5.0/6 (1386 opinii)
5.5/6
Duży i różnorodny wybór jedzenia o każdej dostępnej porze. Pyszne i świeże owoce, natomiast soki smakowały sztucznie. W ciastach i kawie za dużo cukru (kawę zamawialiśmy bez cukru, a mimo tego była słodzona). Dużym plusem jest możliwość zapisania się na kolacje tematyczne, w których jedzenie było smaczniejsze niż w bufecie. Barmani nie żałowali alkoholu w drinkach. :) Kompleks bardzo zadbany, podobało nam się codziennie sprzątanie w pokoju i codzienne czyszczenie basenu oraz całej wspólnej przestrzeni. Wycieczki dobrze zorganizowane, komfortowy odbiór i przywóz do hotelu. Rezydenci, w szczególności Pan Tomasz, bardzo oddani swojej pracy. Na wycieczkach fakultatywnych starali się jak najlepiej pokazać i opisać odwiedzane miejsca, pięknie ilustrując tło historyczne (w szczególności wycieczka do Santo Domingo - pani Anna J.). Na rajskiej wyspie Pan Tomasz skutecznie wspierał podczas opływania rafy koralowej i zachęcał podróżujących do korzystania z atrakcji np. tańca bachaty na katamaranie. :) Lokalni pracownicy bardzo przyjaźni i kontaktowi. W trakcie lekcji windsurfingu pan, który udzielał lekcji był cierpliwy i profesjonalny. Jeżeli korzysta się z wycieczek fakultatywnych występuje utrudniony dostęp do sprzętu wodnego, ponieważ można wypożyczać tylko do godziny 3 p.m. Największym minusem kurortu był brak możliwości pływania w basenie po 6 p.m.
5.5/6
Wszystko na najwyższym poziomie od biura, organizatora, przez podróż, hotel, wyżywienie, obsługę i opiekę rezydenta.
5.5/6
Kompleks hotelowy z przepięknymi, klimatycznymi budynkami jednopiętrowymi (4 pokoje na parterze i piętrze) usytuowanymi wśród palm i roślinności. Plaża szeroka i długa, piasek żółty, z pięknym widokiem, łączy się z plażą z Senatora (i można korzystać). Plusem jest to, że więcej hoteli w pobliżu nie ma, przez co na plaży zawsze znajdzie się miejsce zarówno w słońcu jak i cieniu i nie ma tłumu. Pokoje klimatyczne, ale na pewno wymagają remontu. Jednak nie było w nich jakichś większych problemów. Codziennie sprzątane, codziennie wymieniane ręczniki. Suszarka i żel pod prysznic w wyposażeniu. W pokoju fajny akcent: rum i wódka uzupełniane co kilka dni, w lodówce woda i napoje, również uzupełniane (w cenie). Widoki z pokoju na roślinność i inne budynki. Internet słaby - tylko w lobby, bardzo wolny. Możliwość kupienia karty, ale kto na wakacjach by się tym przejmował ;) Hotel przestronny, w tygodniu nie ma tłumów, tłum powstaje na weekendy, kiedy zjeżdżają okoliczni mieszkańcy całymi rodzinami. Nam to nie przeszkadzało, tańczyli, bawili się i robili fajną atmosferę. Restauracja główna oraz snack bar i dwa bary w okolicy lobby i basenu. Samo jedzenie średnie, często niedopieczone lub twarde (za to owoce i warzywa można jeść garściami, są przepyszne!). W weekend, kiedy przyjeżdżają miejscowi, menu rozszerza się, a jedzenie wg nas było o niebo lepsze. Piwo, wino, drinki pod każdą postacią. Ciekawostka: w barze podawana jest również mamajuana, miejscowy trunek - warto spróbować. Polecam też coco loco oraz mrożoną kawę z rumem :) W hotelu można wymienić dolary na peso, kurs nie jest zły. Warto mieć trochę drobnych. Animacji praktycznie brak, trochę sprotowych zajęć w ciągu dnia. Wieczorem - przynajmniej w czerwcu - codziennie muzyka live i... tyle. Ciekawostka: idąc wzdłuż plaży, na skalistym wybrzeżu są sklepiki z pamiątkami! Są ledwo widoczne, warto się przespacerować, jest dosłownie wszystko :P (i targować się). W hotelu również jest sklep z fajnymi pamiątkami, warto się zajrzeć. Hotel usytuowany ok. 20 minut od centrum.
5.5/6
Polecam pobyt w Playa Bachata Resort. Hotel nie jest nowy i marmurowy jeśli ktoś takiego standardu oczekuje :) Bardzo przyjemna niska zabudowa, sprzyjająca odpoczynkowi dla osób, ktore nie lubią wysokich hoteli z windami. Na plazy dużo i duże leżaki wśród palm . Można spokojnie odpocząć i cieszyć się słońcem.