5.2/6 (660 opinii)
3.0/6
Pobyt w willach ogólnie ok, ale na pewno nie wart ceny jaką trzeba zapłacić w sezonie (ok. 2700 zł za osobę/tydzień/samolot). Nie jestem pewna, że zasługują na 3*. Pokoje wyremontowane, ale bardzo niedbale (niedoróbki, wystające kable, zacieki na sufitach lub grzyb w okolicy podłóg, zasłona prysznicowa zamiast kabiny, stare drzwi i okna). W naszym pokoju klimatyzacja działała bez zastrzeżeń, ale były pokoje w których nie działała. Pokoje sprzątane codziennie. Ręczniki wymieniane codziennie, ale często dziurawe i niedoprane. Płynąca obok rzeka nie tylko brzydko pachnie, ale też jest bardzo zanieczyszczona. Uchodzi do morza w miejscu, gdzie rozpoczyna się hotelowa plaża.... Wille oddalone są od hotelu (niektóre nawet znacznie)co pokutuje w przypadku opadów deszczu/burz. Jedzenie - duży wybór, to fakt, ale monotonne. Wiele potraw smacznych i ładnie wyglądających, wiele też nieapetycznych, wyglądających jak "przeróbka" lunchu czy obiadokolacji. Czystość naczyń i szklaneczek do drinków pozostawia wiele do życzenia. Niektórzy dokumentowali nawet ten fakt. Zapewne to wszystko (plus uchodząca tuż obok do morza brudna rzeczka) składa się na częste przypadki dolegliwości żołądkowo-jelitowych, które kładą wczasowiczów do łóżka na 1-2 dni, co przy 7 dniowym pobycie (właściwie 6 dniowym biorąc pod uwagę godziny przyjazdu na miejsce i wyjazdu), nie jest bez znaczenia. Animatorzy starają się jak mogą i jeśli ktoś lubi proponowane rozrywki (aqua aerobic, aqua dance, siatkówka plażowa, piłka nożna, piłka wodna, bingo, mini golf i inne) i ich powtarzalność to czas będzie miał zagospodarowany. Młodsze dzieci (do 7-8 lat moim zdaniem) na pewno będą zadowolone z proponowanych dzieciom animacji. Starsze mogą się nudzić. Obsługa hotelu - najmilsza to kadra sprzątająca pokoje, pozostali - miałam wrażenie, że wczasowicze im przeszkadzają. Barman czasem się uśmiecha. Dodaje mu to wiele uroku :-). Szkoda, że nie robi tego częściej :-). Duży plus natomiast dla właścicieli obiektu za dbałość o roślinność, która pomimo wysokich temperatur jest zielona, kwitnąca i zadbana. Wycieczki fakultatywne - opinie bardzo zróżnicowane - od skrajnie negatywnych do euforycznych - wszystko zależy chyba od tego co kto do tej pory w swoim życiu widział. All inclusive - wg opisu, z przerwą w dostępie do napojów w godzinach 9.30-12.00. Podsumowując - bez dobrego towarzystwa, z którym się tam pojedzie lub które będzie się miało szczęście tam spotkać, wczasy nie będą udane. Przebywający tam 14 dni (nawet Ci mieszkający w hotelu) ok. 10 dnia chcieli już wracać do domu.
WIOLETA, DĘBOWIEC - 21.08.2015
8/12 uznało opinię za pomocną
3.0/6
Taksówka do miasta 7 euro. Pokoje niezłe ale brak np wieszaków na ubrania. Na pokój jedno krzesło. Łazienki malutkie. No i wszechobecny brud i śmierdzący straszliwie ściek udający rzeczkę. To co tam zobaczyłem przeraża. "Port" Milena to ponure miejsce pełne rozwalonych konstrukcji do połowu czegoś tam. Można tam kręcić filmy SF o końcu świata. Obsługa hotelowa uprzejma, choć parę rodzynków psuje opinię o całości.
Andrew grom Opole - 30.09.2022
2/3 uznało opinię za pomocną
3.0/6
Sierpień nie był dobrze wybranym terminem na odpoczynek, chociaż ... zawsze jeżdżę w tym samym okresie. Więc może to kłopot z destynacją? Czarnogóra rozczarowuje infrastrukturą komunikacyjną, a w zasadzie jej brakiem, która skutecznie uniemożliwia poznanie czarnogórskich uroków. Mam wrażenie, że cały kraj jest zbudowany przy jednej drodze, która tonie w sznurze samochodów - przejechanie niewiele ponad 100 kilometrów zajmowało około 5 godzin. Brak poboczy, parkingów, punktów widokowych. Za to wszędzie powstają nowe hotele i apartamentowce. Nawet sobie nie chcę wyobrażać, co będzie się działo kiedy te wszystkie inwestycje zostaną ukończone. Tłoczno i gwarno. Wszędzie nieprzebrane tłumy turystów, zwłaszcza z krajów byłej Jugosławii. Ceny wygórowane, nieadekwatne do oferty - dotyczy to zwłaszcza wszelkich atrakcji turystycznych (bilety wstępu). Morze rozczarowuje temperaturą a plaża czystością. Oczywiście są perełki jak Kotor czy Stary Bar, ale całość ... mając w pamięci wspomnienia z Chorwacji czy Grecji, liczyłem na więcej.
PePe - 03.09.2024
1/1 uznało opinię za pomocną
3.0/6
Ogólne wrażenie średnie.Ville Otrant zawilgocone.Dodatkowym szokiem była zmiana pomieszczeń w trakcie pobytu.3 dni w Aria 2,a następne 7 dni w Luna 5.Nie chodzi mi o to ,że zmieniono pomieszczenie na mniejsze,ale to że z dzieckiem musiałam przenosić się gdzie indziej podczas pobytu.Dla Pań w recepcji i rezydentów to było normalne, bo skończyłyśmy po tygodniu 1 wczasy i zaczęłyśmy 2.Najfajniejsze jest to,że na pobyt zostałyśmy tylko my(3 osobowa rodzina) i jeszcze jedna rodzina(2 starszych ludzi).Dla mnie jest to nie do pomyślenia,że ktoś zmienia mi miejsce pobytu podczas wczasów, a tym bardziej ,że zostało tylko 5 osób na pobyt. Próbowałam porozmawiać z Paniami w recepcji,ale one postawiły na swoim i zmieniły zakwaterowanie.Przy takim braku organizacji,gdzie rządzą Panie z recepcji, nigdy więcej nie poleciłabym tego hotelu znajomym.A tym bardziej nie skorzystam z usług Państwa Biura Podróży, skoro nie jesteście w stanie monitować zachowań miejscowych i dajecie pobłażliwych rezydentów, nie chcących rozmawiać z ludźmi w recepcji.W ankiecie , którą wypełniłam po tygodniu objazdów zaznaczyłam,że pragnę skorzystać w najbliższym czasie z wycieczek oferowanych w Waszym Biurze.Szczerze mówiąc po tym incydencie się wycofuję, a za takie wczasy dziękuję!
Jolanta, Łódź - 15.07.2014
4/4 uznało opinię za pomocną