5.3/6 (195 opinii)
Kategoria lokalna 5
4.0/6
Spędziliśmy przyjemny tydzień w Acapulco Resort od 27.11.16 do 03.11.16 poza pierwszą nocą gdzie zakwaterowano nas w bungalowach (Villas) oczywiście dlatego, że wykupiliśmy taką opcję sugerując się opisem oferty. O ile można zgodzić się z opisem pozostałych składowych resortu to opis standardu bungalowów zdecydowanie odbiega od rzeczywistości; w praktyce są to stare, zaniedbane domki, niejednokrotnie z przeciekającym dachem i ohydnymi łazienkami. Ogólnie ich standard można ocenić poniżej dwóch gwiazdek przy dużej dozie dobrej woli. Jedynym plusem moż być tu ich ładne położenie wśród drzew piniowych ale nie rekompensuje to ich niedostatków wewnętrznych. Sytuacja zmieniła się na korzyść gdy przenieśliśmy się za dopłatą 75 Euro za pokój/6 nocy do budynku Pine Court. To już zupełnie inny standard, który można ocenić na polskie 4* i bardzo ładny widok z balkonu. Jedzenie w opcji Full Board plus można ocenić na 5*. Polożenie resortu z naszego punktu widzenia świetne, plaża doskonała, może ciepłe jeszcze w tym czasie idealne do kąpieli. Basen bardzo ładny ale z wodą zimną, dużo chłodniejszą niż w morzu(!). Ogólnie polecam bo bardzo dobry stosunek ceny do jakości, tylko nie w bungalowach, które powinny być natychmiast zamknięte i gruntownie wyremontowane.
4.0/6
Nie spotkałem w żadnym hotelu all inclusiw sytuacji aby goście segregowani byli /wg narodowości/ ograniczanie możliwości korzystania ze wszystkich obiektów/barów/ nie wynika z opcji soft jak próbuje tłumaczyć biuro. Zawarto poprostu taką dziwną umowę godząc się na takie rozwiązanie.
3.5/6
po dotarciu do hotelu okazało się że pokój w którym zostaliśmy (4-osobowa rodzina)zakwaterowani to malutki trzyosobowy pokój do którego siłą chciano dostawić extrabed. Dodatkowo praktycznie nie było tam szaf.Wiec jedyny skrawek podłogi zajmowałyby nasze walizki w których miały piętrzyć się nasze ubrania. Koszmar!!!!Musieliśmy niestety zakwestionować ten pokój i tu wkroczyła do akcji Pani Agnieszka, która mimo późnej godziny cierpliwie nas wysłuchała i z trudem jak powiedziała załatwiła większy pokój. Na baseny niestety mają wstęp tubylcy którzy nie zawsze zachowywali się przyzwoicie. Do tego otwarty dla gości hotelowych był tylko jeden bar na plaży. Dla tubylców były dwa pozostałe, co uważam za jakiś absurd. Jedynym miłym zaskoczeniem były posiłki. Ogromna stołówka, czysta i pyszne urozmaicone posiłki.Bardzo fajne animacje. Raczej nie polecam tego hotelu. Jeden z gorszych w jakich byłam. Czułam się trochę jak intruz, jakbyśmy my turyści byli tam za karę.
3.5/6
Za namową pracownika Rainbow polecieliśmy na Cypr Północny do Hotelu Acapulco. Po raz pierwszy wybraliśmy się z wnukami i zależało nam na hotelu z animacjami dla dzieci po polsku i aquaparkiem. Dwoje dorosłych i dwoje dzieci. Dopłaciliśmy do pokoju w budynku . Na zdjęciu pokazanym nam w biurze było miejsce do spania dla 4 osób. Po przyjeździe okazało się, że jest przygotowane miejsce dla 3 osób. W recepcji poinformowano nas, że za 4 dni mogą zmienić pokój???? Po interwencji Pani Rezydentki o 22.30 przeniesiono nas do bungalowu. Ciemny, stary budynek ale było łóżko dla siedmiolatka.