5.0/6 (1380 opinii)
4.0/6
Hotel położony w malowniczym terenie, piękne palmy, długa bezpieczna plaża.Dla osob lubiących spacery i bieganie do polecenia.Obiekt duży, czysty.Obsługa uprzejma, urozmaicone drinki ale należy wcześniej znać ich nazwy.Animacje słabeJedzenie oceniam jako dobre.Jest to hotel polsko-dominikański.Ogólne wrażenie z 14 dniowego pobytu ok.
4.0/6
Niestety urlop trochę zepsuła nam pogoda (na 11 dni pobytu 4 dni padał nieustannie deszcz), a obsługa hotelowa w ogóle nie była przygotowany na zapewnienie swoim klientom atrakcji na taką sytuację. Ludzie dosłownie snuli się po hotelu, nie wiedząc co ze sobą zrobić. Jeszcze nigdy się tak nie nudziliśmy na urlopie. Jeśli planujecie słoneczny urlop to Dominikana tego nie gwarantuje. Hotel reklamuje się jako 5-gwiazdkowy, w ofercie Rainbow są to 4 gwiazdki a w rzeczywistości w pokojach był grzyb na suficie, czuć było stęchlizną, klimatyzacji lepiej nie włączać, bo chyba nigdy nie była czyszczona, brudne i dziurawe firanki oraz zasłony, a także zepsute drzwi balkonowe. Od innych gości hotelowych słyszeliśmy, że toalety mieli zatkane, brudne (niewymienione) ręczniki, a nawet z sufitu ciekła woda. My zmieniliśmy pokój, ale nie miało to większego znaczenia, bo w „nowym” pokoju grzyb na suficie był jedynie zamalowany i powoli wychodził na światło dzienne. Ogólnie pokoje wymagają remontu, nie tego się spodziewaliśmy po przeczytanej ofercie. Jedynym plusem na wyposażeniu pokoju był bezpłatny barek składający się z butelek wody, pepsi, lokalnej wódki i rumu. Jedzenie było smaczne i zróżnicowane, ale monotonne i wszystko smażone a obsługa restauracji nie nadążała z rozłożeniem sztućców i naczyń. Za każdym razem trzeba było na coś czekać. W automatach ciągle brakowało soków, jedynie napoje gazowane zawsze były dostępne. Plusem było to, że przekąski w barze to nie były jedynie fast foody, ale również ryby, mięsa, makarony i ryże oraz warzywa, owoce i ciasta. Wieczorne animacje były monotonne i opierały się głównie na występach tanecznych. W barze duży wybór alkoholi i drinków, ale były to alkohole z niższej półki, liczyliśmy na coś lepszego. Plusem jest na pewno miła i uśmiechnięta obsługa hotelowa, pokoje były sprzątane codziennie, basen i plaża również sprzątana na bieżąco oraz darmowe leżaki i ręczniki zarówno przy basenie, jak i na plaży. Ceny w hotelowych sklepach były zawyżone. Polecamy udanie się na zakupy do jakiegoś supermarketu w Puerto Plata. Nie zalecamy pić wody z kranu.
4.0/6
Jeśli chodzi o rozmieszczenie hotelu, to jest bardzo duży, ładna roślinność, śliczna plaża (ale nie wygodne lezaki), na pewno jeśli chodzi o przyrodę to jest lepszy niż senator, w Senatorze również góruje nowoczesność hotelu i pokoji, ale w Playa Bachata jest zdecydowanie lepsza plaża i z tego co słyszałam to jedzenie, więc jeśli chcą Państwo poczuć Karaibski klimat to Playa Bachata na pewno będzie lepszy.
4.0/6
Hotel ładnie położony. Czyste pokoje fajne łóżka. Animacje przy basenie częste i ciekawe. Jedzenie szpitalne. Bez smaku i to samo. Prawie żadnych owoców morza. Restauracja przy basenie przez 7 dni serwowała to samo. Pizza baardzo średniąi kotlet do wstrętnej bułki. Jedynie owoce fajne. Warzywa też beznadzieja. Niedojrzałe pomidory i zmielona prawie sałata! Niby wszystkiego dużo a jednak nie było co jesc. Obsługa restauracji fatalna. Czekanie na kawę i łaska z jaką się dostawało psuła dzień.. jakby tam za karę pracowali!