Opinie klientów o Egzotyka Light - Dominikana

5.1 /6
1346 
opinii
Atrakcje dla dzieci
4.2
Intensywność programu
6.0
Obsługa hotelowa
5.2
Pilot
5.5
Plaża
5.5
Pokój
4.3
Położenie i okolica
5.4
Program wycieczki
4.8
Rezydent
5.1
Sport i rozrywka
4.7
Transport
6.0
Wyżywienie
4.9
Zakwaterowanie
3.3
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Najlepiej oceniane
Wybierz

5.0/6

Weronika 16.01.2019

Hotel rewelacja, biuro podróży trochę oszukuje

Jeśli chodzi o hotel, to naprawdę wszystko w jak najlepszym porządku. Pokoje bardzo czyste, codziennie sprzątanie. Barek oraz lodówka co 2 dni jest uzupełniana. Obsługa hotelu bardzo pozytywna oraz sympatyczna. Jesli chodzi o jedzenie, jest bardzo duży wybór, bardzo pyszne, nawet na sam koniec podawania posiłków jest non stop dokładane. Natomiast jeśli chodzi o sposób przedstawienia oferty przez biuro podróży jest to trochę podkolorowane. Opcja all inclusive brzmi, jakby była ultra all inclusive. Napoje alkoholowe podawane cała dobę są ściemą. Każdy rozumie, że będzie mial bary otwarte cała dobę. Niestety chodzi to o alkohole, które są cała dobę dostępne w pokojach. Bary są czynne do 22, a otwierane dopiero o 10, także nie ma co liczyć na piwo do śniadania. Jeśli chodzi o snack bary są czynne prawie całą dobę, z małą przerwą. Między 17:30, a 18:30 nie można zjeść żadnego posiłku na terenie hotelu. Region Puerto Plata nie słynie również z białego piasku oraz lazurowej wody, o czym przekonywało nas biuro podróży podczas wyboru oferty.

5.0/6

Grzegorz 08.11.2021

Dobrze odpocząłem !

Wakacje z Rainbow na Dominikanie w Playa Bachata były dla nas pierwszymi wakacjami All Inclusive. Dotychczas podróżowaliśmy w egzotyczne miejsca na własną rękę. Jeśli chodzi o Rainbow to od pierwszego kontaktu bardzo na plus jest przejrzystość komunikacji i szczerość. Wszystko co nam powiedziano zgadzało się z prawdą, dostaliśmy bardzo szczegółowe opisy miejsc i atrakcji oraz wartościowe wskazówki na podróż. Komunikacja przebiegała bezproblemowo. Zarówno lot jak transfer do hotelu bez problemów, bardzo wygodnie. Sam resort Playa Bachata to świetne miejsce na odpoczynek - oczywiście w swoim przedziale cenowym i na warunki lokalne. Stan pokoi dobrze odzwierciedlają zdjęcia w ofercie więc wiedzieliśmy na co się piszemy - nie jest to miejsce dla bardzo bardzo wymagających klientów. O zapachu wilgoci też nas uprzedzono w biurze, ale piszę o tym bo komuś może to przeszkadzać. To chyba standard w ogóle na Karaibach. Jeśli chodzi o jedzenie - było dość ciężkie (tłuste), podobnie alkohol - nie są to najwyższej jakości trunki (mogą np powodować zgagę u osób z delikatnym żołądkiem). Piszę o tym zupełnie informacyjnie, dla nas akurat nie stanowiło to większego problemu. Jeśli chodzi o opiekę rezydentów, dostępność Rainbow na miejscu, komunikatywność to 10/10, proponowali bardzo fajne wycieczki w dobrych cenach, pełne wsparcie i cierpliwość do klientów. Tak samo jeśli chodzi o powrót - wygodnie i bezproblemowo. Ogólnie bardzo fajne wakacje przy tej cenie, wygoda i opieka, dla zainteresowanych bardzo dużo zabaw, wieczornych animacji, dostępne kajaki, SUP, sprzęt do snorekelingu, bilard itp. Jedyne co do przemyślenia dla zainteresowanych i bardziej wymagających osób to np jedzenie (na pewno lepszy będzie pobliski Senator), jakość alkoholu i świeżość pokoi.

