Opinie klientów o Aqua Rosa

4.2 /6
288 
opinii
Atrakcje dla dzieci
2.9
Obsługa hotelowa
4.2
Plaża
4.8
Pokój
3.6
Położenie i okolica
5.3
Rezydent
4.4
Sport i rozrywka
3.2
Wyżywienie
4.0
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Najlepiej oceniane
Wybierz

3.5/6

Andrzej, Łódź 12.09.2022

Bez szału ale ok-jak na Grecję.

Hotel położony w małej miejscowości ale za to na samej plaży.Do ciekawszych i ładniejszych plaż kilkanaście minut spacerem/ woda krystalicznie czysta i ciepła- koniec sierpnia/ kamieniste dno. w opcji all-soft jedzenie dobre a pokoje czyste. Jeśli ktoś nie oczekuje fajerwerków to poniżej 2 tys.zł za tydzień w obecnych czasach warto.

3.5/6

Yurii 05.07.2024

Opis młodej rodziny z małym dzieckiem

Chcieliśmy podzielić się naszą oceną i wrażeniami z podróży do Grecji. Nasz czas spędziliśmy w trzygwiazdkowym hotelu Aqua Rosa. Polecono nam ten hotel jako miejsce na wypoczynek z dzieckiem. Najchętniej określiłabym to miejsce jako pensjonat, ale nie hotel. Warto zaznaczyć, że z lotniska w Salonikach na miejsce jest dość daleko (około 4 godzin), ale my mieliśmy transfer w cenie, więc pojechaliśmy klimatyzowanym autobusem. Po przyjeździe spotkaliśmy się z przyjaznym właścicielem, który powiedział nam, abyśmy zostawili nasze rzeczy w pokoju i poszli na kolację. Pokój: Niektórzy mogą uznać go za mały. Nam nie zależy na wielkości pokoju, przyjechaliśmy spędzić czas na plaży. Pokój jest czysty, nie jest duży. Nie wszystkie pokoje mają działającą lodówkę. Ten problem powinien być natychmiast zgłaszany. Szafy czyste, ale czuć zapach wilgoci, więc nie zostawialiśmy tam rzeczy. Łazienka jest mała, ale jest dobra wentylacja. Plaża: Plaża średnio kamienista, w wodzie duże kamienie, dlatego zaleca się pływanie w klapkach. Osoby, które nie umieją pływać mogą mieć problemy, ponieważ trudno jest utrzymać równowagę w wodzie. Wyżywienie: zapłaciliśmy za all inclusive. Ten hotel oferuje następujące rzeczy w ramach all inclusive: Napoje: tylko kawa rozpuszczalna (kawa naturalna jest dostępna w barze za 2,5 euro), herbata, mleko i dodatki typu cukier. Nie ma żadnych słodyczy. Owoce: brzoskwinie i jabłka. Śniadanie: 2 rodzaje płatków, mleko, margaryna, pomidory, ogórki, różne kremy do smarowania chleba, kilka rodzajów szynki, ser, 2 rodzaje jajek, kiełbaski/parówki, bekon. Obiad, kolacja: 5-6 dań do wyboru i dodatki w postaci warzyw, sałatek. Nie mogę powiedzieć, że jest to all inclusive. To raczej 3 posiłki dziennie. Jest mały wybór dań. Ale jeśli chcesz, każdy może znaleźć danie, które lubi, szef kuchni gotuje pysznie. Bar jest otwarty od 10 rano, oferuje napoje (nie soki): wiśnia, jabłko; sprite, cola, woda, piwo, lokalny bimber, czerwone / białe wino. Na terenie hotelu znajduje się restauracja, więc w każdą sobotę jest muzyka na żywo. Śpiewają dobrze, ale do 2 nad ranem. Hotel Aqua Rosa można polecić samotnym parom, które lubią muzykę na żywo, lubią długie kąpiele i nie są wybredne w kwestii jedzenia i zakwaterowania.

3.5/6

Bożena Seweryn-Kowalska 30.05.2022

Wakacje 2022

Hotel Aqua Rossa - obiekt znajduje się w maleńkiej miejscowości Kokkino Nero. Położenie w otoczeniu gór oraz morza. Ujęcia wód leczniczych , czyli Czerwona Woda, to dlatego nazwa tej miejscowości. Hotel , kameralny budynek z prawie 100 letni, położony w otoczeniu zieleni i nad samym brzegiem morza. I to tyle nt położenia i historii. Po pięciogodzinnej jeździe z lotniska , czekała na nas zimna kolacja i okropne pokoje. Wtedy p. rezydent nam oznajmiła, ze to stary dom !!! I co, data domu nie upoważnia do brudnych i niemiło pachnących pokoi. Styl wczesny Gierek, kiedyś jeździliśmy do takich pachnących pleśnią domków. Lodówka była brudna a umywalka się zatykała. Po zgłoszeniu, lodówkę ktoś przeleciał szmatą, natomiast umywalka już została taka do końca pobytu. Zasugerowałam się zdjęciami obiektu :)) i wyszło, jak wyszło. Rano czekało na nas śniadanie. Nie można się czepiać, mimo, prawie codziennie było to samo : ser. szynka, jajko . Natomiast pozostałe 2 posiłki były bardzo smaczne, ciepłe i urozmaicone. Wino, piwo ,kawa i herbata cały czas do dyspozycji. O jakości nie dyskutuję, bo obok był super bar. Rewelacyjna kawa 2 euro, drinki 5 euro, piwo 3 euro. Obsługa bardzo miła. Pojechaliśmy na Riwierę, ponieważ chcieliśmy zobaczyć Meteory. Jeżeli, ktoś nie był to polecam. Niesamowite wrażenie. Mieliśmy wykupioną wycieczkę statkiem na Skiathos, niestety się nie odbyła, było zbyt mało chętnych. Wioska jeszcze nie " czynna" pozabijana dechami. To dopiero początek sezonu, może później będzie lepiej. Droga powrotna znowu koszmarna, były kłopoty z otrzymaniem śniadania ,po negocjacjach jednak nam podano i dostaliśmy na drogę suchy prowiant. Aqa Rosa to ostatni obiekt i " zbieraliśmy" wszystkich po drodze. Biuro powinno rozważyć sposób transportu, ponieważ znowu jechaliśmy 4 godziny :(( Jeżeli komuś nie przeszkadza zapach wilgoci i kiepskie warunki to POLECAM. Wynagradza otoczenie , miła obsługa i jedzenie.

3.5/6

A. 02.08.2016
Termin pobytu: sierpień 2016

Udany pobyt z kilkoma minusami ;)

