Opinie klientów o Otrant

5.2 /6
457 
opinii
Atrakcje dla dzieci
4.7
Obsługa hotelowa
5.4
Plaża
5.3
Pokój
4.9
Położenie i okolica
5.1
Rezydent
5.2
Sport i rozrywka
4.4
Wyżywienie
5.3
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Najlepiej oceniane
Wybierz

3.0/6

Daniel, x 07.09.2022

Przyzwoity wypoczynek, z kilkoma uciązliwościami

Hotel miał dobre opinie jednak była to nasza pierwsza wizyta w Czarnogórze, więc nie mamy porównania. Może względem innych, jest rzeczywiście bardzo dobry. Kilka kwestii jednak raziło. Jedzenie - bardzo monotonne, niedobre, dania kontrowersyjne. Na śniadania oczywiście codziennie to samo, ale na obiad i na kolację praktycznie też - a kolację było zwykle jedno danie "wieczoru" jednak były to dania typu ozory, wątróbka czy nerki. Cały tydzień jedliśmy przyzwoitą pizzę i makaron. Nie było nawet razu owoców morza. Ryby były nie do jedzenia, okropnie śmierdziały mułem. Jeżeli chodzi o sam hotel - trochę lata 90', z czystością średnio zarówno w miejscach ogólnodostępnych jak i w pokojach. Wszystko mocno zużyte, niedomyte. Kanalizacja okropna - pokój na 3 piętrze, woda spływała 10 minut po myciu zębów. Od innych słyszeliśmy, że niżej okropnie śmierdziało z kanalizacji. Na wielki plus prywatny dostęp do plaży i leżaki. Oferty rozrywkowej nie ma - za naszego pobytu w hotelu masa francuzów z innego biura i tylko i wyłącznie dla nich było wszystko - mieli codziennie dyskoteki, zabawy, specjalne bary plenerowe, stoiska itp. All inclusive poza jedzeniem - masakra. DRINKI Z DYSTRYBUTORA - jeżeli ktoś chce mohito z listkiem mięty czy cokolwiek z owocem - nie ma szans. W zależności kto stał za barem, ale często nie dawali nawet lodu. Drinki polegały na podstawieniu kubka przez barmana pod automat i maszyna nalewała. Zapominała tylko o alkoholu. W zasadzie żywiliśmy się poza hotelem, a z hotelu korzystaliśmy tylko do plażowania i na nocleg. Największy skandal: nie można korzystać z z wody z kranu nawet do mycia zębów, ale hotel na 7 dni i 2 osoby dał jedną butelkę wody. Kolejne butelki - 2 EUR. Na pierwszym stoisku przy wyjściu z hotelu, ta sama woda 0,50 EUR. Żenująca próba zarabiania na podstawowej rzeczy i wykorzystania tego, że kanalizacja jest tragiczna.

3.0/6

Agnieszka, Oświęcim 06.09.2021

Poza pogodą i morzem . . . nic więcej mnie tam nie zachwyciło.

