Wycieczka bardzo udana, choć tempo zwiedzania dość szybkie. Jeśli jednak chce się zwiedzić sporo miejsc w tak krótkim czasie, to niestety niekiedy wymaga to szybszego kroku ;)
Plusy
Same plusy, ciężko wszystkie wymienić ;)
Minusy
Jakiś dużych chyba brak, jedynie tempo wycieczki mogłoby być w niektórych miejscach nieco spokojniejsze. Ale coś za coś, przynajmniej więcej udało nam się w tak krótkim czasie zwiedzić :)
- Gibraltar - dla nas hitem były żyjące na wolności małpki :) (uwaga - dokarmianie jest zabronione - kara grzywny), jaskinia św.Michała przepiękna, bogata w przepiękne formy naciekowe - nie trzeba się jakoś szczególnie ubierać, temperatura jest bardzo przyjemna (my byliśmy w sandałach i krótkich spodenkach) - wycieczka na trasę Caminito Del Rey - warto!!! Trzeba tylko pamiętać, żeby zabrać ze sobą odpowiednie obuwie - sportowe, kryte, w sandałkach nie wpuszczają - wycieczka w góry Sierra Nevada do Alpujarry - dla nas udana, choć spodziewaliśmy się nieco więcej pieszej wędrówki ;) Miasteczka i widoki piękne, Degustacja oliwy i szynki, manufaktura czekolady - można spróbować nowych smaków i zabrać ich małą część do domu - ceny oliwy różne od 3-7 do kilkunastu EUR, Pyszne figi nadziewane w czekoladzie ok 4-5 EUR na 10-12 szt., ciekawe smaki czekolad (4-5 EUR) - warto kupić i spróbować Turrón - sklepiki z są zarówno w Sewill (kupiliśmy blisko katedry przy Av. de la Constitución) jak i Maladze (przy Calle Sta. María), w obu miejscach bardzo duży wybór (ceny od 2,5 EUR). W marketach też są dostępne różne wersje :)
Program wycieczki
Program ogólnie ok.
Uwagi do programu:
- naszym zdaniem trochę za krótki pobyt w Maladze - piękne miasto, ale za mało wolnego czasu, żeby na spokojnie się nim pozachwycać
- może przydałoby się także (jeśli to możliwe z uwagi na bardzo rygorystyczne regulaminy zwiedzania) nieco więcej czasu w ogrodach Alhambry? przepiękna roślinność, a nie było zbyt wiele czasu, żeby na spokojnie zrobić sobie wśród niej zdjęcia :(
Pilot
Pilot p. Marcin Chudy - świetny, z bardzo dużą wiedzą na temat regionu i Hiszpanii. Opowiadał bardzo dużo i ciekawie. Cierpliwie udzielał odpowiedzi na wszystkie pytania. Zawsze pogodny i uśmiechnięty choć pewnie niekiedy równie zmęczony jak pozostali uczestnicy wycieczki ;)
Przewodniczki, które mieszkają na stałe w Hiszpanii również bardzo profesjonalne i z dużym z poczuciem humoru,
Ogólna ocena dla wszystkich: SZÓSTKA z plusem :)
Transport
Autokar, którym podróżowaliśmy po Hiszpanii wygodny, klimatyzowany. Kierowca bardzo profesjonalny :)
Zakwaterowanie
Nocowaliśmy w dwóch hotelach;
Hotel Playacalida w Almuñécar - przepiękny, klimatyzowany, czyściutki, z widokiem na morze. Dostępna suszarka, kosmetyki, ręczniki, ręczniki plażowe w recepcji - 10 EUR depozytu, które oczywiście odzyskamy po dodaniu ręczników - uwaga, nie zgubić kwitka ;)
Hotel Playasol w Roquetas de Mar -może troszkę gorszy, jeśli chodzi o wygląd łazienek i pokoi niż pierwszy hotel, ale także czysty, z wyposażeniem jak powyżej. Nic do zarzucenia. Położenia miał za to nieco lepsze, od poprzedniego, bo do plaży "rzut beretem", a w okolicy sporo knajpek i sklepów.
Oba hotele z pięknymi basenami, barami, siłownią. Szkoda tylko, że jak to na objazdówce, nie było zbyt wiele czasu na korzystanie z tych "dobrodziejstw" ;)
Wyżywienie
Śniadania i obiadokolacje w formie bufetu - wybór baaardzo duży, więc każdy znajdzie coś dla siebie :) Wędliny, sery, warzywa, naleśniki, jajka, owoce , niekiedy nawet owoce morza, duży wybór pieczywa, ciasta, ciasteczka, desery, do śniadań napoje (kawa,herbata, soki, woda, wino musujące) bezpłatne, do kolacji napoje dodatkowo płatne (ale ceny przystępne). Dania gorące zróżnicowane, mięsa, dania jarskie, ryby, warzywa z wody, sałaty, makarony i wiele innych. Nie zabrakło nawet churros i tradycyjnej szynki Jamón serrano :)