Kategoria lokalna: 4
Zastanawiasz się, czy ten hotel to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel - 5.0 - Cichy, 3 baseny, dobre jedzenie, miła obsługa. Nie najmłodszy ale godny polecenia. Okolica - 4.5 - dla korzystających z widoków i gór z morzem w jednym. Blisko słynne Budva i Kotor. Petrovac - 4,0 - Ładny, ale przepełniony ludźmi, głośny, na promenadzie obijasz się o innych, a nowe hotele rosną, które go całkowicie zatkają. Miasto zarządzane w sposób typowy dla Bałkańskiej chęci szybkiego zysku, choć cywilizacyjnie daleko od UE. Plażowanie - max 3.0 - Praktycznie nie istnieje jeżeli nie zapłacisz 20E(Petrowac, Perazica), lub 30 (Lucice) za leżaki z parasolem. Plaże ogólnodostępne to paski po kilkadziesiąt metrów. Głowa na głowie, brudne, niesprzątane, pełne wszechobecnych w Czarnogórze petów. Efekt - w południe płatne zapełnione w 50%, darmowe istny dramat. 2km malowniczą ścieżką do plaży Perazica, kamienista, ale przynajmniej cicha. Tyle że 2km przy 38st nie jest niczym przyjemnym. Ogólnie wakacje udane, ale Czarnogórę uznaję za zaliczoną i raczej już tu nie wrócę.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Pierwszy raz mieliśmy przyjemność korzystać z usług rainbow i na pewno nie ostatni, organizacyjnie było fantastycznie! Niestety nie mogę tego samego powiedzieć o hotelu, który pozostawiał wiele do życzenia.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel składa się z kilku części: części głównej hotelowej oraz kilku villi rozrzuconych po ogrodzie. Posiłki odbywają się w części głównej. Ville mają różny standard, my akurat dostaliśmy nie najnowszy pokój w villi nr II, i to na dodatek na 2 piętrze (byliśmy z dzieckiem 2 lata). Wózka nie dało się wprowadzić po schodach, trzeba było zostawiać na dole. Położenie hotelu: Oceniam na bardzo dobre. Do morza 2 minuty (niestety plaża jest zawalona w 95% płatnymi leżakami i nie da się nawet rozłożyć z kocem - nie spotkaliśmy się nigdy z czymś takim w innych krajach, a jeździmy sporo). Zazwyczaj chodziliśmy spacerem na pobliską plażę Lucicle, około 10-15 min spacerem, a po drodze jest też plac zabaw dla dzieci. Pokój: Mieliśmy pokój standard z dostawką, czyli dostaliśmy 3 łóżka, 2 połączone. To było ok, na pewno lepiej się spało na zwykłym łóżku niż na rozkładanej sofie. W pokoju klimatyzacja, balkon (z widokiem na ogród i plac zabaw). Łazienka spora, dwie umywalki, suszarka i prysznic walk-in. Niestety, pod prysznicem sporo grzyba. W pokoju dość duszno czuć było taką wilgoć w powietrzu. Nie wiem, czy to przez klimat, czy po prostu wszystko jest zawilgociałe. Klimatyzacja sprawna. Pokoje sprzątane codziennie, tak samo wymieniane ręczniki. Niestety, balkon już sprzątany nie był, więc i tak cały piasek z suszonych tam rzeczy po chwili trafiał z powrotem do pokoju. Przydałaby się chociaż jakaś miotełka na balkonie, żeby można było samodzielnie to sprzątnąć. Jedzenie: Śniadanie, obiad, przekąski i kolacja. Wszystko w formie bufetu, ale jest też wyspa, na której kucharze przygotowują coś na świeżo. Na przykład naleśniki lub pancakes na śniadanie hamburgery na obiad, rybę na kolację. Coś tam zawsze można było wybrać. Jedzenie na sali codziennie bardzo podobne: pierwsze stoisko warzywa i sałatki, drugie mięsa i dodatki, trzecie owoce i słodycze. Co do mięs nie mam zastrzeżeń, dużo było wołowiny, kurczak też był smaczny. Po tygodniu już się zdecydowanie nudziło. Jeśli chodzi o warzywa to zabrakło mi smacznych ogórków. Te pokrojone, które były bardziej przypominały cukinię, były po prostu przerośnięte i niesmaczne. Szkoda, wydaje mi się, że w Czarnogórze można tanio kupić smaczne ogórki. Pomidory były w porządku. Napoje do śniadania typowo hotelowe, czyli soki/woda z dystrybutorów (czyli wiadomo, że z sokiem ma to mało wspólnego), kawa z ekspresów również nie najwyższej jakości. Do obiadów/kolacji można było brać wino lub piwo. Przekąski to trochę szumna nazwa, po prostu przy wyspie są postawione resztki ciastek z obiadu i ewentualnie kucharka może przygotować naleśnika czy coś podobnego. Drinki: Typowe all-inclusive, czyli nie bardzo da się to pić. Nie oczekiwaliśmy nie wiadomo czego, ale