Kategoria lokalna: 5
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Byłem 12 dni - kompleks hotelowy , czerwiec 12-23 dużo turystów ale bez problemu na plaży , basenach -zjeżdżalniach , barze plażowym i na stołówce . Szczególnie zachwalam plażę - piasek , ciepła woda i łagodne zejście do morza. Jedzenie naprawdę przez 12 dni nie znudziło Mi się jak przy poprzednich moich wyjazdach /Egipt,Maroko i wszystkie wyspy na morzu śródziemnym , nie zaliczam Turcji i Wysp Kanaryjskich/ Jedyny minus to b,mało owoców poza arbuzem,melonem i pseudo jabłkami . Chociaż arbuzy najlepsze jakie jadłem . Duży plus to bardzo dobre ryby /obiad-kolacja/ UWAGA brak owoców morza , ale tutaj króluje kuchnia Turecka . Bardzo dużo ciast -słodkości poza płatnymi lodami . Bungalow w którym mieszkałem - i bungalow w którym mieszkali moi znajomi Można je odróżnić po otrzymanym kluczu lub karcie magnetycznej. Mój wg. mnie standard *3 - pokój 4x4 , duże łoże , 2 stoliki szafa , lodówka , TV bez programów PL , suszarka , klima na pilot , łazienka 1,5 x 1,5m Bungalow na kartę magnetyczną to *4 / tylko gorsza klima bez pilota , sterowanie na ścianie , dużo większy pokój i nowsze wyposażenie/ UWAGA bardzo dużo turystów z Turcji/CYPRU Pn. - szczególnie sobota/niedziela podczas mego pobytu widziałem 2 wesela tureckie na terenie baru- ogrodu basenów . Na terenie kompleksu hotelowego ogólnie cisza - poza nocnymi przyjazdami turystów Wycieczka do Nikozji to porażka - a szczególnie pseudo bazar /jak na Turcję/ nic poza granicą -strefą demarkacyjną mnie nie zainteresowało ,to opinia większości Polaków którzy byli na wycieczce. UWAGA- międzylądowanie w Antalii Turcja Lot 2h do Turcji / 1 h postój bez wychodzenia z samolotu i 30min lot na Cypr PN . Polecam wycieczkę do Kyrenii busem z hotelu - duża twierdza wenecka , port i dużo kafejek. NAPEWNO z żoną jesteśmy zadowoleni z tych wakacji - nie jak poprzednie 2014 na Krecie-Plakias za te same pieniądze.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel typowo dla rodzin z dziećmi. Infrastruktura, piękna szeroka, piaszczysta plaza, dużo zadbanej zieleni, piękne zachody słońca. Obsługa hotelu super, zawsze czysto każdego dnia. Mili kelnerzy lubiący dzieci, znają nawet trochę nasz język. Wspaniałe wieczorne animacje, duża różnorodność. Wspaniała Pani Rezydent. Ogólnie wrażenia piękne. Można wypocząć. MINUS - Daleko bar, z którego mogliśmy korzystać. Brak różnorodności w jedzeniu. Kolacje to drugi obiad. Owoce ciągle repertuar ten sam. W porównaniu z ubiegłym pobytem w Turcji, to Cypr jeśli chodzi o jedzenie to się "chowa". Brakowało punktów z czystą butelkowana wodą, tak jak to jest w Turcji.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Warto pokusić się o spędzenie wakacji w tym miejscu, choć, jak w tytule, kilka aspektów powinno się poprawić i wówczas byłoby rewelacyjnie! Z samymi szóstkami! Mimo, iż Acapulco Resort to ogromny kompleks z setkami przebywających tam turystów, to naprawdę nigdzie nie odczuwa się tego "tłumu", czego najbardziej się obawiałam przed wyjazdem (poza jednym wyjątkiem, ale o tym za chwilę). Rozległy kompleks jest wspaniale położony i wyposażony, a poza tym świetnie zorganizowany: - piaszczysta w miarę szeroka plaża – leżaki, parasole i ręczniki (spore, bo różnie to bywa) dostępne bez problemów, wcześniejszego zajmowania itp. - wspaniały basen (dla każdego w wieku od 0 do 100 lat!!) - leżaki i parasole wokół według wyboru czy chce się być w cieniu, czy na pełnym słońcu. Główny basen ma wydzieloną sporą część do