Opinie klientów o Dookoła Grecji

5.3 /6
1039 
opinii
Intensywność programu
4.8
Pilot
5.7
Program wycieczki
5.6
Transport
5.4
Wyżywienie
4.5
Zakwaterowanie
4.4
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Najlepiej oceniane
Wybierz

6.0/6

Romuald, Szczecin 02.08.2018
Termin pobytu: lipiec 2018

Zachwycająca Grecja

Jest to objazd "podstawowy" - po najbardziejchyba reprezentatywnych dla kultury Grecji obiektach, szalenie ciekawy, zajmujący i rozwijający. Największe wrażenia wyniosłem z wielkich miast - z ich bogactwem i różnorodnością klimatów (Ateny, Saloniki). Z całą pewnością wrócę zagłębiać się jeszcze dorobek cywilizacyjny Greków.

6.0/6

Grażyna Kazimiera, Supraśl 16.08.2022

Dookoła Grecji.

wspaniała kolejna wycieczka z Rainbow. Znakomity pilot Marek i przewodniczki oprowadzające po danych obiektach.

6.0/6

Adrian, Wrocław 29.09.2020

Moje pierwsze wakacje z COVID - w Grecji to żaden problem :)

Na wstępnie chciałbym zaznaczyć, że wycieczka odbyła się w czasach pandemii COVID. Byliśmy drugą grupą objazdową w Grecji z Polski i mimo nowej rzeczywtstości muszę przyznać, że biuro podróży podołałbo zadaniu – wycieczka była naprawdę super ciekawa i co najważniejsze, bezpieczna : ) !!! Naszym przewodnikiem był Pan Marcin, autor bloga i książek o tematyce Grecji. Pan Marcin mieszka na co dzień w Salonikach i od wielu lat w samej Grecji. Posiada on ogromną wiedzę na temat tego kraju oraz jego kultury, czym chętnie się z nami dzielił wraz z licznymi zabawnymi anegdotami z jego życia codziennego. Po raz kolejny Rainbow nie zawiodło nas w kwestii przewodników, są na najwyższym możliwym poziomie. Chciałbym po krótce opisać każdy z dni naszego wyjazdu dla zainteresowanych przebiegiem wycieczki : ) 1 dzień – przylot do Salonik i nocleg w hotelu na obrzeżach miasta. Niestety trudno jest stamtąd do cywilizacji i w okolicy krąży sporo bezpańskich psów, które z reguły nie są groźne. Można przejsć się dookoła hotelu skąd nocą oraz wieczorem rozciąga się piękna Panorama na Saloniki. W hotelu jest nieduży basen oraz Wi-Fi, pokoje czyste, ale widać, że ośrodek ten ma już swoje lata. Posiadają całkiem smaczną pizzę, gdyby ktoś nie wykupił obiadokolacji. 2 dzień – po śniadaniu pojechaliśmy do Werginy, gdzie zobaczyliśmy grobowiec królów Macedonii, między innymi Filipa II. Bardzo urocze miasteko, w którym zostaliśmy powiatni bardzo serdecznie przez miejscowych; w czasach COVID raczej nie widzieli wielu turystów : ) Następnie przejechaliśmy dosyć długą trasę do Aten, do której dotarliśmy dopiero późnym wieczorem i od razu zameldowaliśmy się w hotelu. Tak jak we wcześniejszych opiniach było pisane, hotel ten nie mieści się w zbyt ciekawej okolicy, ale jak na jedną noc nie ma tragedii. Wystarczy nie wychodzić samemu i nie nawiązywać kontaktu wzrokowego z okolicznymi mieszkańcami, a nic złego nie powinno się wydarzyć. Polecam zaopatrzyć się w jedzenie, gdyż ten hotel nie posiada restauracji, a niektóre osoby mogą czuć się nieswojo jedząc w pobliskich knajpach : ) 3 dzień – ten dzień przeznaczony był na zwiedzanie Aten, które z pozoru nie wyglądają na piekne miasto. Jest dosyć brudno i większośc mieszkańców w centrum to nie Grecy, którzy osiedli się na obrzeżach miasta. Jeśli jednak chodzi o zabytki, to muszę przyznać, że byłem pod ogromnym wrażeniem. Antyczne budynki są bardzo dobrze zachowane i aż czuć w nich ducha dawnych czasów. Zwiedzaliśmy Akropol, starożytną Agorę oraz Muzeum Archeologiczne ze wspaniałymi rzeźbami Greckimi zachowanymi niemal w stanie idealnym; coś niesamowitego. W Atenach polecam zjeść słynnego Ateńskiego kebaba w sosie jogurtowym, przepyszne. Po zwiedzaniu Aten udaliśm się w okolice koryntu, do Hotelu w Loutraki, po drodze dla chętnych możliwe było przepłynięcie kanałem Korynckim. Hotel w Loutraki położony bardzo blisko plaży. Sama miejscowość urocza z widokiem na morze i góry. Deptakiem z hotelu można dojśc do centrum w niecałe 20 minut, gdzie wieczorem można zjeść co tylko się zechce, jeśli ktoś nie wykupił obiadokolacji : ) 4 dzień – następnego dnia po wyjeździe z hotelu zatrzymaliśmy się na chwile przy kanale Korynckim na foto sesje, aby