Opinie klientów o Aqua Rosa

4.2 /6
288 
opinii
Atrakcje dla dzieci
2.9
Obsługa hotelowa
4.2
Plaża
4.8
Pokój
3.6
Położenie i okolica
5.3
Rezydent
4.4
Sport i rozrywka
3.2
Wyżywienie
4.0
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Najlepiej oceniane
Wybierz

3.5/6

rodzina 2+2 02.08.2021

rodzina 2+2 lipiec 2021

W hotelu spędziliśmy ostatni tydzień lipca 2021. Pobyt z małymi dziećmi. Przyjechaliśmy w nocy, transfer z lotniska blisko 4h z kilkoma przystankami wcześniej. Pierwsze co daje się zauważyć, usłyszeć - to morze, tuż przed hotelem, szum fal jest niesamowity. Wrażenie trochę osłabia pokój, a dokładniej mankamenty jak brak łóżeczka, które miało być, drzwi od toalety, których nie da się domknąć i zostaje szpara i niestety bardzo brudna kabina prysznicowa. Jednak nie są to rzeczy, które mnie przerażają, uważam, że w pokoju się tylko śpi i można sobie z tym poradzić. Natomiast poranek sprawił, że dosłownie chciało mi się płakać - otóż śniadanie - nigdy wcześniej nie widziałam aż tak skromnego wyboru, niestety moje wrażenie z kolejnymi dniami miało się tylko pogorszyć. Przez cały pobyt było praktycznie to samo, co drugi dzień omlet, jajko sadzone, pomidor, ogórek , ser żółty, jakieś kiełbaski i coś na słodko. Dla małych dzieci zero wyboru. Na obiad dzień w dzień dwie miski z Ikei , w jednej pomidor. ogórek i cebula, w drugiej kapusta. Pod koniec pobytu nie dało się już na to patrzeć. Ryż, kasza, makaron. Jakieś mięso,dwa razy rybki. Jedzenie smaczne, nie można powiedzieć, że było niedobre, ale naprawdę wszyscy mieli ogromne zastrzeżenia do ilości i wyboru. Gorsze jednak było to, że ciągle tace stały puste, kelnerzy przy barze widząc wszystko ale nikomu się nie śpieszyło. Dla mnie osobiście najgorszy był jeden, który non stop palił papierosy i od razu do tego jedzenia podchodził, obrzydliwe. Jego zadaniem głównie było siedzenie i palenie, natomiast w części płatnej już zmieniał zachowanie. Nikt na to nie reagował,dzień w dzień te same sytuacje, ludzie przychodzili coś zjeść a wszystko świeciło pustkami. Z alkoholi piwo, wino, lokalny bimber i ouzo. Zero soków, cola, fanta i coś jeszcze. Kawa, herbata, wodę nalewa się z kranu. Niestety dla mnie, która jedzie na wakacje odpocząć od gotowania jest to ogromne rozczarowanie.Z plusów okolica - widoki bajkowe, szum morza za oknem, posiłki przy samej plaży, bardzo klimatyczne miejsce, patio przed pokojami urokliwe. Spokój, zero tłumów

