4.9/6 (205 opinii)
3.0/6
Zmieniono nam hotel na dużo gorszy. Dowiedzieliśmy się o tym po przylocie. W restauracji były brudne naczynia. Na zewnątrz wieczorami smród, ze nie można otworzyć okna.
3.0/6
W ofercie i na zdjęciach nie było mowy o tym, że hotel znajduję się pod rafinerią (od frontu plaża z tyłu zieleń, żadnej rafinerii). Dnia 3 i 4 wieczorem śmierdziało zgniłymi jajami (siarkowodór z rafineri) w pokoju 3 piętro prawe skrzydło. Następnie doszło do awarii kanalizacji piętro wyżej i w łazience przez dwa dni śmierdziało kanalizą. Stan hotel nawet na warunki Kuby max 3* Na objeździe spaliśmy w hotelach 3*, i niektóre były w lepszym stanie. Pokój duży odnowiony, brudna pościel (nie zmieniona) uszkodzony sejf, czytnik karty drzwi, deska sedesowa. W korytarzu prawe skrzydło 3 piętro, uszkodzone płytki na posadzce. Odmówiono zmiany pokoju z powodu braku pokoji. Prześcieradło i poduszkę zmieniono po interwencji, kołdrę dopiero następnego dnia. Mam nadzieję, że poprzedni lokator był zdrowy. Sejf dnia drugiego, czytnik karty drzwi dopiero dnia trzeciego. Zamiast wypoczynku, wędrowałem Pokój recepcja, ponieważ nie byłem w stanie otworzyć drzwi. Jedynie posiłki można było uznać, że spełniały naciągany kubańskie standardy 5*.
3.0/6
Hotel w kubańskiej ocenie ma 5*, ale na moje oko to takie maksymalnie 3*. Bardzo przeciętny poziom.
3.0/6
Wybór tego hotelu to był wielki błąd. Kierowaliśmy się tym że jest nowy i w dobrej sieci, ale spotkało nas wielkie rozczarowanie. Zacznę od tego, że w czasie 14 dniowego pobytu przez cały czas był problem z ciepłą wodą. Cały czas byliśmy utzrymywani przez obsługę w przekonaniu że to "chwilowa awaria" co okazało sie kłamstwem. Jedzenia mnóstwo, ale jego jakość, smak i sposób wydawania okropne. Najgorsze jest to, że większość z nas miała większe lub mniejsze sensacje żołądkowe. Po pewnym czasie jedliśmy już głównie zupę, warzywa i pizzę bo baliśmy sie ryzykować. Problemy z ręcznikami w pokojach. Śmierdzące pleśnią, niedoprane z plamami lub podarte. Wymiana była kolejnym problemem bo ciągle brakowało. Plażowe udało nam się wymienić 2 razy przez 14 dni. Wybraliśmy wersję Elite - Pani z rainbow pokazała nam niskie budynki twierdząc, że tam będą pokoje. Tymczasem pokoje w tej wersji są w wysokim budynku na 9 i 10 piętrze. Nasz balkon wychodził na drogę i jakąś oczyszczalnię, z której dochodził okropny hałas i przy niekorzystnym wietrze smród szamba. Zakleiliśmy wszystkie otwory wentylacyjne w oknach taśmą a przy drzwiach musieliśmy kłaść ręcznik. Od 8 rano pod naszym oknem jeżdziły trąbiące autobusy turystyczne zabierające Gości z hotelu. Cały czas psuły sie windy. Przez większość czasu działała 1 lub 2. Zimna woda w basenach, więc baseny praktycznie puste. Hotel wybudowany tak że przez cały czas były przeciągi. Jeżeli wiał wiatr (a wiał bardzo często) to w lobby praktycznie nie do wytrzymania. Ogólne wrażenie że budynek się sypie: poodbijane płytki, woda cieknąca w lobby z sufitu przez 3 dni, zniszczone windy. Źle oceniamy wycieczkę do Hawany organizowaną przez Rainbow. Co prawda nasza pilotka była świetna (P. Kasia) i przekazała nam bardzo dużo informacji, ale sam program zwiedzania trwa bardzo krótko (kończy się o godz: 16) i polega głównie na oglądaniu miasta z okien autokaru. Odniesliśmy wrażenie, że te wycieczki są organizowane "po najmniejszej linii oporu". Powinna trwać dłużej, w Hawanie można zobaczyć dużo więcej niż my widzieliśmy, przejażdżka samochodami po mieście powinna odbywać się w kabrioletach. Wyjechaliśmy raz żeby zobaczyć Kubę i Hawanę - jesteśmy rozczarowani i zawiedzeni tym co nam zaoferował Rainbow. Pozytywne: ładna plaża z parasolami i bez problemów z leżakami, możliwość jedzenia śniadania i lunchu w ładnej restauracji z pięknym widokiem na 11 piętrze (wersja Elite), świetnie wyposażny barek all inclusive i barmani z dużymi umiejętnościami na 11 piętrze. Miła, uśmiechnięta obsługa. Fajne animacje na plaży i w amfiteatrze.