następnie udać się do Epidauros. Zachowal się tam antyczny teatr, który charakteryzuje się bardzo dobrą akustyką, nawet na samej górze słychać dokładnie to, o czym mówią osoby znajdujące się nadole, fascynujące, że w danych czasach inżynierowie potrafili tak dobrze zaprojektować to miejsce. Po zwiedzaniu Epidauros udaliśmu się do Greckiej Wenecji, czyli do nadmorskiego miasteczka Napflio. Bardzo ładny ryneczek i wąskie uliczki w centrum. Przy deptaku prowadzącym do centrum jest przepyszna lodziarnia, którą prowadzi Pani znająca trochę język polski – serdecznie polecam : ). Po krótkim zwiedzaniu Napflio udaliśmy się do Myken, gdzie zobaczyliśmy lwie wrota i domniemany grób Agamemnona znanego z filmu Troja : ) Ze szczytu ruin miasta rozpościera się wspaniały widok na okoliczne gaje oliwne. Wieczorem przejechaliśmy do Olimpii na zakwaterowanie. Hotel posiadał basen oraz położony był niedaleko centrum miasta. Dla głodomorów polecam knajpę Zeus, ceny przystępne, a jedzenie bardzo dobre i miła obsługa : ) 5 dzień – zwiedzanie Olimpii, a raczej pozostałości po starożytnym miesćie gdzie odbywały się pierwsze Igrzyska. Można zrobić sobie zdjęcie z miejscem, w którym zapalany jest znicz olimpijski przed każdymi nowożytnymi igrzyskami olimpijskimi. Miejsce nie jest jakieś bardzo ciekawe, ale dzięki opowieściom przewodnika można było się poczuć jak w tamtych czasach i wszystko sobie wyobrazić, bez tego byłoby trochę nudno : ) Po zwiedzaniu Olimpii pojechaliśmy do Delf piękną trasą, więc radzę nie spać : ) Po drodze mieliśmy czas na kąpiel w morzu, miłe urozmaicenie wycieczki. W Delfach trafił nam się wspaniały pokój z widokiem na całą dolinę, coś pięknego. Chyba najładniejsze miejsce w jakim kiedykolwiek byłem, miasteczko całkiem małe, ale urokliwe i te widoki zapierające dech w piersiach, coś pięknego : ) Jest wiele restauracji, w których można dobrze zjeść i kilka sklepów, aby uzupełnić zapasy wody, więc nie ma się o co martwić : ) 6 dzień – zwiedzanie starożytnego miasta Delfy, z którego rozpościerają się wspaniałe widoki. Miasto uznawane było za środek ziemi, co dawni mieszkańcy oznaczyli specjalnym głazem w okolicach centrum miasta. Po zwiedzaniu ruin odwiedziliśmy jeszcze miejskie muzeum, a następnie ruszyliśmy w podróż do hotelu w Mouzaki. Po drodze zahaczyliśmy jeszcze o Termopile, gdzie zatrzymaliśmy się na zdjęcia z pomnikiem Leonidasa. Trasa do Mouzaki była przepiękna, w pobliżu można jadząc wśród gór, wspaniałe widoki. Hotel w Mouzaki był chyba najlepszym z hoteli, jakie odwiedziliśmy, mial najlepszy basen i pokoje. Jeśli ktoś nie wykupil obiadokolacji, to tutaj serwowali naprawdę dobrą, dużą i tanią pizzę ( nie jestem gruby, po prostu lubię pizzę : ) ) 7 dzień – ostatniego dnia wycieczki objazdowej zwiedzaliśmy dwa z sześciu klasztorów w Meteorach. Jest to jedna z najwspanialszych atrakcji turystycznych w Grecji i muszę przyznać, że naprawdę budzą podziw. Proszę pamiętać, Panowie, aby wejsć do klasztoru muszą mieć długie spodnie, zaś Panie zakryte ramiona i długą spódnicę. Po zwiedzaniu wiszących klasztorów przejechaliśmy do Salonik, które zwiedziliśmy głównie jadąc autobusem. Nasz przewodnik prawie spowodował u nas urwanie głowy, patrzyliśmy raz na prawo, raz na lewo, zobaczyliśmy nawet gdzie chodzi na siłownię : ) Autobus zatrzymał się w miejskim porcie, gdzie przeszliśmy się odziewdzić pomnik Aleksandra Wielkiego. Następnie Pan Marcin dodał coś od siebie i zabrał nas do przepięknego punktu widokowego, którego nie było w programie. Wieczorem zakwaterowaliśmy się w hotelu na obrzezach miasta, tym samym co na początku wycieczki. Byliśmy zmęczeni, ale szczęśliwi, to był naprawdę wspianiały, ale i trochę męczący tydzień.

6.0/6

EWA, SUCHY LAS 07.08.2014

Grecja

Spędziliśmy uroczy i niezapomniany tydzień w kontynentalnej częsci Grecji, a także na Peloponezie. Wrażenia niesamowite - i to zarówno z Grecji starożytnej jak i dzisiejszej. Krajobraz i niezwykła życzliwość Greków, w połączeniu z grecką muzyką i winem - to mieszanka, która zaspokoi najwybredniejszych turystów. W każdym razie my tam wracamy!
telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem