4.8/6 (124 opinie)
4.5/6
Hotel w porządku, praktycznie brak animacji, jedzenie dobre. Podstawowy minus -beznadziejny samolot - przerośnięty czarter z twardymi siedzeniami nadający się na krótkie trasy a nie na lot długodystansowy.
4.5/6
Wylot z Warszawy miał miejsce 8h10' później w stosunku do planu (awaria samolotu) i ani Rainbow ani przewoźnik (hiszpańskie linie Plus Ultra) ani razu nie przysłali żadnej informacji mailowej czy SMS o kolejnych opóźnieniach, a mogliśmy czekać na wylot w domu bo mamy dość blisko do lotniska. Dostaliśmy dwukrotnie vouchery na posiłki ale to i tak nie rekompensuje w sumie 11 godzin na lotnisku i pół dnia mniej na Kubie. Hotel niby 5* ale w Polsce nie wiem czy dostałby 2*. Jak już dotarliśmy w środku nocy do pokoju to był 1 ręcznik na 2 osoby i brak ciepłej wody. Dopiero na drugi dzień po mojej interwencji przyszedł pracownik i odkręcił zawór ciepłej wody w ukrytej wnęce. Zawór przeciekał i kolejnego dnia go wymieniali bo zalało łazienkę. Ręcznik dodali po mojej interwencji i ani razu przez cały pobyt nie były zmieniane, tak samo jak pościel. Pokój został 1x posprzątany w ciągu tygodnia pobytu (sprawdzone doświadczalnie przez widoczne rozsypanie kawy koło stołu). W ubikacji brak szczotki WC. Zamek w drzwiach na kartę nie był przykręcony i wypadały baterie przez co trzeba było kombinować za każdym wejściem do pokoju żeby drzwi się otworzyły. Drzwi na balkon miały zepsuty zamek i były zamykane na łańcuch i trudno było je przesunąć. Na plus - był działający sejf i żelazko z deską, choć jego działania akurat nie sprawdziliśmy. Widok z okna ładny na piękny i dobrze utrzymany teren hotelu - to trzeba przyznać na plus. Ogólnie jesteśmy zadowoleni z pobytu bo naszym celem było odpocząć w cieple, poopalać się, popływać i jeszcze coś zobaczyć - Hawanę i Morze Karaibskie. To wszystko się udało mimo nie nie najlepszej pogody (tak trafiliśmy - na to nikt nie ma wpływu, więc nie mamy pretensji), ale znacznie opóźniony wylot, brak jakiejkolwiek informacji ze strony Rainbow i brak podstawowych rzeczy w pokoju jak ręczniki i ciepła woda to coś, co nie powinno mieć miejsca.
4.5/6
Infrastruktura hotelu super ale no właśnie ale - pokoje dają wiele do życzenia - wilgotne , ściany brudne , ręczniki przez tydzień nie zmienione , materace zapadające się - to tyle na ten temat . Co do opiekunów na wycieczkach P. Magda dużo wiadomości ale przeskakuje z tematu na temat bez dokończenia poprzedniego a P. Jakub cóż więcej siedział w telefonie z smsami niż opowiadał o Hawanie. Co do kraju powiem tak - Kubańczycy mówią , że Varadero to nie Kuba i maja rację bo prawdziwa Kuba to III świat , bieda , brak podstawowych środków do życia , brak chleba , światła , środków lokomocji , żebranie o 1 dolara - jeśli chcesz się o tym przekonać i docenić to co masz po prostu pojedź - takie doświadczenie długo pozostaje w pamięci.
4.5/6
Jechać i się nie zastanawiać !