4.8/6 (212 opinie)
5.0/6
W hotelu spędziłam 5 dni, po części objazdowej. Pomimo pewnych drobnych niedociągnięć wspominam go bardzo dobrze i chętnie wróciłabym tam z powrotem.
5.0/6
Infrastruktura super. Pokoje bardzo słabe ale jedzenie smaczne a obsługa bardzo pomocna. Generalnie polecam
5.0/6
Byłam na wycieczce egzotyka light i jestem bardzo zadowolona. Niestety w Havanie nie byliśmy ponieważ dopadł mnie wirus, natomiast w Trinindadzie było super. Mieliśmy bardzo fajnego przewodnika Pana Przemka, który ma bardzo dużą wiedzę na temat samej Kuby więc dużo się od niego można dowiedzieć. Sam wypoczynek też wspominam pozytywnie, gorąco i piękna plaża :)
5.0/6
Karaibski sen został spełniony na Kubie! Pełen kontrastu kraj, gdzie na ulicy amerykańskie klasyki mijają powozy konne.Niesamowicie bujna roślinność, od wysokich bananowców, po pola trzciny cukrowej aż po przepięknie kwitnące ekstrawaganckie drzewa, kryjące w swoich kwiatach koliberki hawańskie. Dla takich jak ja miłośników natury to wymarzony kierunek! Skąpani w kubańskim słońcu, chłodziliśmy się w oceanie, jak również wynurzyliśmy się z pięknego Varadero, aby posnurkować w morzu Karaibskim. Kuba spełniła nasze wszelkie oczekiwania, egzotyczny kierunek, gdzie każdy znajdzie coś dla siebie. Wykupiliśmy trzy wycieczki: obowiązkowo Havana, klimatyczny Triniad oraz Zatoka Świń. Na wycieczkach towarzyszyły nam przemiłe i pomocne rezydentki. Hotel bardzo duży, z wieloma basenami. Pokój przestronny, z widokiem na amfiteatr, gdzie codziennie odbywały się animacje. Duże, wygodne łóżko, lodówka, klimatyzacja oraz sprawny sejf w pokoju.Co nas zaskoczyło, to żelazko z deską do prasowania, czego często nam brakowało na wyjeździe. Wifi w całym hotelu, po odebraniu kodu z recepcji. Codziennie do pokoju były dostarczane dwie butelki wody. Telewizor był uszkodzony, aczkolwiek po poinformowaniu recepcji został wymieniony po kilku dniach. W hotelu zabrakło mi ogólnych informacji, o które trzeba było pytać się w recepcji (np. godziny i miejsce posiłków, godziny otwarcia barów, brak menu w barze/restauracji a'la carte) oraz brakowało zawieszek na drzwi. Do plaży, która znajdowała się tuż przy hotelu, prowadziła dróżka wśród basenów i palm kokosowych. Spośród różnych krzewów i egzotycznych drzew wyłaniała się przepiękna plaża, gdzie kolor piasku perfekcje łączył się z lazurem oceanu Atlantyckiego. Mnóstwo muszelek na plaży, różnego koloru i kształtu. Na plaży można było odpocząć na leżakach, których nigdy nie brakowało dla gości hotelowych. O wyznaczonych godzinach odbywały się animacje, np. rzut kokosem lub nauka tańca. Warto oddalić się od hotelowej plaży i wybrać się na spacer wzdłuż linii brzegowej. Codziennie było mnóstwo animacji dla gości hotelu. Wiele wspólnych aktywności fizycznych, od porannego stretchingu, po siatkówkę plażową aż po aqua aerobik. Na plaży odbywały się lekcje tańca w rytmach karaibskiej muzyki. Było naprawdę gorąco! Natomiast po zachodzie słońca, w amfiteatrze odbywały się pokazy iluzjonisty, tańca czy muzyka na żywo. Ciężko było o nudę! Polecam Kubę z całego serca! Plaża jak z widokówki, przemili ludzie oraz rum i cygara - każdy choć raz w życiu musi odwiedzić ten kierunek!