5.8/6 (10 opinii)
Kategoria lokalna 5
6.0/6
Byłam tydzień w lutym w hotelu African Princess, doskonały hotel godny polecenia mimo dość wysokiej ceny, nienaganna czystość , wspaniałe kolacje , bardzo dobre śniadania, kulturalna obsługa, szeroka , czysta plaża bezpośrednie wyjście z hotelu na plażę, jestem pod urokiem tego miejsca i mam nadzieje ,że jeszcze tam wrócę.
6.0/6
JEŻELI CHCESZ ODPOCZĄĆ I ZRELAKSOWAĆ SIĘ TO BEZ ZASTANOWIENIA SIĘ WYBIERAJ TEN HOTEL .Hotel położony przy samej plaży, pokoje codziennie sprzątane , pokoje parterowe mają bezpośredni dostęp do basenu, każdy pokój. Obsługa hotelu miła i pomocna, śniadania wyśmienite , występy na żywo. Gambia to kraj uśmiechniętych i życzliwych ludzi , świetne miejsce do obserwacji ptaków, bardzo dobre lokalne jedzenie , to mój trzeci pobyt w Gambii i nie ostatni.Polecam z całego serca :)
6.0/6
Byliśmy bardzo zadowoleni. Zakwaterowanie o wysokim standardzie. Dopłaciliśmy za pokój z bezpośrednim wyjściem z tarasu na basen i zdecydowanie nie żałowaliśmy. To było tego warte. Jedzenie (śniadania i kolacje) było świetne, a oferta bogata.
6.0/6
W tym hotelu spędziliśmy z żoną drugą część urlopu, po objeździe Senegalu. Hotel wart swojej ceny, należy wykupić pokój swim-up. Niewielka dopłata, a komfort własnego basenu i leżaków przy kawce nieporównywalny. Piękny i czysty pokój i łazienka. Codziennie sprzątany, z wymianą ręczników, a co kilka dni pościeli. Codziennie dostawa do pokoju 2 butelek wody, w pokoju czajnik i uzupełniane kawy i herbaty. Wersja tylko ze śniadaniami wystarczająca. Śniadania podawane w czyściutkiej restauracji, dania ułożone starannie i ciągle dokładane, w formie bufetu. Dania ciepłe, włącznie z omletami i naleśnikami przygotowywanymi na bieżąco przez kucharza. Także dania zimne, owoce, ciasta, soki, kawa, herbata. Co niezwykle istotne - zawsze bez tłoku i walki o miejsca. Na terenie hotelu błogi spokój, nic się nie dzieje, nikt ci nie przeszkadza. Hotel dla osób 12+. Sposób spędzania czasu zależy tylko i wyłącznie od ciebie. Żadnej muzyki, poza cichą podczas posiłku, jak również jakiegokolwiek organizowania ci czasu, a także animacji. Nie warto brać wersji HB, poza hotelem są restauracje, gdzie można zjeść sporo taniej, choć oczywiście można się wybrać na kolację do restauracji hotelowej. My stołowaliśmy się w 2 restauracjach: Solomons (100m od wyjścia z hotelu) oraz Rendezvous Steak Grill, gdzie właściciel Holender wita osobiście każdego gościa (600m od hotelu po drugiej stronie głównej ulicy). W czwartki pysznych i ostrych żeberek tyle ile się zje za cenę jednej porcji. Poza tym polecam Tomahak Pork (kotlet z kością). Z hotelu do ul. Senegambia idzie się plażą ok. 20-30 minut w zależności od tempa marszu. Ładna plaża z parasolami i leżakami przynoszonymi na życzenie przez ratownika. Niestety ogólnie dostępna, więc dużo się na niej dzieje. Głównie za sprawą handlarzy i sztukmistrzów wszelkiej maści, intensywnie nagabujących. Zresztą po wyjściu z hotelu to samo. Chyba najskuteczniej można się od nich opędzić twierdząc, że nie znamy angielskiego, choć wtedy niektórzy wyciągają telefon, żebyśmy mogli skorzystać z tłumacza Google. My spędziliśmy tam błogi czas i gdyby kiedykolwiek los ponownie rzucił mnie do Gambii, to tylko do tego hotel.