5.4/6 (261 opinii)
6.0/6
Widoki i kolory to jest to co widzę gdy wspominam wyprawę do Peru. To również wspaniała pilotka Anna , dzięki której nawet chorowanie nie było aż tak stresujące. Bowiem choroba wysokościowa dopadła każdego w większym lub mniejszym stopniu. Dlatego uważam, że biuro zdecydowanie powinno uswiadomić klientom, że to nie jest wycieczka dla każdego. Może wprowadzić jakąś skalę trudności wycieczek? Łatwo nie jest, ale Ci którzy zaufali Ani, szybko uporali sie z dolegliwościami. A kraj jest wspaniały. Mimo, że jednego dnia praktycznie tylko jedziemy (650km) to szkoda mi było choc na chwilę zmrużyć oko, tak cudowne widoki były za oknem. Mieliśmy szczęście do pogody, bo padało tylko tyle abyśmy zobaczyli co mogliśmy stracić gdyby cały czas chmury i mgły zasłaniały te widoki czy np.Machu Picchu. A to tu właśnie lunęło dokładnie w momencie gdy pilotka oznajmia, że to byłoby wszystko co chciała nam pokazać.Nie chcę tu opisywać poszczególnych punktów programu (wiele osób juz to zrobiło) - wszystko bylo bardzo ciekawe, nowe, inne. Mam jednak uwagę do programu a właściwie nazwy wycieczki. Ta Boliwia - to nieporozumienie. W Boliwii spedzamy tylko kilka godzin i zwiedzamy właściwie tylko jeden kościół. Nie wiem czy na wyspę Słońca można dopłynąć z Peru, bo to właściwie była główna atrakcja tej wyprawy (!!!) do Boliwii. Nie mogliśmy skorzystac z fakultetu na wyspy Uros, ze względu na zakorkowanie miasta i okolic z powodu obchodów święta Matki Boskiej Gromnicznej, ale te pochody i stroje były też niesamowita atrakcją. Pojawił sie w opiniach głos, że to wycieczka dla skowronków ze względu na pobudki o godz.5. Ale z powodu róznicy czasu i tak wszyscy o godz.3 się budzili - więc naprawde ze wstawaniem nie ma problemu. Ktoś też wspomina, że trzeba wziąc ciepłą piżamę bo w jednym hotelu, wysoko położonym jest b.zimno. My mieliśmy grzejniki w pokojach i oprócz koca ... pierzynę! Nikt nie marzł. Jesli chodzi o ubrania, które nalezy zapakować to niestety mądrzejszej rady nie ma - od ciepłych do letnich i codziennie ubieramy sie "na cebulke" (no może z wyjątkiem Limy i okolic). Posilki bardzo urozmaicone, bo taka jest kuchnia peruwiańska a do tego zazwyczaj w przepieknych miejscach. Rozczarowuje "plaża" w Limie. Wszyscy się nastawiliśmy, że czas do opuszczenia pokoju spędzimy na plaży. Pilotka, poszła z nami (mimo że przeciez nie musiła nam towarzyszyc w naszym czasie wolnym) a tu same kamienie. Na brzegu, w wodzie. Ani sie położyć (bo na czym, leżaków nie ma a na ręcznku ... jakoś niewygodnie), ani wejść do wody, bo fala spora i po kamieniach trudno sie chodzi. Pozostało oglądać wyczyny miejscowych, pływających na deskach. Hotele - ot jak to hotele na objeździe. Bez fajerwerków, ale porządne i zazwyczaj bardzo fajnie położone. Pilotka - Ania, to osobny, rewelacyjny rozdział tej wycieczki. Mieszka do 15 lat w Peru a więc zna bardzo dobrze realia.Ogromna wiedza i historyczna i "życiowa". Program bardzo przemyślany czego przykładem jest ostatni dzień. Zazwyczaj, my turyści, przy wylotach wieczornych nie wiemy co ze sobą zrobić. Tu Ania zaproponowała czas wolny do 13.00 kiedy to trzeba było opuśćic hotel, obiad ( w restauracji wpisanej do Księgi Rekordów :) ) a potem zwiedzanie muzeum. Mnóstwo polskich akcentów (pracowała u Edmunda Szeligi), film w autokarze o polskich misjonarzach- męczennikach i o złocie Inków zw Niedzicy. Było wszystko. Nie, pozostal niedosyt. Ale może tak ma być....
Małgorzata, Police - 12.03.2016
42/42 uznało opinię za pomocną
6.0/6
Wycieczka do Peru i Boliwii okazała się niezapomnianym przeżyciem pełnym cudownych miejsc i niesamowitych wrażeń. Zobaczyłam tam wiele zabytków, które zapisane są na Liście Światowego Dziedzictwa UNESCO, takich jak Machu Picchu. Podczas wizyty w Peru miałam okazję podziwiać stare miasta Inków, zwiedzając Cuzco czy Ollantaytambo, a także zanurzyć się w tajemniczej historii tego kraju w Muzeum Narodowym w Limie. Natomiast w Boliwii zachwyciłam się niesamowitymi krajobrazami, wulkanicznymi jeziorami czy górskimi wioskami. Kuchnia peruwiańska jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych i cenionych kuchni na świecie, przez swoje unikalne smaki, połączenia składników oraz historię sięgającą czasów Inków. Potomkowie Inków, znani jako Quechua, nadal praktykują tradycyjne techniki uprawy roślin i hodowli zwierząt, co wpływa na autentyczność i jakość potraw peruwiańskich. Wiele dań peruwiańskich zawiera składniki charakterystyczne dla kultury Quechua, takie jak quinoa, ziemniaki, kukurydza czy baranina. Niektóre z najbardziej znanych dań peruwiańskich, które mają korzenie w kulturze Inków to ceviche (surowe ryby marynowane w soku cytrynowym z cebulą i chilli), lomo saltado (smażone kawałki wołowiny z warzywami i frytkami) czy ají de gallina (kurczak w sosie z orzechami i chilli). Miałam okazję spróbowania tych dań oraz oczywiście świnki morskiej. Dzięki połączeniu tradycyjnych składników i technik gotowania z nowoczesnymi wpływami, kuchnia peruwiańska stała się jedną z najlepszych na świecie i przyciąga nie tylko turystów, ale także kucharzy z całego świata, chcących poznać tajemnice tej niezwykłej kultury kulinarnej. Wycieczka ta dostarczyła mi niezapomnianych wrażeń i przeżyć, które na zawsze pozostaną w mojej pamięci. To było dla mnie kolejne, niesamowite doświadczenie z podróży po świecie.
Krystyna, Piła - 13.06.2024 | Termin pobytu: maj 2024
12/13 uznało opinię za pomocną
6.0/6
Wycieczka do Peru jest jedna z ciekawszych i bardzo dobrze zorganizowanych na jakiej byłam.
Jolanta, Olsztyn - 15.08.2018
34/36 uznało opinię za pomocną
6.0/6
To była wycieczka marzen. Bardzo dobrze zorganizowana, mimo wczesnego wstawania a jestem śpiochem po prostu było warto. Atmosfera, widoki, miejsca, które odwiedziliśmy - tego nigdy nie zapomnę. Przepiekne krajobrazy czasami bardzo surowe. Co musze podkreślic bo mogło nie być tak pieknie to opieka Darii - naszej przewodniczki. Cudowna towarzyszka, opiekunka, posiada ogromna wiedzę, którą się z nami podzieliła. Czułam się z Nią bezpieczenie. Daliśmy sobie radę nawet z choroba wysokościową więc mogę polecic tą wycieczkę każdemu. Pozdrawiam
Dorota, Wrocław - 15.10.2024 | Termin pobytu: wrzesień 2024
7/8 uznało opinię za pomocną