5.2/6 (541 opinii)
6.0/6
Były to wspaniałe wakacje spędzone w Czarnogórze. Kraj ten jest stosunkowo niewielki, ale posiada prawie 300 km linii brzegowej, piękne plaże, zabytki oraz wspaniałe i wysokie góry. W ciągu 14 dni spędziliśmy świetne wakacje w Ulcinj (niedaleko granicy z Albanią) w Ville Otrant. Ośrodek jest zjawiskowy, posiada zarówno hotel jak i 1 oraz 2 piętrowe bungalowy. My mieszkaliśmy w bungalow na 1 piętrze z pięknym widokiem na ogród (z boku było widać morze Adriatyckie). Pokój był duży i dla 3 osób w zupełności spełniał oczekiwania. Mieliśmy duży balkon i sporą łazienkę. Panie sprzątające codziennie wymieniały ręczniki, ścieliły łóżka, wynosiły śmieci oraz co 3-4 dni wymieniały pościel. W pokoju była oczywiście zamontowana indywidualna klimatyzacja - nowa i niezawodna. Ville Otrant to duży kompleks, ładnie utrzymany z roślinnością śródziemnomorską, gdzie miło spędzać czas wolny. Kompleks ten jest nad samym morzem z przepiękną piaszczystą plażą (piasek jest jest ciemny i bardzo drobny) nie wymagającą noszenia obuwia ochronnego. Na plaży jest wiele leżaków wraz z parasolkami, także w każdej chwili można znaleźć miejsce (nie trzeba rezerwować wcześniej)!!!!). Obok strefy hotelowej na plaży jest również strefa z płatnymi łóżkami pod baldachimem (ta opcja jest płatna - 20 euro/dzień). Na plaży są ratownicy hotelowi strzegący bezpieczeństwa. Dodatkowo między hotelem a plażą są 3 baseny zewnętrzne (w tym jeden dla dzieci) oraz kryty basen z sauną (na ewentualną niepogodę, czego przez 2 dni doświadczyliśmy). Przy basenach są bardzo wygodne i nowoczesne łóżka z parasolkami oczywiście gratis dla gości hotelowych. Jeżeli chodzi o kuchnię to jest wspaniałe jedzenie, bardzo różnorodne. Zadowoli zarówno wegetarian jak i miłośników mięsa. Codziennie świeże i w takich ilościach, że naprawdę trzeba uważać aby nie przytyć. Z kuchni królują ryby (np. wspaniały tatar z tuńczyka z cytryną, kaparami oraz olejem z oliwek - palce lizać!!! ), kurczaki, wołowina, owoce morza, wiele warzyw (cukinia, przepyszne pomidory, cebula, bakłażany, itp.), owoce (wspaniałe miejscowe arbuzy, melony, banany, brzoskwinie, nektarynki, morele, jabłka), dużo świeżo upieczonych ciast oraz lody dla każdego. Na miejscu dominują goście z Francji i Polski. Szczególnie Francuzi są dopieszczani przez specjalny zespół (ok. 10 osobowy). Szczerze mówiąc mają wspaniale zorganizowany czas. Polskie animatorki współpracują z grupą francuską i starają się umilać czas naszym rodakom, ale w mniejszym stopniu niż Francuzi. Biuro oferuje fantastyczne wycieczki. My skorzystaliśmy z - kaniony Czarnogóry oraz Montenegro Tour (na których można zobaczyć ponad 70% wspaniałej Czarnogóry, a które prowadził p. Filip z Czarnogóry , opowiadający bardzo ciekawie o swoim kraju z dużym poczuciem humoru ). Byliśmy również na wycieczce w Albanii, gdzie zwiedziliśmy okolice miasta Szkodry oraz zamek w Kruje. Wycieczkę do Albanii prowadziła nasza rezydentka p. Anna, która jest wspaniałą przewodniczką o fantastycznym poczuciu humoru (proszę słuchać uważnie p. Anny oraz miejscowego przewodnika p. Macida, ponieważ na koniec wycieczki organizowany jest quiz z nagrodami!!!). Wszystkie wycieczki były wspaniałe i bardzo dobrze zorganizowane, jedynym minusem były duże korki na drogach (sierpień!, na które organizator nie miał wpływu, ale zawsze zdążyliśmy na kolację!). Wakacje były bardzo udane, można było się w 100% zresetować !!! Jeszcze jedno, w hotelu proszę mówić do personelu obsługi po polsku, więcej zrozumieją aniżeli po angielsku. Poza tym Polacy jako pokrewny naród słowiański są bardzo mile widziani w Czarnogórze.
6.0/6
Pobyt od czwartku do czwartku. Byliśmy we trzy osoby dorosłe. Pokój dwuosobowy w Villach spory z wnęką na dostawkę. Łazienka wystarczająca na potrzeby pobytu. Tak naprawdę kwatera służy tylko do noclegu. Bardzo spokojna okolica. Wokół hotelu i willi zielono. Do centrum Ulcinj ok. 4km. Plaża bezpośrednio przy obiekcie, która znajduje się na początku Wielkiej Plaży. Plaża szeroka i piaskowa. Nie ma problemu z dostępnością leżaków. Jedynie do czego można się przyczepić to, że piasek jest czarny i mocno pali w stopy. Oczywiście codziennie obsługa dba o porządek na plaży. Na obiekcie w sumie cztery baseny. Dwa większe i jeden brodzik dla najmłodszych. Czwarty basen znajduje się w budynku w którym jest również niewielka siłownia. Za dodatkową opłatą można skorzystać z centrum SPA. Na plaży można zagrać w siatkówkę ale jeśli chcemy to zrobić na boso to trzeba zrosić piasek (jest taka możliwość). Niewielkie asfaltowe boisko z bramkami do piłki ręcznej i koszami (jest potencjał do modernizacji). Są również trzy tory do popularnej we Francji gry - petanque, co nie dziwi bo na obiekcie połowa gości to Francuzi. Wykupiliśmy wycieczkę Montenegro Tour (Kotor-Njegusi-Cetynia). Trafiliśmy na jedyny burzowy dzień w tym okresie (sobota) i po wejściu za bramę Kotoru nastąpiło oberwanie chmury, które kompletnie nas zmoczyło a do tego zalało całe miasto (szliśmy wąskimi uliczkami w wodzie do połowy łydki). Pani rezydent w tej sytuacji zdecydowała o powrocie i zaproponowała zwrot pieniędzy lub termin wtorkowy. My zdecydowaliśmy pojechać jeszcze raz (bardzo ładny Kotor, piękne widoki przy wjeździe serpentynami do Njegusi). Obsługa hotelowa codziennie sprzątała i wymieniała ręczniki a raz w czasie pobytu wymieniono pościel. Wyżywienie ok. Spory wybór. Każdy znajdzie coś dla siebie. Ogólnie jesteśmy bardzo zadowoleni z wyjazdu i zdecydowanie polecamy tą miejscówkę
6.0/6
Byliśmy pierwszy raz w Czarnogórze a dzięki cudownym wycieczkom z Rainbow zakochaliśmy się w tym kraju. Na pewno wrócimy.
6.0/6
Wrażenia po podróży ... epickie, dawno tak błogo nie wypoczęliśmy. Hotel przerósł nasze oczekiwania, jedzenie i trunki ... nie ma opcji na spróbowanie wszystkiego, oferta bardzo urozmaicona, różnorodna, każdy znajdzie coś dla siebie. Widoki Czarnogóry zapierające dech w piersiach dlatego koniecznie trzeba wyjść poza obszar hotelu, doświadczyć, spróbować, poczuć, posmakować ... Na pewno tam wrócimy