5.4/6 (296 opinii)
3.0/6
Byłam na wycieczce objazdowej po Wietnamie od 18.02. 24r. do 04.03.24r. Wycieczka miała sporo minusów. Po pierwsze odwrócono nam kolejność objazdu. Co spowodowało zmianę pogody na Północy Wietnamu. (oczywiście na gorsze). Kolejny minus to Pani Monika, która była pilotem na tej wycieczce. Niestety od samego początku nie ogarniała tej imprezy. Była niekompetentna (informacje na temat Wietnamu czytała z internetu z telefonu). Mając przez cały czas do pomocy pilota wietnamskiego mogła się bardziej postarać. Pani Monika gdy coś było nie po jej myśli to była niegrzeczna i impertynencka. Zwiedzanie wg. programu traktowała jak zło konieczne i realizowała je aby odbębnić. Natomiast wycieczki za dodatkowe pieniądze były dla niej priorytetem. Nie będę się tu rozpisywać gdyż było tego dużo więcej, ale nigdy więcej nie chciałabym spotkać tej Pani na swojej drodze. Ale opiszę jeszcze jeden istotny minus tej wycieczki. Żeby wydostać się z wyspy trzeba było dostać się z autokaru na prom. Oczywiście ze wszystkimi bagażami. Droga od parkingu do promu to był największy koszmar jaki spotkał mnie na tej wycieczce. Droga była nierówna, pełna żwiru i kurzu. Odcinek ok. 200 metrów. Niby nie daleko ale z bagażami po takiej wietnamskiej drodze w temperaturze powyżej 30 stopni to był koszmar. Piloci mogli załatwić meleksa żeby przewieźć nasze bagaże do portu. Gdy w końcu dotarłam do portu (mam 68 lat),byłam strasznie zmęczona i zlana potem. Na moją uwagę że można było to załatwić Pani Monika powiedziała że tego się nie praktykuje. Podsumowując po wycieczce, która miała być wycieczką moich marzeń pozostał niesmak i żal do organizatorów.
Wiesława - 19.04.2024
33/36 uznało opinię za pomocną
2.5/6
Niestety ale muszę wystawić złą opinię firmie Rainbow za wycieczkę pod nazwą Good Morning Vietnam. Po przylocie na wyspę Phu Quok do hotelu zostaliśmy dowiezieni o godz 7 rano. Otrzymaliśmy informację że do godziny 14 brak możliwości check in. W ten sposób operator zostawił nas po dobie podróży niewyspanych i głodnych w upale na 7 godzin. Po interwencji, że przecież hotel nie jest aż tak drogi i jesteśmy pod opieką biura od dnia wylotu z Polski, zostaliśmy zbyci. I tak cała grupa jak bezdomni i głodni spała gdzie popadnie. Na leżakach przy basenie czy krzesłach w lobby. Dziwne było też to że wszyscy rezydenci proponowali zjedzenie śniadania, oczywiście na własny koszt w tylko jednym lokalu. Czyli można się domyśleć że nawet w takiej sytuacji myśleli tylko o prowizji od lokalnego restauratora. Ciekawostka , pan rezydent następnego dnia przy check out informuje nas że mamy zapłacić za wodę z pokoju. Cena ….1,63 zł na butelkę. Nie chodzi o kasę. Rainbow przy wycieczce na cenę 10 tys osoba nie stać na zapłacenie za wodę. To samo z pokojami, wystarczyło do ceny doliczyć te 100-200 zł żeby pokoje czekały na nas od razu. Były sytuacje że grupy przyjaciół zostały rozdzielone na dwa tygodnie do dwóch oddzielnych grup, a po zgłoszeniu do rezydenta dostali informację że można to odkręcić za 200 dolarów. Z tego co wiem skończy się to w sądzie. Wyobraźcie sobie że jedziecie grupą na urlop i nie widzicie się przez cały okres objazdu około 12 dni. Reszta pobytu jako taka bez wodotrysków. Porównanie Good Morning Vietnam do Baśniowej Tajlandii to 1/10. I nie chodzi o kraje, tylko podejście organizatora do klientów. Sam Wietnam cudowny kraj godny polecenia do zwiedzania. Cudowny kraj, ludzie i kuchnia.
JANUSZ, Iława - 08.12.2024 | Termin pobytu: listopad 2024
27/30 uznało opinię za pomocną
2.5/6
rozczarowujący program.
Bartek - 04.03.2016
38/50 uznało opinię za pomocną
1.0/6
Dzień dobry W minionym tygodniu wróciłam z objazdowej wycieczki po Wietnamie. I nie polecam. Na pewno nie z tym biurem. Zaznaczam że mam zdjęcia wszystkich hoteli . I od nich zacznę. Głównie podczas zawiedzania spaliśmy w hotelach 3 gwiazdki .I niestety w Wietnamie to tragedia.w łazienkach grzyb. Jeszczurki biegały po pokojach. Karaluchy po 4 cm. Raz musiałam zmienić pokój że względu na zapach w łazience. Moje koleżanki też zmieniały. W jednym z hoteli w restauracji biegały karaluchy. Gdy zwróciłam uwagę przewodnikowi Karolowi , że te hotele to porażka , powiedział że inaczej to byśmy w hotelu siedzieli i nie chcieli zwiedzać😵💫 Tylko 1 hotel w środkowy Wietnamie był w porządku aż sam przewodnik był zdziwiony. Z jedzeniem żenada. Często na śniadanie jadłam.bułke z masłem. Mało warzyw i owoców. Obiady śmieszne . Bywało mało co też zgłosiłam przewodnikowi. Za picie trzeba było w restauracji płacić. Wszystkie fajne wycieczki jeszcze dodatkowo płatne np. Kajaki albo pociąg. Po pierwszej nocy w hotelu Praga mąż dostał biegunkę i gorączkę. Z mojej ekipy tylko 1 osoba nie chorowała. W Wietnamie ceny śmieszne np. Za jedzenie. A nawet na tym Rainbow oszczędzał. W Hanoi nie dało się spać gdyż za oknem była potężna budowa -nawet w nocy. Odpoczęłam dopiero w hotelu ostatnim który z dopłatą wybrałamMo:venpick. I tu też niespodzianka. Rezydentka na spotkaniu powiedziała , że z Rainbow wszyscy są w tym lepszym- no nie .My byliśmy w tym gorszym o czym ona nawet nie wiedziała. Jedzenie w samolocie wyczarterowanym przez biuro to śmiech.Dla nas brakło dwa razy dania z mięsem. Przymusowo dostaliśmy vege. Jedyny plus to to , że przewodnik miał dużą wiedzę i dużo opowiadał. Ogólnie NIE Monika
adasebo@wp.pl - 17.12.2024
15/22 uznało opinię za pomocną