większość barmanów/barmanek za każdym razem musiała czytać skład drinka ze ściągi. I za każdym razem ten sam drink smakował inaczej. Ogólnie po kilku dniach zgaga gwarantowana. Baseny: 3 baseny zewnętrzne, 1 brodzik i jacuzzi. Niestety, woda we wszystkich zimna (byliśmy od 9 września). A w jacuzzi to już w ogóle nie dało się wejść. Wszystkie baseny głębokie, nie nadają się dla dzieci, które nie umieją pływać. Brodzik to niestety jakiś żart: okrągły mały basen z brudną wodą, który nie ma w ogóle wejścia. Żeby dziecko tam weszło/wyszło trzeba je wsadzać od góry. I woda oczywiście zimna. Przy jednym z basenów bar czynny do godziny 18 oraz toalety. Ogród: ogród bardzo ładny, stare drzewa oliwne, wszystko ładnie utrzymane. Można na trawnikach spotkać żywe żółwie, które lubią uciekać z wyznaczonych im miejsc. Jest plac zabaw dla dzieci (na szczęście w cieniu), któremu przydałoby się trochę odświeżenia, ale ogólnie jest jeszcze zdatny do użytku.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Obsługa sali konsumpcyjnej sprawia wrażenie jakby pracowała tam za kartę . Ogólnie nie było źle: dobre jedzenie, dobra lokalizacja hotelu. Brak miejsc postojowych w hotelu i wokół niego ., co psuje całą opinie o tym miejscu.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel pięknie położony blisko do morza i miasteczka baseny wśród drzew oliwnych animatorki na wysokim poziomie pomocne i bardzo uprzejme
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Sam hotel znajduje sie w bardzo dogodnym miejscu,blisko plazy oraz deptaka .Miejscowosc jest naprawde urokliwa i warta przyjazdu tutaj !.ale najwiekszy minus tego hotelu to pokoje znajdujace sie na parterze !lazienki okropne i ten zapach cos okropnego .
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel bardzo ładnie położony, domki i baseny pośród gaju oliwnego. Jedzenie raczej w porządku, przydałaby się większą różnorodność i podgrzewacze pod posiłkami. Jednak najgorsze było pokoje w domkach, w łazienkach wilgoć i pleśń. Pokoje były sprzątane codziennie wraz z wymiana ręczników. Miejscowość dobrze skomunikowana z resztą Czarnogóry. Hotel raczej 3 gwiazdkowy. Dostępne bary przy basenach i na tarasie. Dosyć blisko plaża i deptak.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Czarnogóra zrobiła na nas pozytywne wrażenie. Warto zwiedzić kraj w którym w ciągu kilku godzin można być nad morzem, nad jeziorem i w górach. Mili i otwarci ludzie, dobra kuchnia , choć oparta przede wszystkim na mięsach. Owoce morza nie cieszą się tu popularnością, chyba , że zjemy pieczeń z owcy, która wcześnie kąpała się w morzu. :-)
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel położony niedaleko plaży (kamienistej). Wzdłuż morza kilka kilometrow promenady, która można przejść do dalej położonych plaż. Jedzenie smaczne, chociaż mało różnorodne. Szwedzki stół, ale jedzenie rozłożone w taki sposób, że ciągle tworzą się kolejki. Na stałach często okruchy po poprzednich gościach, sztućce często rzucone bezpośrednio na stole. Pokój brudny (na ścianach ślady po komarach, zamoknięciu , początki grzyba). Po 5 dniach pobytu serwis sprzątający stwierdził, że nie ma drugiego kompletu kluczy do pokoju, w związku z tym przez cały pobyt nie mieliśmy sprzątania. Głośna klimatyzacja. Dużo komarów, które praktycznie uniemożliwiały korzystanie z leżaków przy basenach.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Majowy wyjazd to dla osób nastawionych na zwiedzanie a nie tylko leżenie na plaży lub przy hotelowym basenie dobre rozwiązanie, bo nie ma tłoku, a i wysokie temperatury nie przeszkadzają w ciągu dnia. Jednak zbyt wczesny wyjazd do tego obiektu nie do końca się sprawdza. Hotel dopiero przygotowuje się do sezonu, sporo prezentowanych w ofercie udogodnień niedostępna (m in. taras z barem na dachu, bar przy basenie, niesprawna (wyłączona centralnie) klimatyzacja w pokojach. Pokoje codziennie sprzątane i czyste, lecz widać potrzebę większej dbałości o obiekt ( np. wyciekająca na podłogę woda z prysznica). Posiłki średnio urozmaicone, a dania ciepłe po późniejszym przyjściu na posiłek zimne (do samodzielnego podgrzania w mikrofali).