4.5/6 (104 opinie)
2.0/6
Z proponowanych wycieczek to tylko jeep safari warte zaliczenia i to też mocno naciągane ( nie tyle co sama jazda jeppem co dobry obiad przy pięknej plaży pytanie czy dla tego jednego obiadu warto -no raczej nie.( No może widok flamingów troche podbija ocenę)Smaki Margarity przemilczymy bo dość już było tu pisane :) Ktoś kto preferuje trochę większą aktywności wynudzi się okropnie ( nawet dzieci) no bo wejście na twierdzę wśród tłumów ludzi by zobaczyć zachód słońca czy wiazd na punk widokowy a potem 5 min spaceru:)by zobaczyć z gory "las deszczowy"( cieszyłem sie że zobaczę las deszczowy ale.zawiodlem się)-trudno nazwać czymś ekscytującym. W skrócie jeśli Wenezuela to -parki narodowe ,wodospady ,delta rzeki , indianie dzika przyroda itp ,-zwiedzanie Margarity można sobie odpuścić bo tak Wenezuela nie wygląda.
1.5/6
hotel.pokoje,jedzenie bardzo slabe,baseny ok ale nie widzialem zeby ktos je czyscil,serwis na plazy ok,obsluga bardzo mila,chociaz slabo znajaca angielski, barmani robiacy dobre drinki.wycieczka po wyspie ok
1.0/6
Hotel stary, uruchomiony trochę na siłę, Jedzenie mało urozmaicone, obsługa miła ale bez rewelacji, brak herbaty
0.5/6
Na pewno hotel nie zasługuje na 4 gwiazdki. Pokój jaki dostaliśmy był brudny nic nie działało. Spłuczka była zepsuta, drzwi od tarasu nie zamykały się więc pokoj był otwarty, karaluchy chodziły po posadzce. Jedzenie było bardzo monotonne, prawie codziennie to samo. Zmieniliśmy pokoj za dopłatą było trochę lepiej jeśli o chodzi o czystość. W recepcji mało kto mówi po angielsku ale da się dogadać. Obsługa kelnerska i barmańska jest super. Wenezuelczycy robią co mogą i bardzo się starają. Wycieczki fakultatywne były fajne i z tego jesteśmy zadowoleni.