Byliśmy kilkanaście lat temu z Rafajlovici i lecącdo Czarnogóry drugi raz myśleliśmy, że będziemy zadowoleni. Niestety Hotel OTRANT naprawdę nie zasługuje na swoje ****. Może ledwo *** a i to naciągane i to mocno. Panie sprzątające robiły co mogły ale niestety właściciele hotelu widać, ze nastawienie jedynie na zysk. Nie myślą kompletnie o remoncie i koniecznych poprawkach, które widać gołym okiem. Pokój mieliśmy bardzo ciasny (1 piętro z widokiem na basen) - nie było nawet jak rozłożyć walizek, żeby się rozpakować . . . Dziecko śpi na łóżku polowym - proszę mieć to na uwadze, jeśli jedzie się z dzieckiem, które np. ma 15-16 lat !! Gwarantuje, że się nie wyśpi. Łazienka - codziennie zmieniane ręczniki ale widok odpadających płytek pod prysznicem oraz grzyb dookoła w brodziku odstraszał. Zdarzyło się niestety jedno popołudnie bez wody!! I niestety myślałam , że już ludzie nie stosują takich praktyk ale jeśli chcecie mieć miejscówkę przy basenie na łóżkach plażowych czy leżakach to niestety trzeba wstać koło 5 - 6 rano i położyć ręcznik aby zarezerwować miejsce. Jeszcze przed śniadaniem nie ma wolnych łóżek ani leżaków. Jedzenie w miarę znośne, każdy znajdzie coś dla siebie ale proszę mieć na uwadze, że nie było posiłków zgodnie z tym co zawiera oferta na stronie Rainbow. Animacje przy basenie i wieczorne wyłącznie w języku francuskim - koszmar! Hotel nastawiony wyłącznie turystów z Francji. Polskie animatorki Julia i Natalia, widać, że się starały – zapowiadając animacje koło basenu zapraszały w języku polskim oraz angielskim, niestety „La France” nie byli na tyle wielojęzyczni, słychać było wyłącznie krzyki w języku francuskim. Szkoda. Ponadto nigdzie w ofercie nie było informacji o opłacie klimatycznej – jest to wydatek 1,5 EUR za osobę dorosłą za dobę i połowa ceny za dziecko za każdy dzień pobytu. Pani rezydentka z Rainbow nastawiona głównie na sprzedaż wycieczek. Warto spróbować lokalnego jedzenia – naprawdę smaczne. Rakija wiadomo wymiata. Ogólnie nie polecamy tego hotelu – za te pieniądze mogliśmy wybrać stanowczo coś lepszego.

2.5/6

Anna Maria, Warszawa 14.10.2018
Termin pobytu: wrzesień 2018

Pobyt w hotelu Otrant II połowa września 2018r.

Po objeździe "Teraz Kosowo", trafiliśmy na wypoczynek do hotelu Otrant, który okazał się wielkim rozczarowaniem. Przydzielono nam pokój, który ani nie był własciwie przygotowany (urwana deska sedesowa, zamknięty zablokowany sejf), ale przede wszystkim był to jakiś substandard - z oknem całkowicie przesłoniętym dachem i drewnianą kratownicą - przez które przeświecały jedynie czubki drzew i skrawki nieba (pokój nr 1101). Sprawiał on klasustrofobiczne wrażenie klatki dla zwierząt, a nie miejsca luksusowego, spokojnego, wypoczynku w hotelu 4*. Recepcja nie chciała nam zamienić pokoju (rzekomo z braku miejsc), a rezydent Rainbow okazał się bezradny. Dziwię się, jak w ogóle Rainbow mógł się zgodzić, aby takie warunki pobytu oferowano w tym hotelu jego klientom na wypoczynek. Zaznaczam, że przecież nie ubiegaliśmy się o pokój z widokiem na morze, chodziło nam jedynie o normalne warunki. Udało nam się zamienić tą ciemną norę, na pełnowartościowy pokój dopiero 3-go dnia pobytu, co wiązało się jednak z licznymi napięciami i kolejną przeprowadzką. Hotel ten jest dosyć głośny, przed wejściem odbywały się liczne, mocno nagłaśniane imprezy i rozrywki w języku francuskim. dla turystów francuskich, stanowiących znaczną część gości. Jedzenie w dużym wyborze, ale niezbyt wysmakowane i wiele potraw jest z dużą zawartością tłuszczu. Atutem były miła obsługa kelnerska, świetna kawa, dobra infrastruktura hotelu- baseny odkryty i kryty, jacuzzi, dostateczna liczba łóżek plażowych i bliskość plaży (piasek brunatby) i morza. Dla mnie jednak to jedno spotkanie z tym hotelem całkowicie wystarczy i nie zamierzam tam wracać.

2.5/6

Lublin 27.06.2014

ocena wycieczki do Czarnogóry

Za ta cenę warto pojechać gdzieś indziej.
telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem