Opinie klientów o LABRANDA Coral Beach Hotel

5.0 /6
28 
opinii
Atrakcje dla dzieci
3.3
Obsługa hotelowa
4.8
Plaża
5.4
Pokój
4.8
Położenie i okolica
4.9
Rezydent
4.8
Sport i rozrywka
3.9
Wyżywienie
4.6
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Najlepiej oceniane
Wybierz

6.0/6

AGNIESZKA, warszawa 01.12.2019

Przez wydmy dakaru

Hotel Coral beach wybraliśmy po wycieczce Przez wydmy dakaru przerósł on nasze najśmielsze oczekiwania Hotel przypomina bajkowa budowlę z wieżyczkami i krętymi uliczkami położony na samej plaży otoczony ogrodem z palm Doplacilismy do pokoju superior i to była następna niespodzianka cudowny ogromny pokój wychodzący bezpośrednio na plażę bajka! gorąco polecam Hotel położony jest trochę na uboczu ale uważam to za ogromny atut plaza należy tylko do gości hotelu milutki piasek i szum fal rozkosz Do hotelu codziennie przychodzą sklepy z pamiątkami a wieczorem organizowane są wieczorki muzyczne i akrobatyczne pokazy Przy wyjściu z hotelu można zamówić taksówkę która zawiezie nas w dowolne miejsce poczeka i odwiezie z powrotem do hotelu Hotel posiada również dobrze wyposażona siłownię salon spa i przemilą obsługę Podsumowując bardzo polecam ten hotel myślę że spełnia oczekiwania nawet najbardziej wybrednych klientów

