5.2/6 (209 opinii)
Kategoria lokalna 5
3.5/6
Przedstawiony hotel w katalogu RAINBOW jako hotel 5-cio gwiazdkowy w rzeczywistości jest w/g miejscowej kategorii hotelem 4-ro gwiazdkowym i tak bym go ocenił . Ale po kolei , śniadania są mało urozmaicone ale wybór jest wiec i przy odrobinie pomysłowości samemu można sobie pozmieniać jadłospis. Brakuje co prawda chleba bo są tylko bułki, ale i do tego też można się przyzwyczaić. Lunch i kolacje są OK. Obsługa bardzo miła i pomocna ,kelnerzy uwijają się jak mrówki. Czystość hotelu bez zastrzeżeń. Hotel położony przy plaży którą odgradza tylko promenada, Na plaży leżaki płatne , ale teren hotelu posiada ładnie utrzymany trawnik z leżakami i parasolami przy samej promenadzie a więc prawie na plaży. Jedynym bardzo dużym minusem hotelu jest to to że położony on jest z jednej strony od morza a z drugiej strony od ulicy przy której znajdują się restauracje a z nich dochodząca do późnych godzin nocnych muzyka dyskotekowa co powoduje nieprzespane noce pomimo założenia koreczków wytłumiających hałas.Na plus należy jednak zaliczyć piękną promenadę oświetloną w nocy, ciągnącą się w obydwóch kierunkach parę kilometrów po której można bezpiecznie pospacerować.
3.5/6
Wakacje w ładnie położonym hotelu, obsługa hotelowa zróżnicowana od aroganckiej po dosyć miłą. Czystość pozostawiała dużo do życzenia, tylko hall i recepcja były czyste.
3.5/6
Z pozytywnych rzeczy lokalizacja tuż przy plaży i dbałość serwisu sprzątającego o czystość w pokojach i to tyle. Standard ogólny hotelu poniżej przeciętnej, wręcz ubogi. Jedzenie ok, ale raczej budżetowe bez szału. Woda niegazowana tragedia - najgorsza woda z kranu - nigdzie na świecie się nie spotkaliśmy z czymś takim. Napoje do obiadu i kolacji pod wydziałem - przynoszona jedna szklanka z wybranym przez siebie napojem. Poza barami nie można napić się nawet wody, żadnego automatu – nic! W głównej restauracji stoi obsługa całym rządkiem, niby zabierają te brudne talerze, ale masz wrażenie, że patrzą w talerz i jesteś poganiany. Codziennie jeden z barmanów biegał po restauracji i pytał: dobre, dobre? – a ludzie dla świętego spokoju odpowiadają dobre. Bar przekąskowy na zewnątrz nieporozumienie - 3 rzeczy do wyboru, w tym jedne frytki - licho. Poza tym starszy pan z obsługi wymieniony wcześniej bardzo zniechęcał z korzystania, przepędzał wręcz ludzi z all inclusive , bo za chwile otwierał się płatny bar i też nie wiele lepszy. W hotelu nad wieczorem dostępny był bar z napojami i drinkami, ale z każdą szklanką trzeba iść do nalewających, więc się odechciewa. Napoje do picia typu coca-cola, mirinda to syrop i woda mieszane bezpośrednio w szklance. Obsługa wieczoru licha chałtura, jakiś lichy śpiewak, dziadek na keyboardzie itp. - uczestników wieczornej imprezy około 20-30 - bo nuda jak cholera. Ręczniki plażowe miały być wymieniane 2 x tygodniu, ale nie były nigdy, bo jak się poszło wymienić, to mówili, że jutro a jak się poszło jutro to, że pojutrze, a jak następnego dnia to brak ręczników. Łazienki bez wentylacji! Klimatyzacja w pokojach działała. Blisko hotelu strasznie hałaśliwa muzyka właściwie wycie, dobiegająca z ulicy, która kończyła się codziennie o 2 w nocy – nerwica! Ilość 4 gwiazdek, to nieporozumienie. W Polsce w wielu małych hotelikach standardy są wyższe. Jeśli nie chcecie widzieć brudnych wykładzin na podłodze, lichych wind, niewentylowanych korytarzy to tam nie jedźcie. Tym samym zamykamy sobie i znajomym podróżowanie z Rainbow, na stałe. Opinie pozytywne pochodzą od osób, które mają mierne pojęcie o światowych standardach.
3.5/6
Hotel nie zasługuje na 4 gwiazdki max 3, lata świetności ma już za sobą, potrzeba mu odświeżenia, krzesła w restauracji kiepskie, pozapadane i ruszające się nogi, brak koszy na śmieci w strefie lezaków, jedzenie średnie, śniadania najgorsze, obsługa bardzo miła, położenie, plaża i okolica super