popływania (ponad 30 m długości), a nie tylko do „wymoczenia”, w wydzielonej części 5 zjeżdżalni – aquapark to trochę zahuczne słowo, ale wystarczający. Ratownicy kręcili się non stop przy basenie, przy zjeżdżalniach pilnowali porządku. Niestety czynny tylko do godz. 19. -amfiteatr – co wieczór organizowane animacje dla dorosłych (jedna była kiepska, z powodu aż drażniącego niedogrania w tańcu animatorów, ale wszystko przed nimi – to przecież dopiero początek sezonu ;) ) -mini lunapark - odpłatny, ale widać było, że dzieci mają frajdę -sala fitness i basen wewnętrzny ok, choć pogoda była zbyt dobra by z nich korzystać -spa – z bardzo fajną ofertą, oczywiście za dopłatą -boisko sportowe -kasyno -animacje codzienne według tego, co kto lubi, zawsze znajdzie coś dla siebie, chyba że nie ma takiej potrzeby: aquaaerobic, dart, waterpolo, koszykówka, pingpong, step, taniec – oczywiście wszystko różnej jakości. Codziennie zorganizowana wspólna zabawa nad basenem. -restauracja – perfekcyjnie działająca, jak na tylu turystów. Niestety gorzej z serwowanymi posiłkami – obiadami i kolacjami. I nie w kwestii ilości, bo stoły się uginały, ale w większości potrawy niesmaczne, ciężkie, ociekające tłuszczem (nawet grillowane warzywa czy ryby!!), mające mało wspólnego z kuchnią śródziemnomorską, także turecką. Ale zawsze można było się posilić dobrymi pastami lub skomponowaną wg własnego uznania sałatką. Desery za to rewelacyjne i wręcz za duży wybór – oprócz tych typowo tureckich ciężkich i przesłodzonych, mnóstwo deserów na bazie budyniu, pianek. Mało owoców – właściwie tylko arbuz i jabłka, w połowie dołączyli melony, ale czerwiec - to w końcu jeszcze nie sezon na wysyp owoców Należy pamiętać także, że do pokoju zawsze jest pod górę ;) i nieważne, w którym budynku czy bungalowie ten pokój się znajduje :P . To stwierdzenie to żart, ale nie do końca, albowiem w opcji Soft, a nie mieliśmy innego wyboru, do jedynego baru, w którym są wydawane napoje, nawet woda (poza restauracją główną, w trakcie posiłków, która zresztą jest dokładnie na wysokości tego baru) jest nawet do kilkuset metrów i powrót jest pod całkiem momentami stromą górę i dopóki się chce ją przemierzyć 5 razy dziennie przy temp. ponad 30º - jest ok, ale chcąc latać po każdy sok lub mały kubek wody ca. 150 ml (nie wolno napełniać nawet półlitrowych butelek wodą z dystrybutora, a tego pilnują szczególnie!), to zaczyna nie być zabawne, a dystrybutorów wody nawet, nie ma nigdzie indziej). W sklepiku na terenie kompleksu nie ma możliwości zakupu żadnych napoi - nawet butelkowanej wody. Można za to kupić napoje w pozostałych barach (poza opcją soft) - w najbliższym naszego zakwaterowania 2 puszki pepsi kosztowały 5 Euro. Warto wiedzieć, że na terenie kompleksu obowiązuje całkowity zakaz wnoszenia, przywożenia napoi (nawet butelkowanych) i jedzenia z zewnątrz! Można sobie z tym poradzić jednak: Po 1.sze w trakcie obiadu i kolacji podawane są standardowo 1,5 litrowe butelki wody i spokojnie możne je zabrać ze sobą do pokoju, nawet prosząc równocześnie o kolejną butelkę - nikt nie robi z tego tytułu problemu. Po 2.gie nikt nie robi rewizji i spokojnie to, co jest wwożone choćby z zakupów ze strefy bezcłowej lub wyjazdu do Kyrenii, nie stanowi problemu. Prawie największym mankamentem tego miejsca jest internet. W XXI wieku w takim kompleksie owszem funkcjonuje wifi – w lobby przy recepcji głównej można korzystać bezpłatnie 15 minut co 12 godzin. Poza tym dostęp do wifi jest płatny 15 TL za dobę dla jednego urządzenia, czyli ponad 20 złotych i działa jak chce – raz bardzo wolno, a raz śmiga, często też rozłącza, więc dwie rady dla osób potrzebujących dostępu do netu – nie wyrzucać kartki z dobową informacją o loginie i haśle, a druga /za podpowiedzią pracownika recepcji, a dzielę się, bo uważam, że to zdzierstwo w dzisiejszych czasach/, choć oficjalnie 1 urządzenie = 1 dostęp do internetu – spokojnie można udostępniać net z 1 urządzenia na kolejne – nie ma to wpływu na jego działanie – my mieliśmy z 1 telefonu udostępniony na kolejne dwa urządzenia i działało :) No i przyszło napisać o najgorszym - jak normalnie setek turystów wokół się nie odczuwa, to weekend zaczyna być makabrą Acapulco Resort bowiem za opłatą wpuszcza na swój teren lokalnych mieszkańców. Warto sobie wtedy zaplanować wycieczkę - tak my zrobiliśmy w sobotę, ale to co się działo w niedzielę i na basenie, i na plaży, to był koszmar Uwaga na rezydentki – podają sprzeczne informacje czasami, a wycieczki – cóż ciężko mi oceniać – byłam na jednej – półwysep Karpaz. Szału nie było, a z lunchu ludzie wychodzili głodni! W trakcie wycieczek za zamówione napoje należy dopłacać, o czym byliśmy poinformowani (na innych wycieczkach podobno tak samo) po złożeniu zamówienia. Niby nie problem, przy opłaceniu wycieczki po 50 EUR za osobę, zapłata 5 EUR ! za wodę mineralną i fantę, ale co do zasady – nie fajne. PS. Wielbiciele kotów będą mieli co robić i kim (to nie pomyłka) się zachwycać i opiekować ;) . Starałam się policzyć koty, które mieszkają na terenie kurortu. Biorąc poprawkę na inne podejście mieszkańców Cypru do kotów, a to w końcu Wyspa Kotów, to na terenie Acapulco mieszka ich swobodnie co najmniej 50! Wiele z nich oswojonych, ale ostrożnych w kontaktach z ludźmi
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Ogólnie wszystko w porządku z wyjątkiem tzw. all inclusive - napoje podawane w tej formule były poniżej jakiegokolwiek standardu (mowa tutaj o barach przy basenach) ; natomiast wyżywienie na stołówce było w porządku ! Proponowałbym zmianę nazwy na "pobyt z trzema posiłkami" .
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Cieszę się, że kupiliśmy te wczasy w ofercie First Minute. Myślę, że żałowałabym, gdybym zapłaciła za nie więcej. Obiekt bardzo duży, nie dla nas - nie zdawałam sobie sprawy z faktu, iż wielkość i poziom luksusu w hotelu mogą stanowić o jego mankamentach. A jednak. Głównie ludność ze wschodu Europy - co miało swoje olbrzymie plusy. Dla mnie obiekt zbyt zamknięty, by bezpiecznie na własną rękę poznawać kulturę tej części wyspy. Cieszę się z zadowolenia Dzieci, które uwielbiały zjeżdżalnie i baseny.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wspaniałe wakacje nad super ciepłym morzem i z możliwością korzystania z dwóch basenów. Plaża piaszczysta z własnymi wygodnymi leżakami (czyste ręczniki codziennie) i parasolami , nad piękną zatoką będącą w całości własnością hotelu. Obszar do pływania w morzu zabezpieczony na całej długości plaży liną stalową z kolorowymi bojami - bardzo bezpiecznie). Jedzenie wspaniałe ! Brawa dla kucharzy i całej obsługi :) . Niestety drinki słabe - panowie barmani powinni pojechać na dokształt na Kretę lub Rodos :( . Ośrodek położony jest na obrzeżach miasta Kyrenia , do którego dojazd jest kłopotliwy. Baza noclegowa uzależniona od zasobności portfela. Polecam.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel bardzo fajny, duże baseny i smaczne jedzenie każdy znajdzie coś dla siebie.Małe kolejki do baru i miła obsługa.Polecam rodzinom z dziećmi!!!
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Super hotel na rodzinne wakacje. Sam obiekt jak i cały teren robi niesamowite wrażenie - wszystko bardzo zadbane, mnóstwo zieleni, wszędzie drogowskazy więc nie sposób zabłądzić. Personel bardzo pomocny, zawsze uśmiechnięty, miły. Jeżeli chodzi o pokój, mieszkaliśmy w bungalow; jest to świetne rozwiązanie dla ludzi, którzy chcą spróbować czegoś innego niż mieszkanie w hotelowym pokoju; sam domek zadbany w środku, wszystko działało tak jak trzeba, łóżka bardzo wygodne. Codzienne sprzątanie, wymiana ręczników, uzupełnianie wody, jednym słowem - bez zastrzeżeń. Strefa basenowa bardzo duża, nigdy nie było problemów z dostępnością leżaków, same baseny zróżnicowane - brodzik dla dzieci, duży basen o różnych głębokościach 1.3 -1.8 m, połączony z basenem sportowym, 2.2m głębokości, wiec każdy znajdzie coś dla siebie. Aquapark to już wysoka liga jeżeli chodzi o te hotelowe; dużo zjeżdżalni, jest w czym wybierać. Ratownicy dbają o porządek i bezpieczeństwo, dużo leżaków. Jedyna niedogodność - czasem długie kolejki do zjeżdżalni. All inclusive soft - proszę mieć na uwadze, że nie jest to pełne all inclusive - jedzenie w poolbarach, lody, świeżo wyciskane soki, są dodatkowo płatne; za darmo dostępne tylko napoje lane "z kija" oraz soki z kartonów. Co do kuchni - jedzenie wspaniałe, super doprawione i zawsze smaczne, natomiast trochę monotonne; pod koniec pobytu chciałoby się już spróbować czegoś innego. Mnogość deserów (smacznych) i owoców zachwyca. Podsumowując, bardzo polecamy ten hotel, chyba jeden z lepszych, w których byliśmy. Mile wspomnienia pozostaną z nami na długo, i kto wie, może jeszcze raz się skusimy :)
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel bardzo ładny, zadbany. Jedzenie również oceniam bardzo wysoko. Dla mnie ogromnym minusem był serwis, z którym ciężko było się dogadać po angielsku. Kelnerzy nie wiedzieli co jest w formule „all” i było to dość drażniące.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Po przylocie do Larnaki będąc w autobusie dowiedzieliśmy się, że w naszym hotelu nie będzie z nami rezydenta Rainbow. Wcześniej zarówno my ani osoby z nami podróżujące nie otrzymały takiej informacji. Pan który odebrał nas na lotnisku w jednoznaczny sposób zniechęcał nas do wycieczki i był antyreklamą biura podróży. Nie można było też liczyć na jego pomoc. Wprowadziło to lekkie zamieszanie, ponieważ mieliśmy opłacone dwie wycieczki z góry i okazało się, że prawdopodobnie się nie odbędą. Po przyjeździe do hotelu przywitała nas przemiła obsługa i w pierwszej kolejności zostaliśmy zaproszeni na specjalnie przygotowaną kolację mimo, że było już po 12 w nocy. Obsługa recepcji była bardzo pomocna o skontaktowała nas z lokalną panią przewodnik, która wzięła nas pod swoje skrzydła i zorganizowała wycieczki. Pani Wioletta załatwiała również wszystkie formalności związane z opłaconymi z góry wycieczkami abyśmy nie musieli ponosić ponownych kosztów. Ze strony biura do tej pory nie było żadnego kontaktu, nie otrzymaliśmy również wiadomość z godziną zbiórki w ostatnim dniu pobytu. Hotel oceniamy bardzo pozytywnie, ponieważ było tam pyszne jedzenie, sympatyczna obsługa, piękne widoki, czyste pokoje choć w łazience można byłoby co nieco poprawić, ponieważ wchodząc pierwszy raz miało się wrażenie, że jest ona nie do końca posprzątana. Brakowało również ręczników co było uzupenione kolejnego dnia. Bardzo chętnie jeszcze raz byśmy odwiedzili to miejsce, choć niekoniecznie z Rainbow.