Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Bardzo dobrze zorganizowany wyjazd. Pilotka Bożena i kierowca Darek zapewnili nam świetne wakacje. Bożena wspaniale opowiadała o Norwegii i całej Skandynawii. Dużo ciekawych informacji przekazywanych piękna polszczyzną sprawiło, że przejazdy (łącznie 2300km) wcale się nie dłużyły. Wysoka kultura jazdy oraz kultura osobista pana Darka zasługują na uznanie. Przewodniczki w Oslo i Bergen bardzo kompetentne, z przyjemnością ich słuchaliśmy. Tempo zwiedzania bardzo dobrze dostosowane do całej grupy. Trasa wycieczki ciekawie zaplanowana. Mogliśmy poznać różne oblicza Norwegii, zapoznać się z przyrodą, historią i kulturą tego kraju. Bożena i Darek dbali o komfort uczestników wyjazdu i w grupie panowała bardzo miła atmosfera w ciągu całego wyjazdu.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
było wykupienie posiłków naWycieczka udana. Rzetelnie prwadzona .Dużo jazdy , w autokarze .Doskonałym pomysłem było wykupienie posiłkow -kolacji . Jedzenie zaskakujące, pyszne , Zwiedzanie wg planu Piękna przyroda , Oslo w słońcu magiczne.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wylot mięliśmy z Warszawy, trzeba czytać dokładnie informacje przesłane na maila, bo może umknąć gdzie na lotnisku szukać punktu Rainbow. Wycieczka bardzo intensywny program, hotele jak wcześniej w opiniach pisano w porządku, najpiękniejszy w górach przy wodospadzie hotel Videseter. Nie kupiliśmy obiadokolacji przez biuro, mają trochę wyższą stawkę - za 7 kolacji liczą sobie chyba 1470zł. Wykupiliśmy dwie 4 dnia koszt 200 NOK i 7 dnia koszt 250 NOK , mówiąc że jesteśmy z grupą wycieczkową. W Bergen cena była wyższa ok 425 NOK. Poza tym można kupić żywność w marketach . Braliśmy prawie codziennie lunch box od 95 do 105 NOK przy śniadaniu i można wkładać co się chce. 5 dnia warto kupić niedrogie ponczo przeciwdeszczowe czarne lub pomarańczowe za 105 NOK w sklepie przed wyjazdem pod jęzor lodowca, poza tym są droższe ubrania lub pamiątki. Można kupić kawę lub herbatę u kierowcy na postoju za 4 zł. Kierowca w porządku, pilotka powinna wybierać miejsca bardziej atrakcyjne na dłuższy postój, czyli cuda natury, a mniej ciekawe skrócić max czas zwiedzania, zabrakło informacji w jednym hotelu że windy na dane piętro pojadą tylko po przyłożeniu kart magnetycznej.... kilka osób jeździło bez sensu nie wiedzą jak się dostać na swoje piętro. Cudowna przyroda, oszałamiające widoki, niedosyt i chęć ponownego przyjazdu. W Oslo pani przewodnik kompetentną, za to zwiedzanie Bergen jest straconym czasem poza przejazdem kolejką na wzgórze, godne zaliczenia, pani przewodnik tutejszą nie potrafi przekazać sensownie informacji, co chwila zadaje pytanie.... czy macie jakieś pytania.... Powinna nastąpić korekta 6 dnia, bo bar lodowy w poniedziałek zamiast posiadłości Griega można sobie spokojnie darować, nic nadzwyczajnego. Jednym słowem - polecam, dla miłośników przyrody, niezapomnianą.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
To pierwsza moja wycieczka objazdowa / z przewodnikiem w jakiej uczestniczyłam. Pani Agnieszka - pilot wycieczki oraz Pan Tomek - kierowca, zasługują na brawa. Wycieczka dobrze zorganizowana niemalże co do minuty. Podczas przejazdów autokarem z jednego miejsca atrakcji do kolejnego czas był wypełniony ciekawymi opowiadaniami o kulturze, zwyczajach, historii, geografii. Duża różnorodność zwiedzanych miejsc (natura, kultura), różne rodzaje transportu (autokar, prom, łódź, kolejka). Hotele na plus (3 noclegi w hotelach 4 gwiazdkowych, 4 noclegi w hotelach trzygwiazdkowych), przepyszne urozmaicone śniadania, które ponoć dla Norwegów są najważniejszym posiłkiem w ciągu dnia. Pomimo tego, że każdego dnia zmienialiśmy hotel nie było to męczące. Wyjazdy z hotelu były mniej wiecej około godz. 8, co pozwalało się wyspać. Z kolei przyjazdy do następnego hotelu były w godzinach rozsądnych, tj. między 19 - 20.30. Realnie w podróży i na zwiedzaniu spędzaliśmy dziennie około 12 godzin. Nie mieliśmy wykupionych obiadokolacji, ale w okolicach miejsc w których spaliśmy znajdowały się restauracje lub była możliwość skorzystania w hotelu z restauracji a la carte. Dużo postojów na zrobienie zdjęć, skorzystanie z toalety, dostępność miejsc gdzie można zrobić zakupy. Dla osób z chorobą lokomocyjną polecam wykupienie miejsc z przodu autokaru. Ogólnie polecam.