5.0/6 (568 opinii)
Kategoria lokalna 5
5.0/6
Dobre jedzenie i obsługa godny hotel polecenia
5.0/6
Pobyt dwutygodniowy w terminie 3-18 grudnia 2021 + sześć wykupionych już w Polsce wycieczek fakultatywnych. Hotel o dobrym standardzie. Pokoje trochę zaniedbane ale ogólna infrastruktura (zwłaszcza baseny) bardzo dobra. Polecamy zostawiać co kilka dni w pokoju napiwki dla pań sprzątających wówczas pokój będzie bardziej zaopiekowany ;) Restauracja główna serwuje dość urozmaicone jedzenie a co kilka dni organizuje tematyczne kolacje (kuchnia meksykańska, japońska). Co do funkcjonowania w dobie pandemii to maseczka obowiązkowa na wejściu i podczas nakładania jedzenia (samodzielnie lub przez obsługę w przypadku smażenia np. omleta czy makaronu z patelni). Można również skorzystać z trzech restauracji a la carte (japońska, włoska, amerykańska). My skorzystaliśmy ze wszystkich. Mimo, iż rezydent zachwalał japońską (tu raczej wrażenie robi show podczas przygotowywania potraw niż samo jedzenie) to nam najbardziej smakowała włoska. Leżaki przy basenie trzeba rezerwować już w porze śniadania nie ze względu na ich brak ale z uwagi na wybór dobrego miejsca (nie wszystkie mają parasol a w niektórych miejscach nie ma cienia więc możemy się trochę spalić). Na plaży zawsze są wolne leżaki. Sama plaża często sprzątana z wodorostów i z "pozostałości" po turystach. Bardzo ładna, woda ciepła, mieniąca się różnymi kolorami. Dodatkowo mogliśmy codziennie podziwiać przypływające luksusowe statki wycieczkowe. Pogoda bardzo dobra, temperatura w granicach 28-32 st. Przelotne opady ale w tym rejonie to normalne (stąd ta piękna zieleń). Deszcz trwa 15-30 min, wychodzi słońce na 3-4 godziny i znów pada przez chwilę. Takich dni mieliśmy może 4, przez resztę pobytu słońce cały dzień. W hotelu bardzo dużo Polaków, około 2/3 gości. Obsługa bardzo miła i życzliwa . My akurat znamy język hiszpański więc nam było może łatwiej nawiązać rozmowę ale po angielsku też można się dogadać. WYCIECZKI FAKULTATYWNE. 1 Dominicana Autentica (całodzienna) - interesująca wizyta w fabryce cygar, w domu Babci Aureli, na plantacji kakao (niesamowity smak), na targu (owoce, warzywa, przyprawy), zwiedzanie zabytków i pokaz tutejszego tańca. 2 Szlakiem Rajskich Plaż (całodzienna) - niesamowite widoki na przepiękne plaże, dość duże fale ale spokojnie można się kąpać, oglądanie z łódki lasów namorzynowych, kąpiel w Cenocie Dudu, na koniec wizyta na cmentarzu na plaży. 3 Rejs Na Saonę Północy (całodzienna) - rejs katamaranem najpierw na swego rodzaju płyciznę gdzie można popływać, później na małą, "bezludną" wyspę gdzie jest niesamowity piasek i trzy odcienie wody, na koniec tradycyjny obiad. 4 Wodospady Damajagua (4 godziny) - pokaz dawnego przygotowywania kawy, poczęstunek kakao i kawą, możliwość zakupu figurek od miejscowych, piesza wędrówka (już w butach do wody i kapokach oraz z kaskiem w ręku) na górę, z której spływają wodospady, po dojściu do miejsca docelowego mamy do pokonania 4 wodospady, to my decydujemy, który ze sposobów wybierzemy (skoki z platformy, zjazd wydrążonymi w skale naturalnymi zjeżdżalniami czy po prostu zejście po schodach do wody), bez względu na to co wybierzemy (my zjeżdżaliśmy) jesteśmy cały czas w wodzie, fotograf dodatkowo płatny. 5 Przejażdżka konna (3 godziny) - krótki instruktarz "obsługi" konia (my nigdy nie jeździliśmy konno), powolna jazda za przewodnikiem przez las, dotarcie do plaży, sesja foto (dodatkowo płatna), już trochę szybszy galop po plaży, odpoczynek na owoce i napoje i powrót do miejsca, z którego wyruszyliśmy. 6 Samana i Los Haitises (najdłuższa od 5:00 do 22:00) - rejs katamaranem po pięknym parku narodowym, pełnym zielonych wysepek i olbrzymiej ilości ptaków, po drodze widzieliśmy kilka delfinów co dla samego przewodnika było zaskoczeniem gdyż nigdy ich tu nie spotkał, dopłynięcie do wyspy gdzie kręcono sławną reklamę rumu, obiad i w drodze powrotnej wizyta w lesie deszczowym (my akurat przekonaliśmy się dlaczego to las "deszczowy" - niesamowite przeżycie) na oglądanie tutejszych mieszkańców skaczących z olbrzymich wodospadów. Ogólnie podsumowując Dominikana to miejsce na dobry wypoczynek w czasie gdy u nas trwa zima ale trzeba ją poznać na wycieczkach fakultatywnych. Hotele są piękne i luksusowe ale to podczas wycieczek poznajemy prawdziwe życie i kulturę Dominikańczyków. Nie jest im łatwo żyć w kraju, który jest dość biedny (zwłaszcza w okresie pandemii gdzie ludzie żyjący z turystyki nie mieli żadnego dochodu) ale są zawsze uśmiechnięci i życzliwi. Nigdy nie proszą o pieniądze za nic, zaoferują nawet najmniejszą pomoc w przeprowadzeniu przez rzekę czy wodę prosto z kokosa a tylko od ciebie zależy czy ich za to wynagrodzisz.
5.0/6
Szkoda, że nie wiedziałam tego przed wyjazdem ale korzystanie z basenu wiąże się z ogromnym natężeniem dźwięków, muzyka, animacje odbywają się na pełnym regulatorze dźwięku, jest bardzo, bardzo, bardzo głośno.
5.0/6
Domin8kana super. Hotel jest ok. Czysto. Zmieniane codziennie reczniki , pościel. Jedzonko też ok smaczne . Tylko brak małych łyżeczek i czarnej herbaty. Nie jest to problem ale 5 gw. Zobowiazuje. Baseny czyściutkie . Obsługa miła. Ogólnie ok. Panie rezydentki super pomocne