Kategoria lokalna: 4
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Oprócz zimnych potraw i okropnych leżaków wszystko ok
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Piękne widoki...poza tym średnie miejsce na relaks i odpoczynek. Na starcie beznadziejna rezydentka - Aleksandra, która wyrzuci was pod hotelem i tyle ją widziano... o przepraszam, następnego dnia spotkanie ws. wycieczek, a potem odwołane umówione spotkanie w recepcji oraz spóźnienie na transfer powrotny na lotnisko i kolejne porzucenie na lotnisku. Pani zero zaangażowania!!! Przylot z Katowic, transfer z lotniska, jesteście o 8.00 w hotelu. Meldunek o 12.00 więc czeka was koczowanie 4 h po podróży np w hotelowym holu. Biuro podróży to nie interesuje, po nocnej podróży nie kwapili się aby zapewnić nam śniadanie. W lepszej sytuacji bodajże Warszawa - przybyli na 12.00 na meldunek. Recepcja ok, mili zaangażowani ludzie. Pokój spory (ja, mąż i dziecko) czysty, ładny. 2 polki dostały standardowy 2os. pokój, ciasny ale też przytulny. Oba bez balkonu, ale spoko. Codziennie sprzątane, wymieniane ręczniki. Klimatyzacja gratis. Baseny dwa ale jeden do dyspozycji (na zdjęciach ten z jacuzzi - pierwsze zdjęcie), słona woda i to na minus, przy basenie prysznice, bar all inc. , dostajecie opaski, lokalne napoje bez i alkoholowe jak to wszędzie. Miła obsługa, fajni animatorzy. Jak nie weźmiecie o 9.00 rano udziału w wyścigu i bitwie podczas otwarcia basenu, zapomnijcie o leżakach, a nawet miejscach na ławkach okrążających go. Mimo zakazu ludzie rezerwują leżaki przy pomocy ręczników i przychodzą na basen kiedy mają ochotę!!! Wolne miejsca tylko na ziemi.Zakaz gry w piłkę w basenie i pływania na materacu. Fajny aqua - aerobic. Na terenie basenu stół do pingponga. Wifi dostaniecie hasło gratis ważne 7 dni podczas meldunku. Działa w recepcji, a to kawał drogi od basenu, pokoju czy restauracji. CZASAMI działa przy basenie lub w restauracji, CZASAMI! Restauracja zaraz obok basenu. Obsługa ok, uwija się jak może. Co trochę czegoś brakuje, ludzie pakują sobie kilogramy żarcia na talerze, chamstwo straszne, większość to ruscy. Pchają się, zero ogłady. Jedzenie średnio ciekawe. Myślałam, że spróbuję czegoś innego, tradycyjne potrawy itp. Nic z tego. Smaczne, ale nic nadzwyczajnego nie serwują. Śniadanie: pieczywo, 2 rodzaje kiełbasek (nie zdjęte foliowe osłonki!) tosty francuskie, jajecznica, owsianka, pieczone bakłażany, kasza manna, pudding, mortadela i inne mielonki (szynka konserwowa była raz, raz była wędlina z kurczaka), ser zółty, twarożek (pyszny), dżemy, miód, płatki, jogurty, zero warzyw, 3 raz dorwałam ogórka świeżego, jakieś sałatki z kapusty 3 rodzaje jak do obiadu (!), rogaliki. Lunch: 2 rodzaje zup - nawet spoko, puree, ryż, sosy z mięsem, kurczak, ryba, gotowane warzywa, szprotki, groszek, brokuły, znowu te sałatki z kapusty, pomidory wreszcie :) ciasta 2 rodzaje, jakiś owoc. Kolacja: powtórka lunch'u. Kolejki do jedzenia, brakuje sztućcy, plastikowe łyżeczki do herbaty! Przekąski na basenie o 11.00 i 17.00 pod barem, 2 rodzaje ciasta w sekundę nie ma... Teren hotelu bardzo ładny, Budva ładna, śliczna starówka, fajny porcik. Dużo knajpek, klubów przy plaży. Na plaży serwis plażowy płatny, od 10-40Euro, kilka fragmentów kamienistej plaży bez leżaków, bo tak to leżak na leżaku. Woda w czysta, czasem jakaś butelka, dużo ludzi to i śmieci są. Wieczorem promenada bardzo zaludniona, wesołe miasteczko, imprezy. Ceny ok, jak nad polskim morzem. Wszyscy mówią do ciebie po rusku!!! Masakra! Nie z każdym dogadasz się po angielsku, ale po rusku jak najbardziej... Dużo ludzi, dużo gwaru, sporo hamstwa, nie dla ludzi, którzy po całym roku pracy pragną relaksu.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
HOTEL CHAOTYCZNY, OBSŁUGA, JEDZENIE I POKOJE NA 3 PLUS
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Miejsce samo w sobie piękne, widoki i plaża cudowne chyba jedne z ładniejszych w Europie, pokój dostaliśmy ciemny, klimatyzacja niestety śmierdząca , czuć było że nie wyczyszczona ale najgorszy hałas (samochody dostawcze) wcześnie rano, dowozili towar (odgłos beczek) do hotelu położonego obok. TRAGEDIA! Przyjeżdżasz na wakacje, chcesz odpocząć, przede wszystkim wyspać się o tu od 6 rano hałas!!!!!
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wrażenie ogólnie dobre z jednym wyjątkiem. Czas przylotu i odlotu nie był dopasowany do osób korzystających z wykupionego wypoczynku. Przylot do hotelu wcześnie rano a zakwaterowanie o 12, doba hotelowa kończy się o 10 a wyjazd o 4 rano. Dalej widać funkcjonuje zasada, że biuro podróży istnieje po to żeby osoby w nim pracujące miały prace a nie żeby turysta miał udany wypoczynek.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel piękny, przyjemna obsługa, bardzo blisko centrum Budvy, wszystko wydawałoby się idealne gdyby nie to jedzenie...
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Przeloty w korzystnych godzinach (poranny wylot z Polski, wieczorny lot powrotny z Czarnogóry). Sprawny transfer z i na lotnisko w Podgoricy. Hotel Slovenska Plaza o niskim standardzie, poniżej deklarowanych 3*. Ogród i teren przy hotelu zadbane. Baseny czyste. Wyżywienie odpowiadające kategorii 3*.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel w permanentnym remoncie, hałas od rana do wieczora,jeżdżące ciężarówki pod oknami,smród spalin,kurz,pył,piramidy budowlanych odpadów.Poruszanie się po obiekcie slalomem po dziurawym chodniku zagraża zdrowiu.W takim stanie remontu sprzedaż tam pobytu to grube naciąganie turystów,brak sygnału W-fi,TV. Brak dostępu do basenów wynajętych przez lokalsów.Setki dzieci kolonijnych zakłócajàcych posiłki(koszmar)Położenie hotelu super(blisko starówki i plaży),jedzenie bardzo dobre.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Nioestety zaczęło sie fatalnie, bo nie było dla nas odpowiedniego pokoju I mąz musiał spac na dostawce. Oczekiwanie w lobby przez pół dnia, bez jakiegokolwiek zainteresowania, choćby wody, ze strony obsługi - karygodne. W ogóle standard obsługi w Recepcji raczej "azjatycki" niz europejski. Dopiero kolejnego dnia dostaliśmy pokój, na parterze, z tarasem, co ukoiło nieco nasz ból.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wyjazd udany , miejsce fajne . Ale to są Bałkany . I pomimo upływu 14 lat od ostatniej naszej tam wizyty niewiele się zmieniło jeżeli chodzi o obsługę turystów ( no może tylko na gorsze - nie wydawanie reszty , "zaokrąglanie w góre" cen ) . Hotel ładnie położony , pokój wyremontowany . I znowu , to Bałkany , więc no początek brak baterii w pilocie do telewizora ( trzeba było sobie kupić ) . Walka o papier toaletowy - porażka - trzeba było sobie kupić w sklepie przez cały czas pobytu ( a bo zabrakło , a bo jutro itp ) . Zero sprzątania - już w chwili wejścia do pokoju widoczne kurze a taras nie był zamiatany bardzo długo ( igliwie , listki itp ). Na stanowcze żądanie - 2 ręczniki kąpielowe wymieniono na trzy ręczniczki pod nogi ( bo już zabrakło , bo jurto przyniesiemy itp ) . Pomimo heroicznej postawy naszej rezydentki (6/6) zero reakcji ze strony recepcji, chociaż były obietnice ale żadnej z nich hotel nie spełnił . Wyżywienie - porażka ( 7-14.05.2024 ). Non stop to samo jeżeli chodzi o śniadania i obiadokolacje ( dania obiadowe letnie a nawet zimne i niesmaczne , śniadania bardzo ubogie i niskiej jakości - porówki z papieru , kiełbaski plujki , pieczywo bezsmakowe - ogólnie produkty bardzo niskiej jakości ). Dopiero ostania obiadokolacja i ostatnie śniadanie było bardzo urozmaicone i smaczne . Ale wrażenie zostało . Na plus wspaniale utrzymana zieleń na obiekcie , na minus hałas , krzyki , głośna muzyka do 2 - 3 nad ranem ( młodzież z Serbii i nie tylko ) i brak reakcji kogokolwiek ( hotel ma swoją firmę ochroniarską ). Ostatnia uwaga - w kontaktach z pracownikami hotelu czy restauracji posługiwaliśmy się językiem sebskim - więc o nie zrozumieniu nie było mowy .