6.0/6

Bartosz, WARSZAWA 06.01.2020

miły wypoczynek w Gambii

Wybraliśmy ten hotel na tygodniowy wypoczynek po dość intensywnym objeździe podczas którego zwiedziliśmy Senegal i Gambię – program Przez wydmy Dakaru. Wybór okazał się strzałem w dziesiątkę! Już na samym początku w przeszkolnym lobby hotelowym przywitał nas oszałamiający widok na Atlantyk i „All I need for Christmas” Mariah Carey, która towarzyszyła nam aż do końca pobytu ;-) Świateczne przeboje oraz kelnerzy w czapach Mikołaja sprawiali, że każdy mógł poczuć magię Świąt, nawet tak daleko od domu. Hotel składa się z różnych, parterowych i piętrowych budynków w oryginalnym afrykańskim stylu i w zasadzie chyba wszystkie pokoje mają widok na ocean. Rano każdy mógł poczuć odświeżającą bryzę oceanu. Pokoje urządzone są ze smakiem, ogromne wazony, kolorowe kosze. Nasz standardowy składał się z sypialni z łóżkiem małżeńskim – dołożono nam rozkładaną dostawkę dla dziecka. W przedpokoju znajdowała się pojemna szafa z bezpłatnym sejfem i otwartą łazienką (suszarka) z przeszkloną kabiną prysznicową. Toaleta osobno :-) Z balkonu na którym był stolik i krzesełka piękny widok na palmy, baobaby i przede wszystkim ocean. W pokoju również znajduje się telewizor (ale kto by go włączał), lodówka, klimatyzacja. Pokoje codziennie sprzątane, ręczniki wymieniane. Mieliśmy awarię prądu w łazience, po zgłoszeniu na recepcji została naprawiona tego samego dnia – okazało się, że trzeba na chwilę wyciągnąć kartę aby zresetować system i już. Dla tych co potrzebują na terenie całego hotelu funkcjonuje WiFi, ale raz jest a raz nie ma – pewnie w zależności od tego ile osób korzysta. Hotel położony jest na uboczu więc aby dostać się na Senegambię trzeba maszerować około 1,5 godz. plażą, wziąć taksówkę (ok. 200-250 Dalasi) lub pojechać miejscowymi busikami - to dla tych żądnych afrykańskich wrażeń (15 Dalasi). Personel hotelowy od osób dbających o porządek przez kelnerów do ochroniających hotel policjantów uśmiechnięty i serdeczny. Wszyscy witają się, pytają jak się mamy. Czasem po prostu dziękują, że wybraliśmy Gambię na miejsce wakacji. Czesto śpiewają, tańczą wykonując swoje codzienne obowiązki. Nie bez powodu Gambia nazywana jest smiling coast of Africa czyli uśmiechniętym wybrzeżem Afryki. W hotelu jest mnóstwo miejsc do korzystania z uroków wakacji zarówno przy basenie, na plaży jak i w hotelowym ogrodzie. Ogrodnicy podlewają trawę i zrywają dojrzałe już kokosy, których można od razu spróbować. Po ogrodzie hasają jaszczurki odwiedziły nas też małpki. Na plaży można skorzystać z dodatkowych atrakcji jak np. jazda konna czy quady na plaży lub spróbować soków przyrządzanych przez lokalnych sprzedawców. Jedzenie w hotelu bardzo dobre, ale „skrojone” europejskich turystów i różni się od tego czego doświadczyliśmy podczas wycieczki objazdowej, ale na pewno nikt głodny nie będzie chodził. Codziennie duży wybór różnorodnych dań. Zdarzają się tematyczne dania np. kuchni hinduskiej. Sporo pysznych owoców oraz różnych ciast i deserów. Przez cały dzień można było coś zjeść. Śniadanie dla rannych ptaszków i późne śniadanie dla śpiochów. Lunch w głównej restauracji i dodatkowo w restauracji bliżej basenu z przepysznymi fish burgerami, burgerami oraz kanapkami, frytkami. Kolacja w głównej restauracji, ale można również pójść do restauracji ala carta odpłatnie. Na pewno warto skosztować miejscowej specjalności czyli soku z baobabu oraz soku z hibiskusa (Wonjo). W opcji All Incl. wina (białe, różowe i czerwone), miejscowe piwo JulBrew serwowane w butelkach 0,33 oraz mocniejsze lokalne alkohole z których polecam whisky smakujące jak aromatyczny rum :-) Jako że byliśmy w okresie Świąt Bożego Narodzenia hotel zorganizował dla gości uroczystą kolację w ogrodzie pod palmami nad brzegiem oceanu, której towarzyszyło ognisko na plaży oraz występy artystyczne. Po kolacji we wszystkich pokojach na gości czekała mała niespodzianka. Kolejnego dnia hotel odwiedził też Mikołaj który przyjechał na osiołku i rozdał dzieciakom małe upominki. Co wieczór w hotelu odbywają się występy różnego rodzaju miejscowych artystów bębniarzy, tancerzy, akrobatów czy zespołów wokalnych. W hotelu znajduje się mały sklepik, boisko do siatkówki. Nie było zbyt dużo dzieci, ale hotel organizował mini club. Codziennie muzyka nad basenem i wodny aerobik, mili i nienachalni animatorzy, stół do bilardu, pingponga oraz okupowane przez dzieciaki piłkarzyki. Dodatkowo w zacienionym miejscu duże szachy, kosz do koszykówki, domek dla dzieci, trampolina. Na plaży hamaki, leżaki i bardzo wygodne pufy. Ręczniki na plażę do pobrania rano i oddania popołudniu. Nie ma wymogu chodzenia w długich spodniach do restauracji dla panów, a Panie wieczorem można było zobaczyć zarówno w krótkich spodenkach jak i pięknych wieczorowych strojach. Strój dowolny, swobodny, hotel w którym każdy na pewno poczuje się dobrze.

6.0/6

Anna , Warszawa 25.11.2019

super all inclusive

fajny hotel, dobre jedzenie, codzienne wystepy, all inclusive do 24

6.0/6

Piotr Karol, Warszawa 02.03.2020

Hotel bez zarzutu :)

Polecam hotel i wszelkie usługi, które oferuje (np. SPA) Cicho, spokojnie, animacje są ale nie za głośne. Jedzenie jak w każdym hotelu All Inclusive. Plaża piękna, pokoje czyste i przestronne. Jeżeli ktoś chce spokoju polecam!
telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem