5.2/6 (209 opinii)
Kategoria lokalna 5
5.5/6
Wybraliśmy się z chłopakiem na wymarzony wypoczynek po ciężkim roku pracy. Jedyny właściwie minus tego wyjazdu to krótki pobyt, bowiem trwał 7 dni i niestety do tej pory żałujemy, że nie wykupiliśmy dłuższej wycieczki. Wybraliśmy Cypr, gdyż zależało nam, żeby odczuć wakacje mimo daty (wrzesień/październik) i zdecydowanie pogoda nas nie zawiodła. Średnia temperatura 30 stopni i bardzo przyjemne wieczory. Sam hotel wspaniały. Podsumowując, polecam z całego serca miejsce i hotel również. Bardzo miło zaskoczyliśmy się wysokim standardem hotelu, a samo Protaras nas urzekło. Na pewno tam powrócimy.
5.5/6
Serdecznie polecam pobyt w Vrissiana Beach Hotel. Już od progu zostaliśmy poczęstowani zimną wodą i sokiem (co po locie i temperaturze, która nas powitała :-) było marzeniem wielu z nas. Niestety pokoje nie były gotowe - przylecieliśmy ok. 11:00, a doba hotelowa zaczyna się chyba o 14:00. Zostawiliśmy dokumenty oraz bagaże w recepcji i zaproszeni zostaliśmy na lunch (od razu otrzymaliśmy opaskę, więc mogliśmy korzystać już z baru przy basenie). Jeżeli jest możliwość, to lepiej brać pokoje wyżej, gdyż jest dość duży hałas od strony ulicy, a i widok pozostawia do życzenia. (miałam pokój z bocznym widokiem na morzena I piętrze). Najpiękniejsze pokoje są z widokiem na morze, ale za dodatkową dopłatą. Niestety, leżaki przy basenie były zajmowane od 5 rano, obsługa nie zwracała na to uwagi. Dobra wiadomość jest taka, że leżaków jest dużo i o każdej porze można przyjść. Są rozstawione bliżej morza (dlatego nie ma sensu kupować leżaków na plaży) bądź teź na trawie za barem, gdzie było spokojniej i mniej osób (tam najbardziej lubiłam przebywać). Mnóstwo Rosjan z małymi dziećmi. Czasami basen był tak oblężony przez skaczące z każdej strony dzieci i młodzież, że strach było do niego wchodzić. Obsługa nie reagowała. Na szczęście woda w morzu wynagradzała tą niedogodność. Cudowna, czysta, ciepła woda morska zachęcała do kąpieli. Hotel świetny dla rodzin z dziećmi i osobami, które są niechętne do uczestnictwa w animacjach. W dzień odbywał się tylko aerobik w basenie, a wieczorem bardzo słabe atrakcje, które kończyły się szybciej niż zaczęły (oprócz jednego wieczoru). Jest to cudowny pobyt dla osób, które mają ochotę leniwie spędzić czas: pogoda - rewelacja, bar - rewelacja, jedzenie - rewelacja, pokoje - ok. Można fantastycznie się zresetować i wrócić z nowymi siłami. Dla osób pragnących rozrywki, do wyboru i koloru bary, kluby, restauracje kilka kroków od hotelu :-)
5.5/6
Hotel godny polecenia. Jestem zadowolona ze względu na lokalizację, piękną plażę i promenadę, przemiłą obsługę pracowników hotelu. Obsługa mówię trochę po polsku i cały czas uczą się w kontakcie z gośćmi. Główny szeryf restauracji bardzo sympatyczny, pozostali pracownicy również od kelnerów, pań z recepcji po panie sprzątające. Pokoje po remoncie - byliśmy na parterze. Bardzo ładne i funkcjonalne. Hotel bardzo dba o czystość co jest kolejnym plusem. Plaża i cudowne morze dzieli od hotelu tylko promenada więc super. Miasteczko kilka kroków od głównej ulicy. super. Animacji praktycznie nie ma - wieczorem tylko Muzyka na żywo. Na basenie też nie ma za bardzo atrakcji i rozrywki. Jedzenie standardowe. Ogólnie polecam też hotel. Rezydent bardzo sympatyczny.
