Opinie o Dubaj i Abu Zabi - orientalny eliksir

6.0/6

oczarowanie Dubajem

Początkiem października wybraliśmy się na spóźnione wakacje. Naszym celem okazał się Dubaj, z racji tego,że był to wyjazd pięciodniowy. Pierwotnie jechaliśmy nastawieni nieco zachowawczo...., jednak był to chyba najlepszy wybór ze wszystkich...możliwych. Cudna pogoda, niespodzianki wyskakujące z każdego kąta.... gdy już myśleliśmy, że chyba nic nas nie zaskoczy to pojawiało się na naszej drodze coś, co powodowało, że zbieraliśmy szczękę z podłogi... ;-) . Jeśli chodzi o "zabytki" to w Dubaju jest wszystko kwestią czasu, pieniędzy I fantazji. Hotel cudny -Ibis położony blisko wszystkiego. Parę minut do metra, galerii czy megataniego sklepu Day to Day... gdzie jak przewodnik Karol określił jest mydło I powidło.... I faktycznie było....mydło z wielbłąda w dobrej cenie,ale też można kupić abaje na wyjazd do meczetu I najtańsze magnesy 4do 5szt za 10dirhamów (10zł) ;-) . Jeśli chodzi o to co mogłoby być jeszcze to 1 dzień dodatkowy, gdzie można byłoby sie wybrać na zwiedzanie Mariny wieczorem, albo na wspólne wyjście na fontanny w Dubai Mallu, gdzie można byłoby posiedzieć w knajpce, restauracji na spokojnie I zachlysnąć sie dubajskim klimatem.... ;-). My z pewnością tam wrócimy nie raz I nie dwa .... bo tęsknimy za tym wszystkim.... ;-)