Opinie o Czarnogóra bez pośpiechu

było super!!!

Wraz z partnerka polecieliśmy do Ulcinja na początku września, bardzo polecam ten termin pogoda bardzo słoneczna i można było korzystać z uroków urlopu. Polecam hotel Otrant ze względu na urozmaicone smaczne jedzenie, cudowna przestrzeń przy basenach i leżaki na plaży. Plus za czystość w hotelu, pokoje sprzątane codziennie. obsługa hotelowa bardzo miła i pomocna. Polecam hotel Otrant na spokojny wyjazd, aby zresetować swoją głowę i odpocząć.

wspaniały hotel

Jestem zachwycona pobytem w hotelu . Cudowne miejsce, wspaniali ludzie. Chętnie tam wrócę.

otrant

super wakacje w hotelu otrant soper jedzenie i boskie drinki w BAMBO

Udany urlop w hotelu Otrant.

Czarnogóra bez pośpiechu hotel Sars w Dobrej Vodzie

Wycieczka pokazała nam trzy oblicza Czarnogóry: śródziemnomorską, kontynentalną i orientalną. Było fantastycznie – góry, morze, czego chcieć więcej – każdy znalazł coś dla siebie. Piękna pogoda dopisała, temperatura oscylowała w granicach 25-32 stopni.

Montenegro :-)

Do Czarnodóry do hotelu Orant trafiłam w maju. Pogoda przypisała nam idealnie.. W dzień upał wieczorem przyjemny chłodek. Coś pięknego! Można wrócić do Polski z przepiękną opalenizną, ale niezmęczonym upałami!! Hotel Otrant świetnie usytuowany- zaraz przy morzu… Można leżeć przy hotelu, popijać drinki i jednocześnie podziwiać piękne morze! Są w Hotelu dwa baseny jeden otwarty z dosyć zimną wodą, ale jest też zamknięty z zdecydowanie cieplejszą :-) Jeśli mowa o hotelu trzeba wspomnieć o ludziach tam pracujących… Są naprawdę bardzo sympatyczni i przyjaźnie nastawieni do wczasowiczów. Jedzenie smaczne, chociaż mi zdecydowanie bardziej smakowały desery! Hotel może nie jest usytuowany blisko centrum, ale spokojnie można dojść spacerkiem do miasta, lub podjechać taxi, które nie jest drogie 4euro za podróż. Polecam gorąco też wycieczkę po Montenegro z przewodnikiem. Fajnie wszystko zorganizowane, pani przewodnik wesoła kobitka- bardzo ciekawie opowiadała o Czarnogórze. A widoki… WSPANIAŁE! Żeby nie było tylko tak różowo, jest jeden mały minus… A mianowicie… DOJAZ! :-/ Lecieliśmy do Dubrownika, a na miejsce dojechaliśmy autokarem… Niestety trochę to trwało (ok 4h)… W sezonie jest otwarte lotnisko bliżej, lecz poza samoloty latają tylko do Dubrownika… Jednak musze przyznać, że pomimo męczącej podróży jestem święcie przekonana, że tam jeszcze pojadę i zapewne poza sezonem! :-)

Moja opinia o wyjeździe do Czarnogóry

Wyjazd bardzo udany. Wszystko przebiegło bez niemiłych niespodzianek i zgodnie z planem. Bardzo miła atmosfera, sensowny przydział miejsc w autokarze w zależności od kolejności wpłat. Super profesjonalna opieka pilota i miejscowych przewodników . Zastrzeżenia do pokoju na parterze.

Bardzo przyjemny hotel

Odwiedziliśmy hotel Otrant w czerwcu - przed rozpoczęciem wysokiego sezonu. Goście w tym okresie to głównie emeryci oraz rodzice z malutkimi dziećmi. Miejsca jest dużo, nie ma tłumu. Nad basenami nowe wygodne łóżka, bardzo komfortowe, czyste. Kompleks hotelowy ładny, zadbany. Jeśli pogoda dopisuje to można cudnie wypocząć na plaży lub nad basenem. Jedzenie bardzo dobre i różnorodne - jeśli ktoś narzeka , że mało i nie ma co zjeść to oznacza raczej nierealne oczekiwania takiego gościa. Pomiędzy głównymi posiłkami przekąski, lody. Alkohole niskoprocentowe (piwo, wino) dostępne w nalewakach, dzięki czemu nie ma kolejek do baru. Wybór alkoholi na all inclusive jest zadowalający, drinki przeważnie bardzo słodkie - jak barman trochę bardziej ogarnięty to leje alko bezpośrednio z butelki, jak mniej to używa dozownika, gdzie ilość alkoholu w stosunku to reszty napoju jest niewielka. Wykupiliśmy dwie wycieczki fakultatywne - kaniony i Albanię - nie jesteśmy jakoś mega zadowoleni - cały dzień wożenia autobusem, atrakcji niewiele, jak się trafi dobry przewodnik (Pan Ernest spoko) to nawet znośnie, jak gorszy (np. P. Ania) to mordęga. Kaniony możemy polecić, bo okoliczności przyrody są piękne, ale Albania to trochę strata czasu - nie udało nam się poczuć klimatu kraju, bo ważniejsze było wożenie nas do umówionych straganów i knajp.

super hotel

Miejscowi mówią o tym hotelu - amazing i chyba maja rację.

"Bajkowa podróż poślubna"

Wyjazd bardzo udany, jak to w bajce ze szczęśliwym zakończeniem, natomiast jak to w bajkowej produkcji pojawiło się kilka niedociągnięć. Warto odwiedzić tą magiczną krainę jaką jest Czarnogóra, otoczoną górami i Morzem Adriatyckim, myślę, że jest duża szansa, że wrócimy w to magiczne miejsce. W skrócie: bardzo dobre miejsce zlokalizowane przy piaszczystej plaży, hotel spełnia swoją "gwiazdkową" skalę, na duży plus posiłki "lunch i dinner" (tu dałbym 9/10) z różnorodnością i wyborem cielęciny, owoców morza, ryb, serów, warzyw i owoców oraz deserów itp., obsługa na plus (polskojęzyczna, miła, uprzejma, pomocna w szczególności ratownicy oraz pracownicy recepcji). Każde miejsce ma swoje plusy jak i minusy, warta odnotowania "słabsza strona hotelu" to na pewno śniadania (brak różnorodności, tłusto, ogólnie jak dla mnie 2/10), pokoje oddzielone drzwiami (przy głośniejszym sąsiedzie może spadać komfort wypoczynku), dla osób niepalących dyskomfortem było "zezwolenie" na palenie papierosów na otwartych przestrzeniach (w szczególności przy spożywaniu posiłków na tarasie), sporadycznie wyczuwalny zapach kanalizacji ale zupełnie nie przeszkadzał, mimo zastosowania się do wskazówek i rozmowie z Panią sprzątającą, ręczniki były wymieniane codziennie, nawet jak życzenie było aby ich nie wymieniać. Mimo tych niedogodności, uważam wyjazd za bardzo udany i hotel zasługuję na ocenę 5,5/6.