5.0/6 (611 opinii)
4.0/6
Hotel zgodny z opisem w ofercie. Jest to bardzo duży kompleks, więc ciszy i spokoju raczej nikt nie znajdzie. Na plaży przy oceanie bardzo mało słońca ze względu na drzewa. Pod palmami dość niebezpiecznie, bo spadają kokosy. Dostępność leżaków o godzinie 8.00 była już niemożliwa. Przy basenach bardzo głośna muzyka, bardzo dużo wczasowiczów, ale za to o wiele więcej słońca. W weekendy baaardzooooo dużo lokalnej ludności co wiązało się z jeszcze trudniejszym dostępem do leżaków na plaży, oraz ilością i dostępnością posiłków w restauracji ( brak talerzy, sztućców, szklanek), nie istnieje coś takiego jak mała łyżeczka - nigdzie jej nie ma - chyba, że osobiście poprosi się kelnera. Posłodzenie kawy odbywa się za pomocą noża lub widelca - hotel 5*?. Główna restauracja jest ogromna i bardzo głośna( niczym Dworzec Centralny w Warszawie ). Posiłki ok - każdy coś dla siebie znajdzie, ale bez szału. Wybór tego hotelu dla nas nie był trafiony - ale jest to tylko i wyłącznie nasza subiektywna ocena ( wiek po 50-tce), bywaliśmy w dużych hotelach 5* i standard tego hotelu raczej na te gwiazdki nie zasługuje. Pokoje czyste, codziennie sprzątane, ale kilka razy zdarzyło się, że otrzymaliśmy tylko 1 duży i 1 mały ręcznik. Pogoda- 1 tydzień chmury i deszcz - ale to od nikogo nie zależy. Rezydenci są bardzo pomocni - i tu największy plus dla biura. Reasumując - było dla nas tak sobie bez efektu woow, ale pewnie każdy z wypoczywających widzi ten hotel inaczej, każdy jedzie z innymi oczekiwaniami.
Agnieszka, --- - 04.12.2023 | Termin pobytu: listopad 2023
8/8 uznało opinię za pomocną
4.0/6
Hotel ładnie położony przy fajnej plaży. Głodny nie chodziłem, choć pomimo świetnej jakości produktów, jedzenie nie było dużo lepsze, niż w średniej jakości egipskim hotelu. Często był serwowany marlin, tuńczyk, kalmary - jednakże dla kilkuset osób przygotowywano po dwie, trzy porcje. Jeśli miałeś dużo cierpliwości, to mogłeś zjeść. Ale starczało dla kilku procent bardziej zdesperowanych gości. Dobre przekąski w dwóch barach. Z niezrozumiałych względów nie było żadnego spisu dostępnych drinków i alkoholi. Musiałeś wiedzieć, czego chcesz się napić. W większości dobrych hoteli spotykałam się po prostu z listą dostępnych drinków w menu. Sporo alkoholi "spod lady" - jeśli jakimś cudem dowiedziałeś się o ich istnieniu, mogłeś prosić i dostawałeś lub nie... Ogólnie z pobytu jestem jednak zadowolony - jest to w większym stopniu zasługą karaibskich klimatów, niż jakości hotelu
Radosław, Warszawa - 07.03.2022
6/7 uznało opinię za pomocną
4.0/6
Wszystko pięknie, oprócz tego, że hotel dysponuje znikomą ilością single beds i wszystkich jak leci umieszczają w pokoju z jednym, co prawda dużym , ale jednym łóżkiem. Nie ważne czy się chce czy nie. Rezydent jest niepomocny i niewladny w tej kwestii, a recepcja, nie zamieniła nam pokoju, pomimo wielokrotnych próśb. Poza tym, resort na problem z rezerwacją leżaków przez gości. Jest to nagminne i hotel nad tym nie panuje. Przez to robi się polowanie na leżaki i nie ma gdzie się położyć, bo wszystko pozajmowane. Tzn, ludzi nie ma a ręczniki leżą same i się opalają. Jedzenie bardzo dobre i duży wybór. Barmani robią wszystkie drinki jakie się zamarzą.
Magdalena, Wyszków - 31.01.2024 | Termin pobytu: styczeń 2024
0/0 uznało opinię za pomocną
4.0/6
Byłam w hotelu Senator przez dwa tygodnie. Hotel ogólnie znośny, ale nie jest to 5 gwiazdek. Pokoje stare, łazienki juz takie "fuj", u nas był problem z cieknącą wodą cały czas z wc, więc w toalecie wywiercili dziurę, którą ta woda odpływała to mówi samo za siebie o standardzie tego hotelu. Przez ponad 5 dni nie mieliśmy ciepłej wody (nikt nie miał!), włączali ciepłą wodę dopiero jak się pokój zgłosił do rezydenta. W weekendy najazd miejscowych, którzy byli kwaterowani w tym samym budynku co Polacy, więc nie dało się wgl. spać jako, że miejscowa na nacja lubi urządzać imprezy na korytarzu. Ponaddto pokój daleko, bez widoku na ocean. Drugą ważną sprawa, która znacznie obniżyła standard pobytu jest to, że na jedzenie trzeba było chodzić do sąsiedniego hotelu (fajny spacerek brzegiem morza) i to niebyły problem, gdyby nie to, że jedzenie w tamtym hotelu było bardzo słabe, mały wybór, wszędzie brud. Myślę, że gdyby stołówka w Senatorze była otwarta to cena faktycznie byłaby adekwatna. Tak to płacimy za 5 gwiazdkowy hotel, a pokoje i jedzenie jest jak z 3 gwiazdek. Jedyna 5 gwiazdkowa atrakcja to baseny, ponieważ w ciągu tygodnia jest faktycznie spokojnie, gdzie w sąsiednim hotelu jest armagedon. Jeżeli chodzi o plażę. Ładna, co prawa nie jest rajska, ale piękna, dużo nasadzonych palm, woda nie wygląda jak na pocztówkach, kolor ma taki raczej szarawy. Dużo ryb przy brzegu, ciężko się dalej zapuścić, bo są resztki martwej rafy w morzu, po za tym cały czas jest wywieszona czerwona flaga, ponieważ bardzo wieje i są spore fale. Byliśmy również na wycieczkach: Półwyspie Samana (polecam), Rejs Na Saone Północy Vip (rejs wcale nie jest VIP, jest na nim jakieś 70 osób i odbywa się na katamaranie turystycznym (bez siatki)), Śladami Plaż (polecam). Podsumowując, osobiście byłam rozczarowana standardem hotelu, jak wiele osób, myślę, że ze strony rainbow, powinny wynegocjować lepsze pokoje za dopłatą i otwarcie stołówki. reszta była ok. Warto zostawiać Panią sprzątającym napiwki, ponieważ jest to ich jedyny zarobek (hotel im nie płaci za sprzątanie, co jest ponoć powszechną praktyką w Dominikanie).
Joanna, Wrocław - 26.08.2021
8/9 uznało opinię za pomocną