Opinie o Czarnogóra bez pośpiechu

6.0/6

Czarnogóra na luzie

Byliśmy z żoną drugi raz w Czarnogórze. Będąc tam po raz pierwszy, niestety bardzo krótko, postanowiliśmy wrócić na dłużej. Wiedzieliśmy, że się nie zawiedziemy. Wybór padł na wycieczkę z Rainbow (bo to jest nasz faworyt) "Czarnogóra bez pośpiechu". Trzeba przyznać, że trafiliśmy w "dziesiątkę". Zamierzaliśmy jak najwięcej zobaczyć, ale też nieco odpocząć. Tak to właśnie wygląda w przypadku tej wycieczki. Zobaczyliśmy cały ten niewielki, ale niesamowicie urokliwy kraj. Krajobrazy wspaniałe, zarówno dla miłośników gór, jak i morza z jednodniowym wypadem do Albanii - co też jest miłym urozmaiceniem. Wielką zaletą było zakwaterowanie w jednym hotelu na cały okres pobytu. Niby objazdówka, ale bez konieczności codziennego pakowania się i biegania o poranku w pośpiechu do autokaru ze wszystkimi bagażami. Hotel może nie najwyższych lotów, ale na poziomie tamtejszych trzech gwiazdek w zupełności wystarczył. Najważniejsze, że działała klimatyzacja i było czysto, a naszym przypadku jeszcze mieliśmy szczęście do świetnego widoku na morze - było naprawdę miło wieczorem usiąść na dużym balkonie przy zimnym piwku po całym dniu wrażeń dostarczonych nam przez naszą przewspaniałą pilotkę Panią Asię i świetnych przewodników lokalnych. Sam program wycieczki jest tak przemyślany, żeby nikt przez cały okres pobytu nie poczuł się przemęczony, a zarazem był zadowolony, a często zachwycony tym, co można w tym kraju zobaczyć. Nie brakuje również czasu na plażowanie. Dla nas nie był to najważniejszy element tej wycieczki, a i tak każdego dnia pobytu skorzystaliśmy z możliwości kąpieli w różnych miejscach i nie tylko w Adriatyku. Podsumowując - to, co zobaczyliśmy, co zwiedziliśmy i czego doświadczyliśmy na długo zapadnie w naszej pamięci jako najbardziej pozytywne wrażenia.