3.5/6

Tomek 14.08.2018
Termin pobytu: sierpień 2018

Aqua Rosa - fajne wakacje dla niewymagających

Hejka. W Aqua Rosa byłem z żoną 21-28.07.2018. I z rodzinką szwagra. Mam 45 lat. Ogólnie pobyt uważam za udany, zwłaszcza że jestem zwolennikiem raczej zwiedzania niż smażenia się na słońcu (w przeciwieństwie do małżonki) a to już o czymś świadczy. W przeciwieństwie do wielu innych nie oceniam emocjonalnie w kilku zdaniach. W ocenie zdecydowałem się na wypunktowanie plusów, pośrednich opinii i minusów. Moim zdaniem ten sposób pozwala ewentualnemu zainteresowanemu na bardziej rzeczowe poznanie zalet i wad ośrodka Aqua Rosa. Ważne: Według mnie praktycznie 100% osób które znajdowały sie w ośrodku to Polacy (poza gośćmi z "miasta" którzy przychodzili do restauracji ) Plusy: 1. Fantastyczne położenie, hotel przy plaży, ja sam miałem pokój nr 101 (chyba najlepszy, nie zabiegałem, po prostu taki dostałem) , od balkonu do "fal" może 7 metrów. 2. Pokój przestronny, czysty, szafki, szafa, sejf , brak telewizora , jak sie póżniej dowiedziałem tylko w moim pokoju go nie było (na kilkadziesiąt) , nie wiem dlaczego, może dlatego że to był najlepszy pokój w hotelu "więc się nie czepiaj", nie domagałem się i nie robiłem z tego tytułu problemu - super, dzięki temu odetchnąłem od TVN ,TVTrwam i całej reszty 3. Łazienka z toaletą i prysznicem mała ale czysta, funkcjonalna. Obsługa była raz. Wymieniono ręczniki, posprzątano i uzupełniono zapas papieru toaletowego. 4. Fajne, spokojne miasteczko a raczej wieś. Kilka knajpek, kilka sklepów, jeden mały market. Brak hałasu i blichtru charakterystycznych dla typowych kurortów - duży plus. Można spokojnie pobiegać kilka - kilkanaście kilometrów wzdłuż plaży i po górkach nie spotykając "straganów i budek". 5. Basen - dla wielu jedyne miejsce wypoczynku. Zauważyłem że niektórzy turyści przez cały dzień nie schodzili do plaży. Był taki "gang ślązaków". Bardzo sympatyczni ludzie - starsi i dzieciaki tylko basen - leżak - basen itd... 6. Aby bezpłatnie korzystać z leżaka z parasolem wystarczy kupić (jednorazowo, na cały dzień) drinka, piwo lub kawę (2-5 Euro). Po takim zakupie można korzystać z leżaka przy basenie i na plaży (niestety trzeba go zająć krótko po śniadaniu, później jest problem). 7. Bar przy basenie. Jeden wielki plus. Fantastyczni, bardzo mili ludzie. Tak mniej więcej co 5 drink gratis. Mówią po angielsku, po polsku rozumieją ala "duże piwo" 8. Wi-fi działa i to całkiem nieżle ale tylko w niektórych miejscach (np przy barze all inclusive). 9. Obsługa Pań z Rainbow. OK. 200 metrów o hotelu mają biuro gdzie dyżurują w godzinach popołudniowych, dobry kontakt. Wprawdzie po tym jak wykupiłem wycieczkę do Meteory i po przyjściu na miejsce okazało się że nie ma mnie i małżonki na liscie miałem okazję "się wściec" ... Było wolne miejsce w autobusie, potraktowałem to jako wypadek przy pracy i nie mam pretensji 10. Super pogoda i atmosfera. POŚRENIA OPINIA: 1. Wyżywienie. Na wstępie zaznaczam że w tym temacie po mojej ocenie bedą właściwe opinie typu "a czego się spodziewałeś za 2 tysie od osoby z przelotem za tydzień". Oczywiście, ale ja w mojej ocenie nie kwalilikuję ceny/jakość ale subiektywnie przedstawiam swoje doświadczenia i tak należy je traktować. 2. Jedzenie smaczne ale monotonne, dwa - trzy dania mięsne na obiad i kolację, zawsze te same , do tego "smażone" ziemniaki lub ryż, śniadanie ser, wędlina, sosy i dodatki, zdarzały się kiełbaski , dużo warzyw i owoców. To wszystko pod warunkiem że nie zabraknie. Dwa razy byłem swiadkiem nastepujacej sytuacji: czas trawania kolacji 1,5h , wczasowicz przychodzi pół godziny przed końcem terminu trwania kolacji a tu zero... Nie ma co jeść. Pan z obsługi rozkłada ręce, coś tam bełkocze, w końcu z łaski przynosi kilka kawałków mięska (aż się boję skąd on je wziął) . Żenada. Pod dostatkiem soków, kawy i zimnej wody. 3. Temat obsługi "po polsku". Przynajmniej 2-3 osoby mówią perfekt po polsku. Nie wiem czy są polakami . I w moim odczuciu to są osoby najbardziej nieprzyjazne Polakom. Nie wiem z czego to wynika. Całość "greckiej" obsługi jak najbardziej przyjazna, zwłaszcza obsługa basenu i baru przy nim - to są po prostu fantastyczni i przyjażni ludzie. Ludzie którzy mówią po polsku - należy ich unikać. 4. Jest coś co nazywają Polską Strefą. Na terenie hotelu obszar z leżakami i sceną. Ta tzw. Polska Strefa to obszar którym zarządza pewien Pan z pomagierem. Zalecam unikania, facet rodem z filmu "Rejs" , typowy KO-wiec chyba że komuś odpowiadaja takie klimaty. MINUSY: 1. Pewna pani, Polka. Robiliśmy zakłady kto zacz i kto ją tak skrzywdził że jest tak bardzo nieszczęśliwa. Według jednej z teorii żona właściciela ośrodka lub to ona rządzi. Blondynka w średnym wieku. Wyjątkowo odpychająca osoba, lepiej nie podchodzić z opaską all inclusine na ręku bo to oznacza że na 100% potraktuje cię jak śmiecia. Pewnie marzyła o tym że będzie obsługiwać niemców i inne "lepsze" nacje a tu zostali "polaczki" no i w jakiś sposób musi dać upust swojej frustracji. Wyjatkowo negatywna postać - JEŻELI KTOS MA PROBLEM Z TEGO TYPU LUDŹMI MÓWIĘ WPROST - NIE JEDŹ - NIE MA SENSU ABYŚ SIĘ DENERWOWAŁ.2. Bar all inclusive. To tylko teoria dla ludzi o mocnych nerwach. Ja nie chcąc być upokarzananym odpuściłem i kupowałem drinki przy barze na plaży, patrząc jak ludzie stoją po 20 minut i czekają na osobę z obsługi która świadomie stoi obok i pali papierosa. Reasumując fajne miejsce dla niewymagajacych Pozdrawiam Tomek

3.5/6

Daniel 23.08.2015

Aqua Rosa - Sierpień 2015

Z racji tego, iż były to moje pierwsze zagraniczne wakacje, to nie mam możliwości porównania standardów oferowanych w innych miejscach. Nie mniej jednak chciałbym podzielić się opinią z pobytu w tym niezwykłym miejscu. Hotel położony jest przy samej plaży co jest jego niezłym atutem. Plaża kamienista jednak są leżaki do "wynajęcia" na cały dzień za jedynie 2 euro. Wejście do morza jak również jego dno, także jest usłane kamieniami jednak jeśli zaopatrzy się w odpowiednie obuwie, to chodzenie nie sprawia trudności. W czasie mojego pobytu przyjechały dwie koparki z płytami betonowymi aby ułatwić wchodzenie do morza. Cała operacja trwała około dwie godziny, uważam jednak, iż była przydatna. Kawałek od hotelu w lewą czy w prawą stronę, były już plaże piaszczyste więc w razie czego można się było wybrać na małą wycieczkę. W trakcie mojego pobytu, na terenie hotelu odbyły się trzy imprezy, głównie dla miejscowej ludności. Przez dwa dni odbywały się wieczorki greckie, z orkiestrą i sprzętem (moim zdaniem zupełnie zbytecznym z uwagi na małą przestrzeń), które skutecznie utrudniały odpoczynek. W pierwszy dzień impreza nie została dokończona z uwagi na burze i ulewę jaka przyszła znad morza. Ludzie zamiast uciekać do swoich domów, chowali się pod daszkami czym utrudniali dostanie się do pokoi turystom. Pod moimi drzwiami jeden Grek grał acapella na gitarze a starsza pani śpiewała... Z uwagi na burzę, impreza została przeniesiona na drugi dzień i trwała do 4 nad ranem. Mimo wszystko to nic w porównaniu do sobotniej imprezy techno, jaką zafundował właściciel. Łupanka zaserwowana przez dwie didżejki, nie dała spać tej nocy nikomu... Ku zdziwieniu wszystkich skończyła się o 7.15 w niedzielny poranek. Początkowo myślałem, że jednak się nie odbędzie ponieważ zmierzała na nią cała okolica a dowiadując się, iż wstęp kosztuje 7 euro, odwracała się i czym prędzej udawała się do miejscowej dyskoteki King Size. Hotel sprawia wrażenie centrum miejscowości, gdzie odbywają się wszystkie wydarzenia. Taka informacja powinna zostać zawarta w ofercie. Wydaje mi się, że ludzie jadą na wakacje, żeby wypocząć, jeśli ktoś chce jechać na imprezę, to pewnie wybrałby się na Ibizę a nie do Kokkino Nero. Odnośnie samego Kokkino Nero, to niestety miejscowość nie ma nic do zaoferowania. Wybrałem się na dwa spacery ale jednak nie było czego oglądać dlatego przez cały wyjazd delektowałem się widokiem morza. Niestety ale właściciel hotelu nie liczy się z turystami, którzy sporo zapłacili za kilkudniowy wypoczynek, a zgotowano im minimum dwie nieprzespane noce. Pomimo tego wszystkiego, pobyt uważam za w miarę udany i będę go miło wspominał. Dzięki temu wszystkiego co się działo, było co opowiadać :-)

3.5/6

BOZENA, RYBNIK 23.07.2016

Grecja Kokino Nero

Za takie pieniądze wakacje super.Ale nie dla wymagajacych.Można odpocząć i naładować akumulatory.Okolica bardzo ładna ,dużo zieleni.Szkoda tylko że plaża kamienista ale można sobie poradzić,bez butów do wody się nie obejdzie.
telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem