5.0/6 (1390 opinii)
5.5/6
Wakacje jak tralala😆😆😆!!! Czy można wymagać co więcej w obliczu pandemi???? Cudowne nie zapomniane dwa tygodnie. 😊
5.5/6
Super Hotel - super położenie, przemiła obsługa i pracownicy hotelu. Bardzo czysty hotel i plaża :)
5.5/6
Hotel Bachata Resort , położony nad samym oceanem w otoczeniu pięknego z różnorodną roślinnością ogrodu. Piękna, szeroka plaża w otoczeniu palm. Widok na ocean przepiękny, kolory wody od granatu do odcieni niebieskiego i turkusu. Na terenie kompleksu hotelowego do dyspozycji gości są dwa baseny . Jedzenie urozmaicone i smaczne do tego owoce, ciasta, napoje. W ciągu dnia czynne restauracje, bary, także jedzenie, napoje i drinki dostępne przez cały czas, bez ograniczeń. Obsługa hotelowa, kelnerzy mili i uprzejmi. Co wieczór pokazy tańca i inne atrakcje również dla dzieci. Pokoje wprawdzie wymagają odnowienia, ale czyste, codziennie sprzątane ((w pokoju czasu się nie spędzało) . Lodówka w pokoju uzupełniana napojami i rumem na bieżąco. Po pozostawieniu drobnego napiwku mieliśmy co dziennie zmieniane ręczniki i co drugi dzień nakrycie pościelowe. Ogólne wrażenie bardzo dobre. Polecam. WM
5.5/6
Hotel jest położony w przepięknej okolicy nad samym oceanem. Długa piaszczysta plaża i mnóstwo palm robią niesamowite wrażenie. Na plaży dużo leżaków i nigdy nie było z nimi problemu. Hotel ma dwa duże baseny. Jeden przy recepcji z muzyką cały dzień i dostępem do drink baru. Drugi na uboczu cichy spokojny i według nas znacznie lepszy na końcu kompleksu. Obsługa jest miła i nie było z nią problemu. Idąc w lewo dochodzimy do hotelu Senator, który jest połączony z Playa Bachata. Można tam spacerować ale nie można korzystać z infrastruktury. Na basen tam nie wejdziecie a szkoda bo widzieliśmy przypadki, że osoby z Senatora przychodziły na nasz basen. Idąc dalej dochodzimy do wzgórza na którym znajduje się coś co przypomina altanę. Mamy tam piękny widok na zatokę i port. Co do jedzenia to każdy znajdzie coś dla siebie. Nam nigdy niczego nie brakowało. Pyszne owoce i koktajle. Drinki jakie sobie zażyczycie, do wyboru do koloru. Zrobią co zechcesz. Piwo słabe ale dobre w smaku, lekkie i orzeźwiające. W piątkowy wieczór przyjeżdżają lokalni i robi się gwarno do popołudnia w niedzielę. Na stołówce trudno znaleźć miejsce. Największym minusem hotelu są pokoje. My kupiliśmy wersję superior i nie chcę nawet wiedzieć jak wyglądają wersje standard. Meble w pokoju były jak po przejściu tornada. Szuflady się nie zasuwały, pourywane prowadnice, poobijane szafki, drzwi balkonowe się nie zamykały, można było spokojnie dostać się do pokoju z zewnątrz. I ten wszechobecny smród stęchlizny, zgnilizny, grzyba. Uderza w nozdrza od samego początku. Ewidentnie jest to brudna klimatyzacja, nie czyszczone i zagrzybione filtry. Po wyłączeniu klimatyzacji zapach jest mniej intensywny. Wszystkie ubrania tak przesiąkły smrodem , że nawet pranie w Polsce mało pomogło. Trzeba będzie wykonać drugie. Oczywiście zdarzyły się robaczki. My mieliśmy jaszczurkę i jednego karalucha. Na filmikach promujących hotel pokazano, że mamy w pokoju barek z alkoholami. Oczywiście zapomnijcie. Niczego takiego nie ma. Barek to stara lodówka i w niej uzupełniana jest cola i 7up(w cenie pobytu). Według mnie hotel nie ma nic do zaoferowania dla dzieci. Nie ma zjeżdżalni, boisk, bawialni itp. Wieczorne pokazy to w kółko jedno i to samo. Ci sami tancerze przebrani w inne stroje i skaczący na scenie te same pląsy. Podsumowując hotel jest pięknie położony i warto do niego przyjechać dla podziwiania przyrody, oczywiście jeżeli komuś nie przeszkadzają stare meble i zapach jak w piwnicy 200 letniej kamienicy. P.S. Zakupiliśmy wycieczki fakultatywne w lokalnej firmie R... Travel ( nie będę wymieniał pełnej nazwy...tfuu). To był błąd. Mogliśmy zakupić je w Rainbow. Firma okazała się kompletnie niepoważna. Na Saonę 400 kilometrów jechaliśmy busikiem upchani jak sardynki. Zamieniono nam w ostatniej chwili wycieczki z SAONA ALL INCLUSIVE na SAONA TRZY PLAŻE. Okazało się, że nie będzie rejsu katamaranem i zamiast plażować cały dzień na Saonie byliśmy motorówkami przewożeni z plaży na plażę. Oczywiście wszystko w biegu. Motorniczy tak sterował motorówką by wyrzucało nas w górę. Doszło do niebezpiecznej sytuacji, prawie wypadliśmy z łodzi. Dwie osoby straciły okulary w tym jedna miałą okulary korekcyjne za 3 tyś zł!!!!! Następnego dnia była wycieczka do Puerto Plata i tam również zonk. Zaplanowana była wycieczka kolejką linową na górę Izabeli. Zostaliśmy w ostatniej chwili poinformowani, że wyjazdu kolejką nie będzie bo jest w remoncie. Firma wiedziała, że kolejka jest w remoncie a i tak sprzedawała wycieczki. Na górę wywieziono nas ciężarówką ( oczywiście za dopłatą 10$). Reszta zwiedzania wyglądała tak, że przewodnik ganiał nas po manufakturach i sklepach a na zwiedzanie miałeś tylko to co zobaczyłeś biegnąc od wytwórni kolczyków do supersamu. Nie polecam tej firmy. Kupcie fakultatywne w RAINBOW