Na wstępie muszę dodać, że sam pobyt w Grecji był udany, a moja opinia dotyczy głównie pobytu w Aqua Rosa. Kiedy dojechaliśmy na miejsce, w pierwszej chwili zauroczył mnie hotelowy ogród, który pózniej stał się" rajem" zabaw dla dzieci. Cykady,szum fal,grecki klimat hotelu - to wszystko zapowiadało się na wspaniały pobyt w Kokkino Nero. Po wcześniejszym przeczytaniu różnych opinii na temat tego hotelu, nie oczekiwaliśmy cudów. Hotel wybraliśmy ze względu na położenie i jako baze wypadową do zwiedzania innych zakątków Grecji. Pokój okazał się skromny, czysty (tutaj nie mieliśmy zastrzeżeń). Łazienka - prysznic(bez dwóch "skrzydeł" w kabinie prysznicowej) - przy każdym myciu, woda lała nam się na podłogę, a brak jakiegokolwiek mopa,czy też ścierki do wycierania podłogi, zmuszało nas do używania w tym celu dywanika łazienkowego. Sprzątanie i wymiana ręczników podczas naszego pobytu (8dni) była tylko raz. Ale byliśmy na to przygotowani, czytając wcześniejsze komentarze ;) .Jedzenie: śniadania- cały nasz pobyt w kółko to samo -ser,jakaś mortadela, jajka na twardo, jeden rodzaj dżemu, jeden rodzaj płatków- kukurydziane. Zazdroszczę tym, którzy podczas swojego pobytu mieli parówki, jajka sadzone, soki owocowe (my moglismy o tym pomarzyć). Obiady i kolacje -niektóre potrawy były smaczne (mięsa grilowane, gulasze, ryby, zupy,sałatki), a niektóre bardziej przypominały potrawy na zasadzie zapchania żołądka, niż dobrego jedzenia. Nie zawsze były to świeże sałatki (raz na obiad podano dwa rodzaje sałatek i te same sałatki, nawet nie zadano sobie trudu, żeby je dobrze razem wymieszać ,podano nam na kolacje z dużą ilością oliwy, mającą na celu zamaskowanie nieświeżości tych warzyw). Innym razem podano makaron w sosie o potwornie odpychajacym zapachu (jakiś koncentrat wymieszny z jogurtem?)- nie dało się tego przełknąć. I znowu zazdrość,po czytaniu komentarzy innych turnusów, że małże, że niby greckie potrawy jedli. Takie oczywiście były, ale dla gości zamawiających z karty( płacących dodatkowo). My po jakimś czasie zaczeliśmy jadać poza Aqua Rosa. Nie jestem z tych osób, które marudzą, bo naprawdę staraliśmy się spędzić ten pobyt, jak najlepiej i przymykać oczy na wiele, ale mając na uwadze fakt, że byliśmy tam z dzieckiem i jego dobro była dla nas najważniejsze, to jedzenie, które o ile nie zaszkodzi dorosłemu mężczyźnie, mogłoby jednak zaszkodzić dziecku. Wyrażam swoją opinie, jako rodzic, bo i wiele rodzin z dziećmi przyjeżdża do tego hotelu, a pewne informacje pomogą innym rodzicom w wyborze odpowiedniego miejsca pobytu. Ale przejdę dalej... Zgodzę się z innymi komentarzami na temat traktowania Polaków przez grecką obsługę, tzn. zero uśmiechu, zero zainteresowania naszymi potrzebami, obsługa Polaków, jakby była za karę (tylko ci goście, którzy siedzieli przy stolikach zarezerwowanych dla korzystających z karty, mieli ten zaszczyt bycia mile obsługiwanym), wyjątkiem były Ukrainki i jedna Polka . Oczywiście wszystkie napoje Polacy dostawali w plastikach. Całkiem inna obsługa była przy basenie w Blue Barze -mili, życzliwi i było szkło! (Aha ,w pobliskiej dyskotece, która prawdopodobnie należy do właściciela hotelu, również podawali nam napoje w plastikach.Płacilismy za nie, a i tak jako jedyni piliśmy w kubkach plastikowych, Grecy - w szklankach). Nie było to miłe doświadczenie. Następnym minusem naszego pobytu był hotelowy" Wieczór Grecki". Oczywiście Polacy nie zostali poinformowani (sami domyśliliśmy się) ,a tym bardziej zaproszeni na ten wieczór. Nie będę opisywać szczegółowo tego wieczoru, trzech grajków śpiewających utwory na tę samą nutę, i komentować nagłośnienia tej muzyki, bo już ktoś mnie wcześniej uprzedził. Mimo iż zaopatrzyliśmy się w stopery- nie dało się spać!!!! Kiedy po nieprzespanej nocy próbowaliśmy zdrzemnać się w ciągu dnia- koncert powtórzono. Masakra!!!! Kolejnym naszym rozczarowaniem, był ostatni dzień naszego pobytu. Jeszcze dzień wcześniej od rezydenta dostałam informację na temat naszego wyjazdu, a mianowicie, że do naszego wyjazdu na lotnisko ( czyli do 23.00) będziemy mieli do dyspozycji jeden pokój dla wszystkich wyjeżdzających, na przechowanie bagażu i możliwość skorzystania z prysznica bądź toalety. Mając cały dzień na czekanie, postanowiliśmy wykorzystać ten czas i pójść jeszcze na "kąpiele błotne". Kiedy wróciliśmy w godz. kolacji, nasze rzeczy stały przed pokojem, z którego mieliśmy korzystać. Zostały wyniesione i pozostawione same sobie,czyli każdy miał do nich dostęp. Nikt nas nie powiadomił, choćby rano, kiedy przenosiliśmy się do tego pokoju, że ten pokój będzie nam dużo wcześniej zabrany. Staliśmy w kostiumach kąpielowych, nie domyci po błocie, bez możliwości wzięcia prysznica. Od rezydentki usłyszeliśmy, że możemy skorzystać z publicznej toalety, aby się przebrać. Pokój musiał być posprzatany i już. Oczywiście pokój do naszego wyjazdu nie był przez nikog zajęty. Jednak o fakcie wcześniejszego zwolnienia pokoju, goście powinni być powiadomieni, ew. po takim incydencie, jak wyniesienie naszych bagaży, ubrań, które były luzem na walizkach, z pokoju bez naszej wiedzy, przeproszeni i mieć możliwość opłukania i ubrania się w dogodnych warunkach. Zostaliśmy pozostawieni sami sobie tak, jak nasze bagaże ;(. Dzięki uprzejmości innych gości hotelowych, skorzystaliśmy z prysznica i możliwości przechowania naszego bagażu, bo do 23.00 było jeszcze daleko. Oczywiście będą i plusy: ogród, cykady, Polacy- wcale nie marudni (Ci , co mieli jakieś ale, mieli zdecydowanie te same obiekcje), możliwość nurkowania, piękne wschody słońca, spokojna okolica, hotel zdecydowanie najlepiej położony ze wszystkich. Ale w Kokkino Nero z każdego miejsca jest blisko do morza.
telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem