Opinie klientów o ALEGRIA Maripins

4.9 /6
116 
opinii
Atrakcje dla dzieci
3.3
Obsługa hotelowa
5.2
Plaża
5.1
Pokój
5.0
Położenie i okolica
5.3
Rezydent
5.1
Sport i rozrywka
4.0
Wyżywienie
5.0
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Najlepiej oceniane
Wybierz

6.0/6

Irmina, Kielce 27.08.2023
Termin pobytu: sierpień 2023

Costa Brava rules.

Hiszpańscy rezydenci doskonale wypełniał swoje zadania- od odebrania wczasowiczów z lotniska, poprzez wycieczki fakultatywne i całodobowa pomoc w trudnych sytuacjach, aż do odstawienia grupy na lotnisko i ustawienie nas przy właściwym stanowisku odprawy bagażowej. Hotel także bez zarzutu- nie jest to jakiś duży resort, a pewna wręcz kameralność jest atutem. Alegria Maripins położona jest w pierwszej linii brzegowej, przy spacerowo- handlowym deptaku, w pobliżu świetnej kolejki nadmorskiej do Barcelony, dzięki której można było samodzielnie odkrywać uroki miasta Gaudiego. przemiła obsługa, smaczne jedzenie stanowią tównież duży plus hotelu. I.. uwaga!…przy basenie zawsze były dostępne leżaki :). Podsumowując- klasa, komfort i świetna baza wypadowa. Serdecznie polecam.

6.0/6

Justyna i Bartek 19.06.2016
Termin pobytu: czerwiec 2016

Bardzo udany wypoczynek

Hotel rewelacyjny, pokoje bardzo ładne, obsługa również bardzo uprzejma i pomocna. Hotel jest idealny dla osob ceniących spokój, większość gości to osoby starsze, bardzo mało dzieci, nam to nie przeszkadzało, a wręcz przeciwnie. Pogoda w czasie całego wyjazdu dopisywała, czasem nad ranem było chłodno i pochmurnie ale do godziny 10 zawsze się rozpogodziło.

6.0/6

Renata, Kielce 17.07.2015

Wypoczynek dla każdego

Najprzyjemniejszy tydzień, jaki spędziliśmy z mężem z dala od codziennego zabiegania - przełom czerwca i lipca b.r. Byliśmy urzeczeni już od pierwszych chwil na lotnisku w Barcelonie. Rezydenci już w drodze do hotelu wprowadzali nas w katalońską atmosferę, zapoznając zarówno ze sprawami organizacyjnymi jak i przybliżając w skrócie kulturę i zwyczaje regionu. Na miejscu w recepcji hotelu przywitała nas po angielsku przemiła pani, która bardzo jasno objaśniła, jak i gdzie się poruszać po obiekcie i mimo późnej pory dostaliśmy pyszną kolację. Jedzenie w ogóle bardzo przypadło nam do gustu, duża różnorodność potraw, dla każdego wybrednego podniebienia. Codziennie ryby lub mięso, świeże warzywa, owoce, desery i obowiązkowo katalońskie wina i inne napoje...zawrót głowy. W barze duży wybór drinków i przepyszne capucino. Do tego niezwykle sprawna obsługa. Mimo, że restauracja ogromna i gości niekiedy komplet - zawsze były wolne stoliki. Wszędzie czyściutko, zarówno w restauracji jak i w barze, przy basenie, w ogrodzie i w pokojach. Pokoje i łazienki urządzone minimalistycznie, z gustem, żadnych zbędnych detali, za to z automatycznie działającym oświetleniem i klimatyzacją, do tego telefon i telewizor. Nasz balkon wychodził na wzgórze, przyjemny widok, chociaż była możliwość ew. zamiany z widokiem na morze. Morze zresztą na wyciągnięcie ręki, wystarczyło tuż przed hotelem przejść pod torami lokalnej kolejki i ukwieconymi alejkami wyjść wprost na publiczną ogólnodostępną plażę. Plaża jak marzenie, nie jakieś tam skały, kamienie czy żwir, ale gruby, przyjemny w dotyku piasek. W odróżnieniu od plaż nadbałtyckich nikt nikomu nie wchodził w paradę, żadnych parawanów i grajdołów, pełen komfort i luz, nawet dla opalających się toples. Leżaki i parasole można było wynająć na cały dzień za 5 euro. Woda jak najbardziej nadająca się do kąpieli, choć głęboka zaledwie metr od brzegu, ale dzieciaki swobodnie się taplały pod okiem rodziców i ratowników. Ja osobiście wolałam się moczyć w hotelowym basenie, gdzie codziennie był aquaerobik prowadzony przez sympatycznych animatorów. Nawet skorzystałam przy basenie z zajęć jogi i zumby. Były też codzienne atrakcje rozrywkowo - kulturalne przy barze i basenie, m.in. pokaz flamenco wykonany przez trzy żywiołowe Katalonki. Malgrat daje możliwość wypadów indywidualnych jak i zorganizowanych, więc sporo zwiedzaliśmy. Szczególnie spodobały nam się uliczki miasta w porze sjesty jak również ogród w Blanes, do którego dotarliśmy kolejką wzdłuż wybrzeża, widoki dech zapierające i wspaniałe miejsce dla relaksu po dniu plażowania. Wzdłuż promenady hotelowej mnóstwo sklepików, knajpek i nadmorskich atrakcji (m.in. cymbergaje i gofry;)), żadnej "chińszczyzny" czy "kebabów" - głównie lokalna kuchnia, choć często prowadzone przez Rosjan. W jeden dzień zwiedzaliśmy Barcelonę - oczywiście w pigułce, ale bardzo treściwie, aż do bólu nóg - koniecznie trzeba tam wrócić. Pani Jola Rzegocka - nasza Rezydentka i Przewodniczka barwnie opowiadała o historii i kulturze Katalonii jak i pozostałych regionów tego niezwykłego kraju, m.in. zaskakujące ciekawostki o szczególnej słabości Katalończyków do Polski - to od Niej dowiedzieliśmy się o Los Polacos ;)) Co tu więcej napisać - przeżyliśmy fantastyczne wakacje na Costa Barcelona w warunkach, o jakich marzyliśmy, całkiem niezaplanowane (wykupione 2 dni przed wylotem), za to w cudownym miejscu i wśród życzliwie nastawionych do turystów Tubylców. Gorąco polecamy.

6.0/6

MACIEJ, Warszawa 27.09.2019

bardzo fajny hotel, miła obsługa,

bardzo fajny hotel, miła obsługa
178929
telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem