5.0/6
Wakacje spędziliśmy co ważne bez dzieci, wg mnie nie jest to oferta rodzinna ale co kto lubi :) Hotel Costa Caribe to leciwy hotel który czeka na zastrzyk finansowy który pozwoli na gruntowny remont. Ale nie ma co się bać - pokoje są sprzątane, czyste. Części wspólne hotelu (basen, restauracja, bary, lobby) są zupełnie akceptowalne i nie odrzucają. Bardzo duży basen który co drugi dzień jest myty i sprzątany. Tyle o infrastrukturze. Obsługa na +5, pomimo ciężkiej pracy wszyscy uśmiechnięci, pomocni z bardzo podstawowym językiem angielskim ale trochę rękami, trochę angielskim można się dogadać i wszystko załatwić :) Wycieczki - 3 wycieczki w programie Egzotyka Light to krótkie jednodniowe wycieczki po wyspie. Nie ma co się oszukiwać - cudów na wyspie nie ma i nic nie zachwyci osoby która kiedykolwiek wyjechała gdzieś dalej niż własny powiat :) ALE! przewodnicy powinni dostać złoty medal! Z pasją i ogromną wiedzą opowiadają o historii kraju, regionu, ludziach, tradycjach, codzienności nie tylko na wyspie ale w całym kraju. Absolutnie i bezsprzecznie warto wybrać się na wycieczki aby zobaczyć co jest poza hotelem i posłuchać przewodników.
Marcin, Zielonki - 08.04.2024 | Termin pobytu: marzec 2024
6/7 uznało opinię za pomocną
5.0/6
Na pewno cały pobyt zgodny z opisem , można mieć drobne zastrzezeżenia do obsługi hotelu przede wszystkim nie jest anglojęzyczna i trudno się porozumieć, ale bardzo miła. Fatalna wycieczka pod tyt. shoping, gdzie zawieziono nas do galerii handlowej ale bez sklepów spożywczych, a ciuchy Zary mogę kupić sobie w Polsce, wyspa urokliwa lecz brudna ,oczywiście dotyczy to infrastruktury poza hotelem, ludzie bardzo biedni, ale radośni ,uśmiechnięci. Nam się podobało, ale raczej tam nie wrócimy, bo po prostu na samej Margaricie poza przyrodą nie ma co oglądać
Artur, - 23.03.2025 | Termin pobytu: marzec 2025
1/2 uznało opinię za pomocną
5.0/6
Pokoje w części kaskada są przestronne, wyposażenie skromne ale wystarczające (nie ma zamykanej szafy ale w tym klimacie i tak bym jej nie chciał więc uważam to za plus - są otwarte półki i są wieszaki na ubrania). Pokoje na parterze mają przed wejściem stolik z parasolem i dwa krzesła. Z większych minusów pokoju: łazienka czasy świetności ma za sobą a woda jest tylko i wyłącznie letnia. Sejf w pokoju jest ale nie przytwierdzony do niczego (ostatecznie taki musiał wystarczyć i wystarczył). Klimatyzacja - rzeczywiście może dać się we znaki jeśli chodzi non stop, ale przestawiona na suszenie zamiast chłodzenia i zwyczajnie wyłączana na noc nie stanowi problemu - ważne żeby zawsze ją włączać kiedy opuszcza się pokój (w ostateczności zrobi to sprzątaczka). W czasie tygodniowego pobytu przytrafiły nam się 2 wyłączenia prądu, obydwa w nocy więc praktycznie bez znaczenia. Wyżywienie - nie wyróżniało się na plus ale było wystarczające (brak frytek był jednak zdziwieniem) - śniadania smaczne wybór taki sam każdego dnia ale na tyle rozmaity że nie trzeba jeść codziennie tych samych potraw, obiady dobre - nic nadzwyczajnego ale też nie tragedia natomiast kolacje były dobre; tematyczne, codziennie inne (wieczór chiński, meksykański itp.). Bardzo na plus napoje - soki wyciskane z owoców a nie rozcieńczane z koncentratu. Obsługa w kratkę, zależnie od osoby; jedni od razu podchodzą, zapamiętują co zamawiamy i w kolejnych dniach sami proponują podanie do stolika, inni do perfekcji opanowali sztukę unikania gości (obiektywnie to jednak nie widziałem jeszcze hotelu w którym 100% załogi byłoby idealne). Z angielskim rzeczywiście słabo, ale w zasadzie w całym hotelu jest zasięg wifi więc translator w telefonie rozwiązuje to czego nie da się ustalić na migi (podobnie z resztą poza hotelem, miejscowi mają telefony więc jeśli ktoś naprawdę potrzebuje się porozumieć to się porozumie, nawet jeśli nie kupi sobie własnej karty sim z danymi). W hotelu można wynająć taksówkę i pozwiedzać wyspę - będzie to praktycznie prywatna wycieczka o dowolnej długości, kierowca zaproponuje całą listę atrakcji z której można wybrać to co nas interesuje, bez nachalnego wciskania obowiązkowych sklepów itp. Najlepiej umówić się wcześniej w recepcji (jest dedykowana osoba to zamawiania taksówek), jeśli z góry ustalimy trasę to z góry dostaniemy też cenę - i o ile nie zmienimy nic w ciągu dnia to zapłacimy dokładnie tyle na ile się umawialiśmy. Nie trzeba się spinać z kupowaniem prezentów i pamiątek w czasie urlopu - na lotnisku będzie wszystko to samo, w tej samej cenie i wszystkie sklepy będą otwarte nawet w nocy (chyba że ktoś chce je spakować do walizki). Ręczniki hotelowe bez depozytów, wymiana bez problemu. Bilard, piłkarzyki i tenis stołowy bez dodatkowych opłat, tak samo boisko do siatkówki. W tygodniu kiedy nie ma miejscowych w leżakach można przebierać do woli, w weekendy jest ciaśniej ale nadal nie ma wielkiego problemu ze znalezieniem miejsca. Ogólnie jeśli ktoś szuka atłasów, czerwonych dywanów i lokajów w liberiach to niech szuka dalej, a jeśli ktoś chce spędzić egzotyczne wakacje a przy tym potrafi dostosować oczekiwania do miejsca w które jedzie to będzie zadowolony.
Wojciech - 22.03.2025 | Termin pobytu: luty 2025
2/2 uznało opinię za pomocną
5.0/6
Margarita przefajna, ale jeśli chodzi o objazd - to tylko tak się z nazwy nazywa, ponieważ to jest zwykle zwiedzanie z grupą ludzi która wykupiła na miejscu wycieczki . Ale i tak warto lecieć lecz moim zdaniem wykupić tylko pobyt :-)
Agnieszka, Sosnowiec - 03.01.2024 | Termin pobytu: grudzień 2023
5/5 uznało opinię za pomocną