5.5/6
Spędziliśmy cudowne 2 tygodnie w hotelu Vrissiana Beach w Protaras we wschodnim (greckim) Cyprze. Hotel ma wspaniałą sylwetkę przypominającą statek wycieczkowy pływający po Karaibach. Położony jest tuż przy pięknej piaszczystej plaży,kórą opiekuje się gmina Paralimni (niebieska flaga). 2 leżaki + parasol= 7,50 Euro. Doskonała kuchnia w hotelu - wyrazy uznania dla szefa Kostasa. Hotel bardzo czysty; międzynarodowy personel obsługi niezwykle uprzejmy i pomocny. 100m od hotelu główna ulica ze sklepami, barami i tawernami.Komunikacja podmiejska świetnie zorganizowana - 1 bilet = 1,50Eu/os. Drewniana promenada wzdłuż plaży od przystani turystycznej do Zatoki Figowców (1,5km) umożliwia wieczorne spacery z przystankami na piwo lub kawę parzoną po cypryjsku i oczywiście lody. Wyżywienie HB w zupełności wystarcza - jest smaczne i różnorodne. Do kolacji napoje zamawia się u kelnera: butelka 1,5l wody = 2,50Eu; piwo 1/2l = 3,80Eu; lampka wina =4Eu.Kelnerowi podaje się nr pokoju, który wpisuje na bloczku i należy podpisać się czytelnie. W dniu wyjazdu wpłaca się kwotę za wszystkie rachunki w recepcji. W naszym przypadku (2 osoby) wyniosło to 49,50Eu. Kelnerzy są uczciwi i bardzo uprzejmi. Pokoje są sprzątane codziennie (wymiana ręczników). Pokoje mają balkoniki z bocznym widokiem na morze (1 stoliczek+2 foteliki) bez dodatkowych opłat.Lodówka w pokoju bezpłatna, czajnik też. W czasie naszego pobytu odbyły się w hotelu 3 skromne wesela brytyjskie (w tym jedno szkockie w tiltach). Uczty weselne odbyły się w osobnym pawilonie przy plaży i gościom hotelowym wcale nie zakłóciły pobytu. Basen wygodny; przy jednej ścianie basenu są specjalnie zbudowane łagone stopnie z jaccuzi. Pogoda dopisała (25-30o C), chociaż wieczorami potrafi być chłodno(I połowa maja 2015). Woda w basenie ciepła - 24oC; w morzu - 18oC. Polecamy wycieczki fakultatywne: góry Troodos (ferma osłów)+ Limassol (pamiątki) oraz Nikozja grecka (outlety + piękna srebrna biżuteria - koniecznie trzeba się targować - nam udało się obniżyć cenę o 21%). Część turecka Nikozji - lepiej zapomnieć (brud, smród i bałagan).W hotelu przeważają Rosjanie (jak na całym Cyprze), ale zachowują się spokojnie; czego nie można powiedzieć o wielopokoleniowych rodzinach brytyjskich, niezwykle hałaśliwych, którzy zapomnieli, że piękny i przyjazny turystom Cypr nie jest już ich kolonią.Ale słońce i cudowna okolica pozwalają zapomnieć o nielicznych niedogodnościach. Wart zaliczyć autobusem Ayia Napa 8 km) - sklepy z pamiątkami (może będą już dostępne duże kalendarze widokowe na 2016r.), koniecznie odpocząc w tawernie Isaac przy porcie kosztując chleb z masłem czosnokowym na ciepło + zimne piwo Keo. W Paralimni (5 km) najtańsze słynne wino Commandaria w małych butelkach (na prezenty) w supermarkecie Kokkinos. Z całego serca polecamy ten hotel!!!