5.0/6

E. D. Częstochowa 30.01.2024
Termin pobytu: styczeń 2024

Rajskie wakacje🌴

Ogólnie wyjazd bardzo udany.😊 Hotel to duży obiekt w dominikańskim stylu. Jest gdzie pospacerować na terenie i poza hotelem, gdzie znajdują się publiczna plaża i lokalne sklepiki . Na terenie hotelu killka restauracji, barów, alejka z lodami i pizzą, animacje, dużo muzyki, codziennie można potańczyć, Jedzenie dobre, jednak spodziewałam się większego urozmaicenia. Plusem codziennie świeże smoothie i soki oraz snack bary. Bardzo dobre drinki wszelkiego rodzaju. Minusem brak możliwości zrobienia herbaty czy kawy poza godzinami otwarcia restauracji- trzeba stać w kolejce w barze gdzie podają alkohole żeby dostać kawę czy herbatę. Plaża ładna, nie za szeroka ale czysta. Problemem jest ilość leżaków 🙈 Myśleliśmy że czasy zajmowania leżaków na plaży czy przy basenie to już przeszłość. Niestety jak rano nie zajmiesz - to leżysz na piasku. 😟 Baseny ładne ale my nie korzystaliśmy bo kochamy morze/ ocean 🌊 . Kolorowe domki usytuowane w dużym pięknym ogrodzie . Pokój- tu niestety 😞 słabo jak na 4 gwiazdki. Czuć wilgoć i klimatyzację. Łazienka wymaga remontu - Jednak nam pokój służył tylko do spania. Lodówka uzupełniana codziennie o napoje i wodę. Bardzo dobrze zorganizowane wycieczki - polecam Saonę. Życzliwi i pomocni rezydenci. Podsumowując- hotel godny polecenia, biorąc pod uwagę stosunek ceny do jakości. 😊

