Opinie o Cuda Świata - Machu Picchu

5.5/6 (248 opinii)

5.5/6
248 opinii
Intensywność programu
5.4
Obsługa hotelowa
5.0
Pilot
5.5
Pokój
5.0
Położenie i okolica
5.0
Program wycieczki
5.4
Rezydent
6.0
Transport
5.3
Wyżywienie
5.4
Zakwaterowanie
5.2
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Sortuj: Najlepiej oceniane
Typ turysty: Wybierz
  • 6.0/6

    Podróż życia

    Od kiedy jako dziecko zobaczyłam film "Zaginione Miasta Inków" marzyłam, by stanąć na Machu Pichcu...dla mnie to był najwspanialszy objazd ever. Piękne miejsca, pyszne lokalne jedzenie. Jeśli chodzi o program - uważam, że jest "napięty", wymagający, na pewno przebywanie na wysokościach dodatkowo powodowało zmęczenie, ale rzeczywiście na tym objeździe trzeba być przygotowanym na nieco trudniejsze warunki. Wyjazd o 7 rano to raczej standard, raz nawet o 4.00, ale dzięki temu na Machu Pichcu było pusto, słonecznie i urzekająco. Piękne widoki, kraj zachwycił nas życzliwością, poczuciem bezpieczeństwa oraz swoją historią. Na pewno dodatkowa zasługa świetnego, kompetentnego pilota Pana Marka, który wykazał się świetną organizacją, zrozumieniem dla niektórych słabości grupy. Komunikatywny, serdeczny i pomocny. Hotele czyste, wyżywienie super. Jedynie w Chivay było zimno, ale były pierzyny, dodatkowe koce, grzejniki :) Dla mnie najwspanialszy wyjazd. Szczerze polecam, bo warto!

    ELZBIETA, GDANSK - 21.02.2024

    15/16 uznało opinię za pomocną

  • 6.0/6

    Cuda Świat - Maczu Picchu

    Bardzo dziękuję pani Ani naszej przewodniczce , dzięki niej wyjazd był bardzo dobrze zorganizowany, ciekawy,urozmaicony. Dbała o każdego z uczestników wycieczki, nic nie umknęło jej uwadze. Super organizacja . Przygotowała własne materiały dotyczące organizacji pobytu. Była bym super zadowolona gdyby na każdej wycieczce byli tacy właśnie piloci!!!!

    Joanna, Legionowo - 16.05.2019

    60/65 uznało opinię za pomocną

  • 6.0/6

    Podróż życia

    Była to wycieczka oczekiwana przeze mnie i mojego męża od blisko dwóch lat. Z uwagi na pandemię nie mogliśmy zrealizować wycieczki "Na szlaku piękna" do Chile, Peru i Boliwii. Wreszcie udało się ale tylko dlatego , że ograniczyliśmy wycieczkę do Peru. W nazwie wycieczki podana Boliwia w obecnej rzeczywistości nie ma szans na realizację. Ale straty żadnej nie mieliśmy. Program ograniczony do Peru wynagrodził nam wszystkie zmiany. Z perspektywy osób, które już powróciły z wycieczki cieszymy się, że byliśmy tylko w Peru, ponieważ mogliśmy więcej czasu poświecić na ten piękny i bardzo trudny kraj. Piękny kraj: bo poznaliśmy inną wspaniałą kulturę, zobaczyliśmy dwa rożne światy w Peru: na lądzie i na wyspach jeziora Titicaca, a także wspaniały Kanion Colca z kondorami w ich naturalnym środowisku, oczywiście niekwestionowane Machu Picchu oraz płaskowyż Nasca z zagadkowymi figurami. Będąc tam na miejscu można przekonać się, jak odmienną kulturę tworzą ci ludzie. Co ciekawe każdy obszar, który odwiedziliśmy rządzi się swoimi odrębnymi lokalnymi zwyczajami. Mogliśmy zobaczyć życie na pustyni, w dżungli i wysokich Andach. Trudny kraj: bo główną przeszkodą dla osób podróżujących z Polski jest wysokość gór. Chodzi oczywiście o realne ryzyko wystąpienia choroby wysokogórskiej. Najwyższy punkt, który osiągnęliśmy już na początku wycieczki to 4 910 m.npm. I nie można tego nie brać pod uwagę. Ratowaliśmy się liśćmi koki, które wcześniej wszędzie można kupić w Peru. Bez tego nie ma tam życia nie tylko dla turystów, dla mieszkańców Peru również. W razie potrzeby w autobusie jest tlen bardzo pomocny, jeżeli są zawroty głowy i rozrzedzone powietrze nie pozwala normalnie funkcjonować. Opiekun grupy w autokarze jest wyposażony we wszystkie możliwe leki pomocne, aby przetrwać najtrudniejsze chwile. Byliśmy informowani na każdym kroku o możliwości zakupu leków ziołowych na takie dolegliwości. Zawsze byliśmy zaopatrywani przez opiekuna w czekoladki, które były energetyczne i niepotrzebnie nie obciążały żołądka ale jednak dostarczały niezbędnej energii. Jeżeli czytacie w programie, że często trzeba wstawać wcześnie, żeby coś zobaczyć i tego dnia jesteście wyposażeni w lunch box, to uwierzcie to jest najlepszy posiłek, jaki może Wam się trafić. W wysokich górach nie można jeść do syta bo tego na wysokości pożałujecie. Nawet w Nasca jak będziecie przed wycieczką awionetką , to po półgodzinnym locie z przechyłami raz w prawo, raz w lewo od razu przypomni się Wam to co zjedliście na śniadanie. To samo jest jest w wysokich górach. Im mniej zjecie , tym lepiej dla Was. A pobyt na wysokości od 3.000 m npm do wysokości 4400 m. npm będzie trwał 5 dni. Do tego trzeba przygotować organizm. Wszystko co zobaczyliśmy oraz wszystko co przeżyliśmy, łącznie z koniecznością zmierzenia się z własnymi chorobami wpłynęło w rezultacie na ogromny szacunek dla ludzi tam mieszkających oraz na dystans do tego co mamy tu w kraju u siebie. Z tego powodu wycieczka była niepowtarzalna i warta zmierzenia się z własnymi niedoskonałościami i ryzykiem, które braliśmy pod uwagę. Dla czytających informacja: oboje jesteśmy w wieku emerytalnym. Jeżeli my przeżyliśmy, to osoby młodsze powinny również.

    TERESA, Warszawa - 08.12.2021

    111/113 uznało opinię za pomocną

  • 6.0/6

    Machu Picchu - cudowna wyprawa

    Intensywna, ale fntastyczna wyprawa. B.wysoka ocena pilota, która pełniła również funkcje przewodnika (ogromna wiedza nt. historii i kultury Peru) oraz opiekuna wyprawy. Bogaty program, dobre zakwaterowanie i wyzywienie. Bez słabych punktów.

    Krzysztof, Warszawa - 24.09.2018  | Termin pobytu: wrzesień 2018

    15/16 uznało opinię za pomocną

telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem