5.2/6 (541 opinii)
Kategoria lokalna 4
5.0/6
JEŚLI chcesz: - wydać pieniądze, - w ogóle nie odpocząć - mieć monotonne, niesmaczne jedzenie - zanudzić się na śmierć To nie przyjeżdzaj do Czarnogóry!!!!!! gdzie były i piękne plaże i wspaniałe góry, wąwozy i malownicze ruiny, coś dla smakosza i kawiarza oraz dla imprezowicza, dla konesera trunków wysokoprocentowych i osób lubiących aktywnie spędzać czas, a poza tym naprawdę przyjażni i serdeczni ludzie, któzy tak lubią polaków, że uczą się ich języka. Zapraszam
5.0/6
miejsce ładne, z dobrą plażą, dobre na wypoczynek rodzinny i w gronie znajomych. Także dobre jako punkt wypadowy na zwiedzenie Czarnogóry i Albanii.
5.0/6
Jestem bardzo zadowolona z pobytu w Villach Otrant w Ulcinij. W maju, przed sezonem nie ma zbyt wielu ludzi i nie jest upalnie. Za to świeci słonko i wieje delikatny wietrzyk. Ośrodek jest położony na początku Wielkiej Plaży (14 km), z sypkim ciemnym piaskiem. Na plaży znajdują się drewniane leżaki, warto więc zabrać ze sobą karimatę. O tej porze roku wybór miejsca nie stanowi problemu. Tak samo zresztą jak nad basenami gdzie położymy się na miękkim materacu. Morze jest bezpieczne dla dzieci. ponieważ jest w tym miejscu płytkie. Animacje przy basenie są prowadzone po francusku i dosyć głośne, więc osoby szukające ciszy muszą pójść na plażę w najdalsze miejsce ośrodka. Hotel oferuje urozmaicone posiłki o dogodnych dla każdego porach. Bar z napojami otwarty jest do wieczora. Urokliwie położone ville w lasku sosnowym graniczą z rzeczką, która wieczorem nie zachęca do otworzenia okna. Zawsze można jednak włączyć klimatyzację. Duży pokój z tarasem albo balkonem jest doglądany codziennie, a obsługa bardzo życzliwa. Ale jak to w Czarnogórze, prośba jest uwzględniona, ale nie realizowana. Czasem trzeba samemu wziąć sprawy w swoje ręce, np. odebranie z recepcji papieru toaletowego czy otworzenie sejfu. W całym ośrodku bez problemu połączymy się z internetem, czasem gorzej działa nad basenem i na plaży. Z ośrodka możną przejść do urokliwego miasteczka (ok. 4,5 km) przepiękną ścieżką nad morzem, do którego schodzą skały. W bliskim sąsiedztwie ośrodka znajduje się jedna z lepszych czarnogórskich restauracji, sporo drobnych marketów i dwa supermarkety. Dobry nastrój wprowadza i podtrzymuje rezydentka, pogodna, uśmiechnięta, żywiołowa i pomocna.
5.0/6
bardzo dobry hotel. W willach sporo wilgoci i zapach stęchlizny ale trafiłem na okres opadów. Kuchnia jak u mamy. Bardzo profesjonalna opieka rezydentów. Plaża z pięknym czystym ciemnym piaskiem. Niestety 100 m od hotelu do zatoki wpływa spora struga (okres opadów)o której czystości lepiej nie mówić. Martwe kraby na plaży mówią za siebie.