Kategoria lokalna 4
3.0/6
Co roku latamy z żoną na wakacje i te były jednymi z najsłabszych choć cenowo na równo z innymi. W skrócie : Na plus - baseny, ich czystość, leżaki których wiele, niezłe pokoje z wyjątkiem łazienek, dobre drinki, napoje bardzo słodkie - trzeba rozcieńczać ale może komuś to akurat smakuje.Bezproblemowo można zabrać kilka no i all do 24 - to due plusy. Na minus - katastrofalne jedzenie, bardzo mały wybór, bez smaku - śniadanie codziennie bekon, mocno ścięta jajecznica i parówki - to tyle, pieczywa często brakowało. Na szczęście na kuchni były naleśniki i rogaliki plus omlety - trzeba bylo na nie czekać ale i tak warto bo była to najlepsza częśc wyżywienia. Obiad to dramat - frytki, czasem pizza i kilka niejadalnych rzeczy. Kolacja - czasami jakies Ok mięso typu pieczeń, ryba też ok ale reszta słabiuteńka. Rok temu na wakacjach w Grecji samych deserów było więcej niż tu całego jedzenia !! Na hotel w którym jest 500 gości (plus minus) są dwa stoły o długości 5 metrów - to wszystko !! Owoce to jabłka i śliwki lub w innych dniach jabłka i winogrona zielone które są mocno kwaśne. Największym jednak minusem hotelu jest zamawianie napojów do kolacji - nie można ich brać, trzeba czekać na kelnera który przyjmuje zamówienie i dopiero przynosi. Efekt ? Idziesz po jedzienie - kelnera niema, ok przychodzisz, latasz za nim - jest, udało się , złożone. Problem w tym że ty zjesz całą kolację a picia dalej nie ma... Co na to kelner ? To kolejny minus - obużony że mu się uwagę zwraca. Na szczęście nie każdy. Istnieje prosta prawidłowość w tej kwestii - jeżeli kelner jest miejscowy na 100% walnie focha i będzie miał pretensje. Jeżeli jest przyjezdny to się uśmiechnie i sprawę szybko załatwi. Widać to bardzo mocno. Najmilsze były osoby z UK czy to na barze czy jako kelnerzy. Minusem też wykwatrowanie które jest o 12 a wyjazd z hotelu o 18 - dostaje się jedynie voucher na obiad - potem nie można napić się nawet wody. Oczywiście Polak potrafi i zdobyć opaskę i pokombinować gdy obsługa się pyta jaki pokój (widzę że jest się wykwaterowanym na monitorze) ale nie o to chodzi. Na prawdę szkoda im kubka wody czy soku i trzeba oszukiwać ? Okolica - nie ma nic, totalne wypiździewo. Raz chcieliśmy wybrać się na drinka na miescie - o 22 wszystko zamknięte. Aby coś zobaczyć czy się pobawić trzeba iśc promenadą około 1,5km i dojść do miasteczka - o ile pamiętam - Protaras - tam jest fajnie. Generalnie za 2500zł/ tydzień znajdziecie dużo lepsze miejscówki. Byłem, odchaczyłem ale na pewno nie wrócę. P.s sam Cypr też mocno średni, kurorty Ok, poza syf i bieda - podobnie jak w Grecji - nic specjalnego.
Tom K - 21.07.2016 | Termin pobytu: lipiec 2016
41/55 uznało opinię za pomocną
3.0/6
Hotel średniej klasy raczej 3 gwiazdki.
Para z Łodzi - 10.06.2014
4/21 uznało opinię za pomocną
2.5/6
Wróciliśmy wczoraj wraz ze znajomymi (4osoby) doszliśmy do wspólnych wniosków. Hotel 4 gwiazdki może miał ale 10 lat temu. Jedyny plus to baseny, utrzymane w czystości ale kładki nad basenami zamknięte z obawy przed zawaleniem. Jedzenie słabe, codziennie to samo. Mimo dużej liczby osób z Polski, Rosji, Holandii, śniadania typowo angielskie jajka sadzone na boczku i fasolka po bretońsku. Obsługa o.k. Snaki przy basenach też godne polecenia hamburgery, hotdogi i tosty. Alkohole w miarę dobre, soki beznadziejne chemiczne w smaku. Animacje porażka - show dancing wyglądał tak że jeden z animatorów założył sukienkę i udawał kobietę a drugi odgrywa scenkę uwodzenia ... Masakra. Plaża słaba, do centrum daleko, za tą kasę nie polecam absolutnie
Łukasz, Tomaszów Maz. - 24.08.2015
12/22 uznało opinię za pomocną
2.5/6
słaby, brudne restauracje, jedzenie marne, okolica niespecjalna, czystość pokoju ok, ogród i basen również niezły, największym minusem wyżywienie i napoje
Iwona, Czestochowa - 27.07.2015
8/15 uznało opinię za pomocną