4.6/6 (38 opinii)
Kategoria lokalna 3
3.0/6
Wybralismy hitel Sempati ponieważ skusila nas prywatna plaza, ktora na zdjeciach wygladala zachęcająco jednakze po przybyciu na miejsce spotkalo nas duzo rozczarowanie. Plaza byla zaniedbana i brudna. Wszedzie lezaly pety od papierosow , smieci a nawet szklo. Hotel mial zapewnic darmowe lezaki i reczniki na plazy natomiast my zastalismy tam tylko jeden i w dodatku polamany lezak. Z tego powodu zdecydowalismy sie wynajac auto i jezdzic na publiczna plaze (platna) co wygenerowalo dodatkowe koszta naszego wypoczynku. Sam hotel jak na 3 gwiazdki ok. My mielismy pokoj nie w hotelu a w oddzielnych domkach , ktore byly zadbane i bardzo duze. Co do wyzywienia to jestem 50/50 . Bylo dosc smacznie jednak bardzo ubogo np na deser wieczorem oferowano 3 owoce i 2 ciasta do wyboru. Poki w hotelu bylo sporo gosci jedzenie nie bylo takie zle natomiast w ostatnie 3 dni pobytu gdzie bylo z 20 gosci hotelowych kuchnia byla maksymalnoe okrojona. 2 razy zdazylo sie zepsute jedzenie ( makaron z bialym serem oraz cos ala sajhonki) . Hotel ma potencjal ale musi troszke bardziej z sie postarac o gosci. Drugi raz nie zdecydowalabym sie na ten hotel
3.0/6
Można odpocząć, wygrzać się na słońcu i, jeśli ma się towarzystwo, miło spędzić czas, ale ... odnoszę wrażenie, że właściciele hotelu, mimo otwartości i życzliwości, nie mają pomysłu na wykreowanie czegoś bardziej atrakcyjnego dla klientów i nastawionego na klientów z różnych krajów.
2.0/6
Dziwny hotel. Personel nie wita się z gośćmi, wręcz unika kontaktu wzrokowego. Wielokrotnie zgłaszane problemy pozostawione bez echa, wręcz ciągle zdziwieni, że coś nie działa lub czegoś brak. Dostaliśmy pokój, w którym nie było pilota od klimatyzacji (zgłaszanie problemu wielokrotne nie odniosło skutku), przeniesiono nas do innego pokoju, gdzie klimatyzacja działała, ale tam była połamana bateria od prysznica. Wiem, że to dziwne, ale tak było, po drugiej interwencji wielofunkcyjny pan przyszedł i wymienił baterię. Nie pojechałam tam oglądać telewizję, ale skoro już był telewizor to oczywiście pilot nie działał. Trzeba było dwóch interwencji w tej sprawie. No i oczywiście pokój wymagał kompleksowego sprzątania, suszarka wisiała na jednej śrubce, a otworzenie okna tarasowego wymagało nie lada siły także dla mężczyzny. Poza tym okropne śniadania, powtarzalne, jeden sok maksymalnie rozcieńczony, byle jaki. To co widziałam w pobliskim sklepie w puszkach to było na śniadanie i kolację. Kolacje paskudne, paskudne sałatki codzienne takie same większość z puszki. Okropne. Odnośnie opisu hotelu to prawie nic się nie zgadza, tzn. brak plaży hotelowej nie mówiąc już o bezpłatnych leżakach, a w opisie "Piaszczysto-żwirowa, publiczna plaża, otoczona niewielką zatoczką, mieści się ok. 100 m od hotelu (dojście lokalną drogą). Leżaki, parasole na plaży - bezpłatne." Na plus promenada. Dalej napisano: "Najbliższe restauracje i sklepiki oddalone są o ok. 2 km. " , a - w rzeczywistości sklep najbliższy to 100 - 200m, a restauracje 300 -500 m. Z powodu tej błędnej informacji wykupiłam obiadokolacje, kompletnie niepotrzebnie. Śniadania wydawane oczywiście od godziny 8,00, a nie jak w opisie od 7,00. Dalej w opisie: " Na terenie lobby internet Wi-Fi - bezpłatny."- akurat tu na plus bo internet był wszędzie, a więc błędny opis. Rezydent na plus, z wycieczki nie skorzystaliśmy bo grupa się nie zebrała. Szaleńczy powrót, tzn. wylot do Warszawy był o godzinie 8,35 z Larnaki, a zabrano nas z hotelu około godziny 3,35. Siedzieliśmy bez sensu na lotnisku długo przed odprawą. Jak czytam starsze opinie to mam wrażenie, że byłam w innym hotelu. Hotel dla cierpliwych i niewymagających. Na koniec po co w opisie informować, że "Międzynarodowe lotnisko w Ercan znajduje się ok. 50 km od hotelu." jak leci się do Larnaki oddalonej od hotelu około 90 km.
2.0/6
Daleka od entuzjazmu.