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Norwegia to widoki - to po prostu trzeba zobaczyć - piekno i przestrzen jest nie do opisania. Tutaj każdy był zachwycony, a co druga osoba po tej wycieczce już planuje zakup kampera ;-) Śniadania i dokupione obiadokolacje - rewelacja, w skali 10 punktowej: 20 punktów ;-) Ci co jeżdżą na objazdowki to wiedzą o co chodzi. Hotele - rewelacja. Hotel w górach - petarda!, szum wodospadu mam w uszach do tej pory. Mega szybkie zakwaterowanie w Hotelach. Pilot - Pani Kaja - duży plus tej wycieczki! Konkretna bez pitu pitu..., bardzo pomocna. Jej Trol Zdzisiek - zapewnił nam super pogodę ;-), więc gorące podziękowania dla Zdziśka. Duży minus, ale bardzo istotny: Lokalny przewodnik (Polka) w Bergen: zagubiony i właściwie to bez skladu i ładu.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Naprawdę wspaniała wycieczka. Program bogaty, dobrze skomponowany. Poznaliśmy zarówno duże norweskie miasta (Oslo, Bergen), jak i bezmiar cudownych krajobrazów: góry, morze, fiordy, jeziora, wodospady, lodowce, płaskowyże - czegóż tam nie było. Zza każdego zakrętu (a było ich mnóstwo) wyłaniał się inny przepiękny widok. I na koniec coś dla duszy - koncert muzyki Edvarda Griega. Warunki hotelowe bardzo dobre, śniadania przepyszne, obfite i bardzo urozmaicone (nieco skromniejsze jedynie w hotelu Videseter, ale za to widok z okna wszystko wynagradzał). Olbrzymim atutem wycieczki była osoba naszego pilota - Pana Miłosława - zadbał o każdy drobiazg. Nie tylko podzielił się z nami swoją bogatą wiedzą, ale również zilustrował ją filmami, muzyką, fragmentami książek i legendami. To bardzo miły i ciepły człowiek, który kocha swoją pracę. Nasz kierowca - Pan Tomek - to mistrz kierownicy, a drogi w Norwegii bywają bardzo wymagające. Również lokalne przewodniczki w Oslo i w Bergen świetnie się spisały. Chciałoby się, aby ta wycieczka trwała zdecydowanie dłużej. Dziękujemy bardzo :)
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Zeszłego lata postawiliśmy na Skandynawię. Po latach podróży na południe podjęliśmy decyzję o zabraniu ciepłych ciuchów i poznaniu czegoś nowego i dotąd nieznanego. Porzuciliśmy wygodne plaże i ruszyliśmy w wędrówkę po wysokich górach i lodowcach. Fiordy nie mogły już dłużej na nas czekać! Dzień 1. Wyruszyliśmy z lotniska w Katowicach (ogromny plus za wylot z lotniska lokalnego). Po przylocie przejechaliśmy do pobliskiej miejscowości Sandefjord, gdzie mieliśmy pierwszy nocleg. Miejscowość jest urocza i dzięki temu już na samym początku mogliśmy zasmakować klimatu prawdziwej Norwegii. Nocleg w Sandefjord to strzał w 10! Dzień 2. Zwiedzanie najważniejszych punktów Oslo. Ogromy plus za rewelacyjnego przewodnika lokalnego - Polaka, który od wielu lat mieszka w Norwegii. Człowiek z prawdziwym darem opowiadania, z prawdziwą pasją, we wspaniały sposób przybliżył nam Oslo, a jego opowieści wspominam z wielką przyjemnością do dziś. Dużą część miasta zwiedziliśmy niestety tylko zza okien autokaru, ale zatrzymaliśmy się w najważniejszych miejscach (Park Vigelanda, opera, ratusz, Muzeum Framm) gdzie mogliśmy ponownie liczyć na profesjonalizm i kompetencje pilota. Pozaprogramowo skocznia w Holmelkollen+muzeum narciarstwa oraz Norsk Folkemuseum. Dzień 3. Dzień zaczynamy o zwiedzania uroczej miejscowości Lillehamer, dla chętnych zejście ze słynnej skoczni schodkami lub zjazd na krzesełku za dodatkowa opłatą. Następnie słynny kościółek słupowy i jedziemy dalej. Tego samego dnia zza oknami autokaru zaczynają się piękne widoki i prawdziwa Norwegia, ale też pierwsze fiordy. Kiedy docieramy do samego Kristansund jesteśmy oczarowani. To piękne, senne miasteczko z prawdziwie nadmorskim klimatem. Dzięki temu, że latem w Norwegii dni są długie mieliśmy okazję wybrać się jeszcze na spacer po okolicy. Dzień 4. Najważniejszy dzień, pełen największych atrakcji. Nasze modły zostały wysłuchane i pogoda dopisała nam w 100%. Na początku kluczowy punkt programu - Droga Atlantycka i sesja zdjęciowa w miejscu gdzie mogliśmy to dzieło architektury oglądać w pełnej okazałości. Później emocje są tylko większe, bo przed nami słynna Droga Trolli, widoki i przeżycia nie opisania - dzięki świetnemu kierowcy czuliśmy się w 100% bezpiecznie i mogliśmy cieszyć się chwilą. Po pokonaniu zabójczej trasy chwila przerwy w przepięknym punkcie widokowym, wspaniałe obrazki jak z widokówek. Jest też szansa, żeby coś zjeść, odpocząć, bo dzień jest długi, a atrakcji czeka jeszcze cała masa. Dalej ruszamy w kierunku Drogi Orłów, a dalej do Geiranger, gdzie czeka na nas wisienka na torcie - rejs po fiordzie o tej samej nazwie. Sam rejs trwał około 2 h, ale to wystarczająco długo, aby nacieszyć się jednym z najsłynniejszych widoków na świecie. Nieco zmęczeni, ale w tym samym czasie naładowani pozytywną energią pojechaliśmy w miejsce naszego noclegu, hotelu górskiego Videseter, który okazał się kolejną atrakcją tego pięknego dnia. Sama droga do hotelu była czarująca, pożegnaliśmy wysoskie klify, a krajobraz zza oknem stawał się coraz bardziej surowy, aż w końcu znaleźliśmy się pośrodku wysokich gór. Sam hotel - rewelacja. Umiejscowiony na prawdziwym pustkowiu, zaraz obok ,,prywatnego’’ wodospadu, którego szum we wspaniały sposób zastąpi nam radio, a bajkowy widok z okna telewizor. Jeśli ktoś szuka wyciszenia i piękna przyrody znajdzie je w Videseter! Dzień 5. Niestety pogoda spłatała nam figla i przez bardzo gestą mgłę nie było nam dane zachwycić się jednym z najsłynniejszych widoków Skandynawii- Dalsnibba. Słońce wyszło nieco później i dzięki temu udało nam się przy pięknej pogodzie zwiedzić lodowiec Briksdal, do którego dotarliśmy uroczymi autami Troll Cars, co samym w sobie było świetnym przeżyciem. Dzień 6. Po przeprawie promowej jedziemy dalej do Bergen. To kolejny `must see` na mapie Norwegii. Dzień zaczynamy od zwiedzania miejsca nieodłącznie związanego z postacią Edvarda Griega - Troldhaugen i wzruszającego koncertu w sali koncertowej z pięknym widokiem na fiordy, które były głównym źródłem inspiracji muzyka. Po zwiedzaniu najważniejszych części miasta, otrzymaliśmy to czego brakło w Oslo - czas tylko dla siebie. Wybraliśmy się na targ rybny, do klimatycznej restauracji obok targu na słynną zupę rybną oraz przeszliśmy się po słynnym Brygge. Czasu nie starczyło, żeby w pełni nacieszyć się miastem, które stwarza tak wiele możliwości, ale mogliśmy poczuć atmosferę tego wyjątkowego nadmorskiego miasta. Dzień 7. To zdecydowanie najtrudniejszy dzień podczas całej wycieczki, praktycznie cały spędza się w autokarze, liczne serpentyny i zakręty wynagradzane są pięknymi widokami zza oknem.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Super wycieczka, porządna organizacja, piękne widoki, pani Agnieszka, przewodnik kompetentna, spokojna, zero poganiania, a i tak wszystko na czas. W autokarze informacje na temat życia Norwegów, filmy powiązane z Norwegią, zróżnicowana muzyka. Polecam.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka fenomenalna, widoki nieziemskie. Przewodnik p. Agnieszka świetnie zaprezentowała Norwegię i jej atrakcje. Naprawdę warto. A sam kraj przepiękny i ma świetny klimat.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Super wycieczka ,wspaniałe ułożony program. Szczególne podziękowania dla pani Magdy K wspaniałej pilotki oraz kierowcy pana Sebastiana.Pelen profesnalizm.