Zastanawiasz się, czy ta wycieczka to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Na wycieczce tej byliśmy już prawie dwa lata temu, ale cały czas ją wspominamy i zaliczamy do jednej z najlepszych, dlatego postanowiłam podzielić się z Wami moją opinią. Kiedy powiedziałam znajomym, że zarezerwowaliśmy wyjazd do Jordanii byli bardzo zdziwieni, twierdzili, że nie jest to znany kierunek wakacyjny, nie ma tam imprez, życia nocnego. Ja jednak uparłam się, że muszę zobaczyć Petre i dzięki temu przeżyliśmy świetną, "egzotyczną" przygodę. Ale do rzeczy pierwszy nocleg po wylądowaniu mieliśmy w Egipcie. Hotel przyjemny, daleko od morza, ale z całkiem fajnym basenem. Jak na jeden dzień odpoczynku wystarczający. Niestety o jego niedogodnościach przekonaliśmy się już wieczorem, kiedy to obsługa hotelowa zaczęła podlewać roślinność. Czynność wydawałoby się całkiem normalna, niestety Oni podlewali je chyba jakimś szambem, bo smród był taki, że po godzinie 17 nie dało się wyjść z pokoju. Ale jedna noc, do przeżycia. Następnego dnia rano smaczne śniadanko i wyjazd do Jordanii. Przeprawy graniczne odbywały się pieszo, co było niestety męczące, ale pełne przygód. My najwięcej ich mieliśmy na granicy z Izraelem, gdzie najpierw zatrzymali paszport mojego męża z adnotacją, że będzie miał test na obecność narkotyków w walizce i przy sobie, potem męża brata nie chcieli wpuścić, gdyż na drugie imię ma Kamil, co strasznie im się nie podobało. Na szczęście udało nam się wytłumaczyć, że to imię nie ma żadnego głębszego przesłania i udało nam się. Kosztowało nas to wtedy trochę strachu, ale do dziś się z tego śmiejemy i opowiadamy na różnych spotkaniach jako anegdotę. Hotele w Jordanii były naprawdę komfortowe. Przygotowaliśmy się na jakieś obskurne pokoiki, a tu w każdym podwójne łoże, albo dwa osobne, ale równie duże łóżka, przyjemnie urządzone, czyste łazienki, prawie w każdym hotelu basen kryty - naprawdę miłe zaskoczenie. Poza tym hotele usytuowane w ciekawych miejscach miast, w każdym czekała inna atrakcja (bazarek, wielki supermarket, uliczka z knajpkami itp.) Kolejne dni upływały nam szybko, ale pełne wrażeń. Podobała nam się wycieczka nad rzekę Jordan, fajnym przeżyciem była kąpiel w morzy martwym, aczkolwiek trzeba uważać bo pomimo ogromnej wyporności wody łatwo zanurzyć pod nią głowę, a trudno się wydostać. Najfajniejsze miejsce, czyli Petra zostało na dzień ostatni i muszę przyznać robi ogromne wrażenia. Budynki wyryte w skałach na długo zapadają w pamięć, a pamiątki w postaci zdjęć są przepiękne. I tak tydzień zleciał szybko, ale wcale nie było męcząco, wszystko świetnie zorganizowane POLECAM WSZYSTKIM ODKRYWCĄ (i nie tylko) Udanych wakacji :)
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Bardzo dobrze zorganizowana wycieczka objazdowa ,bogaty program zwiedzania,impreza godna polecenia.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Trasa "objazdu" (a właściwie kolejność)została nieco zmieniona przez pilota - p. Bartka (ukłony!!!), ale na korzyść. Wszystkie punkty zostały zrealizowane bez pośpiechu i nerwowości. Hotele w Jordanii, choć 3*- bez zarzutu. Hotel transferowy w Sharm - tragedia - brud, smród i ubóstwo. Niby czas pobytu w nim był krótki, ale absolutnie hotel odstawał od standardu całej wycieczki. Koniecznie do wymiany! Ogólne wrażenie doskonałe. Hotel pobytowy Radisson Blue polecamy bez zastrzeżeń. Nie ma walki o leżaki, ręczniki i miejsce w restauracji. Absolutnie OK.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Piękne pustynne krajobrazy, każdego dnia zwiedza się ciekawe miejsce, gorąco polecam!
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka wspaniała.Piękno Jordanii a szczególnie pustynia Wadi Rum jest nie do opisania nie mówiąc już o Petrze,która jest rodzynkiem tej wycieczki.Przewodnik na szóstkę z plusem.Był jednak pewien minus-przejścia graniczne.Prawie dwa dni stracone.A już hotel przy powrocie do Egiptu był poza klasyfikacją.To było nieporozumienie.Na szczęście po proteście całej grupy,przeniesiono nas do innego hotelu.Nia pamiętam nazwy tego "luksusowego "hotelu.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Niesamowita wycieczka, z przepięknymi miejscami. Na pierwszym miejscu oczywiście jeden z cudów świata - Petra, której widok "zapiera dech w piersiach". Kolejne to niesamowita pustynia Wadi Rum, starożytne miasto Jerash, Amman, morze martwe oraz pozostałe niesamowite miejsca. Organizacja wycieczki super, pilot Pan Lolek kompetentny, z dużą wszechstronną wiedzą, pomocny i sympatyczny. Polecam z całego serca.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
W skali od 1 do 10 zdecydowanie 10 .Cudowny wyjazd w całości pilot,miejsca,hotel,atmosfera
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Egipt i Jordania dwa oblicza Bliskiego Wschodu to wspaniała impreza w głąb historii świata. Pozwala na poznanie starożytności,korzeni judaizmu,świętych miejsc dla chrześcijaństwa . Ponadto poznajemy islam nowoczesny ,pokojowy. Jordania to kraj z charakterem,tradycyjny i elegancki.Wspaniałe słońce ,nawet w listopadzie pozwala na wycieczce odpocząć. Petra to szok !-wspaniała. Impreza dla wszystkich,młodych i starych,nawet dla osób o słabej kondycji. Te regiony to esencja naszej kultury. Impreza doskonała.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Bałem się tego wyjazdu. Wielokrotnie byłem w krajach arabskich i już powoli robiło się to wszystko dla mnie znane i przewidywalne. Wydawało mi się, że już nic w tym rejonie świata mnie nie zaskoczy. Obawiałem się, że przez to będę zakiś zmanierowany tym wszystkim co arabskie. A tu taka niespodzianka ….. kawa z kardamonem mmmm, smak który okraszony widokiem suków wydaje się jeszcze bardziej atrakcyjny. Przyprawy, dzięki którym jedzenie samo prosi się o zjedzenie. A do tego miejsca znane z biblii i historii, które znamy tylko z książek. To wszystko mnie wręcz urzekło, bo tu nikt nas nie zaczepia. To nie Egipt, gdzie sprzedawca na siłę próbuje nam wyciągnąć pieniądze z kieszeni. To wszystko daje nam obraz kraju który nie walczy na siłę o turystykę , kraju który możemy zobaczyć od środka jako widz.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Swietny program, widoki nie do opisania. Wiem ze wroce tam jeszcze nie raz, bardzo spodobala nam sie Jordania, a przejscie graniczne w Izraelu mozna traktowac jako dodatkowa atrakcje. Pan Marilot, jest osoba bardzo kompetentna z ogromna wiedza.