5.0/6

Marek, Warszawa 17.01.2021

Skok w czasie i przestrzeni

11 godzin lotu przenosi w inny, nieznany dotąd wymiar, tak bajecznie piękny, że aż trudny do opisania. Hotel Playa Bachata to rozległe osiedle piętrowych domków liczących każdy średnio 8 pokoi, rozrzuconych na kilku hektarach palm, drzew i zadbanej zieleni, przy cudownej, piaszczystej, łagodnie schodzącej do oceanu plaży, również porośniętej palmami. Pokoje duże, przestronne, z dużym tarasem. Lata świetności hotelu minęły bardzo dawno temu, dziś jest to trochę rozpaczliwy prl, tylko z wierzchu pokryty warstwą w miarę świeżej farby. Z domków sypie się tynk, w pokojach popękane i odrapane płytki ceramiczne, złuszczona farba z luster, pozostałości fug, blokadę drzwi na taras obsługuje się wkrętem o ostrych brzegach, wanna poszarzała ze starości i od szorowania, odpada ze ściany uchwyt do prysznica. Z klimatyzacji nie korzystałem, bo kratka na jej wylocie jest czarna od brudu. Pokoje są sprzątane każdego dnia, ale szkoda, że mokra szmata do podłogi zostawia nieraz włosy z innych pokojów. Ciepła woda w kranie nie zawsze leci. Sejfy są tylko w niektórych pokojach i przypominają zabytki wydobyte z wraku Titanica, pokryte rdzą, nagryzione zębem czasu. Połowa stycznia to trzeci turnus w hotelu po jego zamknięciu z powodu pandemii w marcu ubiegłego roku. Hotel w tygodniu jest raczej cichy i spokojny, natomiast na weekendy wypełnia się miejscowymi gośćmi, robi się wtedy tłoczno i hucznie, wieczorne animacje – amatorski występ na żywo każdego dnia duetu latino przy bardzo głośnej muzyce do późnych godzin nocnych nie są dla każdego. Na szczęście można schronić się na tyle daleko, żeby spokojnie porozmawiać i odpocząć (jeżeli nie dostało się pokoju tuż przy recepcji i basenie…). Posiłki raczej urozmaicone, kuchnia międzynarodowa, każdy znajdzie coś dla siebie, chociaż sanitarne ograniczenia powodują powstawanie dużych kolejek przy poszczególnych bufetach. Personel – poza kilkoma chlubnymi wyjątkami – jest powolny, jakby nieobecny, wykonuje pracę w swoim własnym tempie, trzeba uzbroić się w cierpliwość, żeby sobie skompletować cały posiłek. Koniecznie trzeba spróbować musu z bananów i manioku z cebulą podawanego rano na ciepło oraz pieczonych bananów. Pyszny jest także ryż w różnych odsłonach. Podawane w restauracji wino produkcji hiszpańskiej jest miernej jakości. Włoska restauracja à la carte przy basenie jest dostępna na zapisy, serwuje dania włoskie według własnej fantazji kulinarnej, pozwala jednak na posiłek podawany do stołu w mniejszej sali, na świeżym powietrzu, w ciszy i spokoju. Internet dostępny jest tylko w lobby, przy recepcji, działa dość sprawnie, choć jego przepustowość jest różna. Z bogatej oferty wycieczek wybrałem zwiedzanie Santo Domingo. Całodzienna wyprawa zorganizowana bardzo sprawnie i ciekawie, opowieści przewodniczki – Pani Diany pochłonęły mnie całkowicie, jej bogata wiedza i umiejętność jej przekazania z wielkim uśmiechem spowodowały, że był to niezapomniany dzień. Idealna nauczycielka tak bardzo ciekawej historii. Hotel położony jest 9 km od miasta Puerto Plata, dojazd hotelową taksówką kosztuje około 40 dolarów w dwie strony za 2 osoby. Pieszo nie sposób dojść, trzeba iść po pasie drogi szybkiego ruchu, nie ma chodnika. Poza tym w tygodniu od godziny 17, a w weekendy od godziny 12 w południe obowiązuje godzina policyjna. Maseczki nosi się w przestrzeniach ogólnodostępnych, hotel i personel zwraca dużą uwagę, żeby nos i usta były zasłonięte, niepokornie goście są upominani (także w trakcie zwiedzania – przez mijanych mieszkańców). Choć instrukcja hotelowa mówi co innego, leżaki na plaży nie są wskazywane przez personel, wybiera się je samemu, można ustawić w dowolnym miejscu, nie są czyszczone ani dezynfekowane. Plaża jest szeroka i długa (kilkaset metrów), więc można rozlokować się z dala od innych gości, często jest się jakby na własnej, prywatnej plaży. Ochota na nieziemsko dobrą, aromatyczną, miejscową kawę? Tylko w barze w białej murowanej altanie między basenem a plażą, z automatu. Wrażenia smakowe bezcenne. Kawa serwowana do śniadań jest bez porównania. Nie pije się wody z kranu, można w niej myć zęby. Woda podawana do każdego posiłku jest bezpieczna, podobnie jak lód podawany do napojów i drinków. Trzeba postawić na dolary, euro jest najwyraźniej mało znane, w recepcji hotelu można oczywiście wymienić euro na peso (ok. 66 peso za 1 euro), ale w sklepie się nimi nie zapłaci (a dolarami często tak). O możliwości płacenia kartą w sklepach trzeba pytać, terminal nie zawsze jest widoczny. Zamiast ew. napiwków dla obsługi warto wrzucić do walizki trochę różnych przyborów szkolnych, flamastrów, kredek, długopisów, zeszytów itp., są bardzo mile widziane, podobnie jak kosmetyki, środki higieny.
telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem