Opinie klientów o Aqua Rosa

4.3 /6
279 
opinii
Atrakcje dla dzieci
2.9
Obsługa hotelowa
4.2
Plaża
4.8
Pokój
3.6
Położenie i okolica
5.4
Rezydent
4.4
Sport i rozrywka
3.2
Wyżywienie
4.0
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Najlepiej oceniane
Wybierz

1.0/6

Witold, 25.08.2015

Jest Super

Aqua Rossa to hotel dla ludzi ceniących spokój w dzień i rozrywkę nocą :) koncerty o których mowa w komentarzach nie są uciążliwe jeżeli poprosi się o pokoje w części bliżej ulicy a wieczory Greckie to super przeżycie ( taka prawdziwa Grecja bawiący się Grecy są cudowni) Jedzonko jak za taka cenę przyzwoite to nie 5 gwiazdkowy hotel a taka Polska agroturystyka wiec trochę wyrozumiałości bym zalecił szczególnie ze ceny za pobyt w czerwcu byłem na tydzień i przedłużyłem o kolejny za osobę (1tydzien)1300 płn wróciłem z rodzinka po miesiącu i cena 1700 wiec uważam ze nie można wymagać cudów.Chociaz one są bo miejsce jest tak urokliwe ze będziemy wracali co roku ,Takich miejsc jak to jest coraz mniej na świecie prawdziwa Grecja w Grecji zwykła wioska z cudownymi ludźmi w każdej knajpce pracuje ktoś kto mówi po polsku i bardzo,ulatwia to życie :)Jeden człowiek lubi arbuza drugi melona wszystkim się nie dogodzi jeżeli chcesz zobaczyć prawdziwą Gracje to polecam .

1.0/6

Wojciech, Sady 10.07.2022

Ogólna ocena pobytu w Aqua Rosa

Jesteśmy totalnie zawiedzeni pobytem w tym przybytku zwanym przez biuro hotelem trzygwiazdkowym. z opcją all inclusive light. Brud, stęchlizna, ciasnota i chamstwo właściciela, który na słowa krytyki groził wykwaterowaniem jednego z uczestników imprezy. Pokój studio to była klitka z dwoma łóżkami, gdzie nie było bo nie było miejsca nawet na krzesło. Szafy były zatęchłe i śmierdzące więc ubrania trzymaliśmy w walizkach na podłodze bo nie było na nie półki. Lazienka bez wywietrznika z kabiną do której z trudem się wciskałem.Ciepła woda trafiała się tylko w ciągu dnia, więc wieczorna kąpiel oczywiście w zimnej wodzie. Jedzenie pozostawiało wiele do życzenia. Na kolację zdarzały się resztki z obiadu. Często trzeba było stać i czekać by obsługa doniosła cokolwiek. Nie brakowało jedynie pomidorów, ogórków i sałaty. Oliwki widzieliśmy tylko w sklepie. Owoce które miały być serwowane do obiadu trafiły się dwa razy po jednej sztuce na osobę.Jedzenie było bardzo monotonne. Napoje; kawa była zaparzana w trzech litrowych termosach gdy się kończyła do wieczora dolewana była tylko woda. I kuriozum- wynalazek hotelu czyli bezalkoholowe napoje alkoholowe. Jedyny plus to bliskość morza i zieleń tak na terenie hotelu jak i miejscowości.Przykro nam że nie zostaliśmy ostrzeżeni przez biuro bo nic tam się nie zmieniło od lat o czym dowiedzieliśmy się po powrocie czytając opinie. Opinie negatywne są głęboko ukryte na końcu rozdziału opinie. Był to nasz najgorszy wyjazd.

1.0/6

Sławomir, Szczecin 02.09.2015

GRECKA TRAGEDIA Z POLAKAMI W TLE

Byłem w Kokkino Nero z rodziną i nie będę opowiadał, że to były moje udane wakacje, chociaż opalenizna będzie jeszcze długo o tym przypominać. Goście hotelowi- sami Polacy, innej nacji nie widziałem, przekrój wiekowy od studentów do małżeństw z dziećmi i seniorów. Zacznę od plusów - hotel położony przy samej plaży, to że kamienista to bez znaczenia bo o tym wiedzieliśmy i mieliśmy buty do kąpieli a właściciel pomyślał o łatwiejszym wejściu do wody - położył betonowe płyty które to ułatwiały. Na plaży leżaki w wystarczającej ilości, tylko nie rozumiem dlaczego aby z nich korzystać należało kupić cokolwiek w barze za 2E ( o tym informowała kartka w języku tylko polskim innego nie widziałem) Plaża przy samym klifie, dużo starych drzew które dawały przyjemny cień, parasole praktycznie nie były potrzebne. Woda ciepła i przejrzysta, pogoda super. Polecam wycieczkę do Meteorów pod przewodnictwem niezastąpionego Pana Romana. A teraz minusy i niestety tego będzie dużo. NIE BARDZO ROZUMIEM DLACZEGO BIURO SPRZEDAJE WAKACJE W TYM HOTELU TYLKO W WERSJI ALL INCLUSIVE STAWIAJĄC PRZY TYM 2 LUB NAWET 3 GWIAZDKI. JEDZENIE: Śniadanie- wyrób seropodobny czyli coś co miało przypominać ser żółty szynka konserwowa- to jadłem parówki jaja na twardo gotowane wieczorem i do rana trzymane w lodówce czasami jajka sadzone dwa dżemy jogurt kapusta grubo krojona (udawała nasza surówkę z kapusty) sałatka prawie że grecka 2 soki- nie piłem, kawa, i coś co przypominało herbatę(wiem, że Grecy nie piją herbaty więc dla nich było to bez znaczenia. I TAK PRZEZ 7 DNI Obiady i kolacje w podobnym stylu, przez 7 dni na obiad były 3 razy sardynki smażone, na kolacje boczek pieczony w plastrach 2 razy i raz nadziany na patyczek by przypominał szaszłyk. Ciepłe dania były tylko na początku, jeśli ktoś przyszedł później jadł zimne. Żadnego wyboru, chociaż frytki i piwo lokalne było dobre. Obsługa grecka - pod psem a właściwie 3 psami które wraz z 4 kotami towarzyszyły nam przy każdym posiłku. Psy pod stołami a koty na krzesłach i stołach. Kiedy po kolacji poszedłem do baru i poprosiłem o herbatę Pan za barem włożył torebkę ekspresową do największej szklanki jaką miał i zalał chłodną a właściwie zimna wodą z czajnika i podał z miłym uśmiechem, kiedy poprosiłem aby zalał to gorącą wodą oooooo była to obraza Majestatu, rzucił czajnikiem, odwrócił się plecami i mnie już nie widział. Innym podawał piwo, colę a ja sam nalałem wody do czajnika, przyniosłem własną herbatę i zrobiłem sobie herbatę taką jak chciałem. W ten sposób obsługa traktowała praktycznie wszystkich gości hotelowych. O wieczorkach w stylu greckim zaczynających się o 22,00 a kończących o 5 rano nie będę pisał. W jednej z opinii była mowa o tawernach gdzie serwowano "smaczną kuchnię grecką" i tam ponoć można było tego posmakować. Nawet menu było po polsku.Tylko dziwnym trafem w tych tawernach byli sami Polacy. Greków jakoś tam nie widziałem, a gdy zapytałem jednego z kelnerów dlaczego w tawernie nie ma tubylców odpowiedział -kuchnia przygotowuje posiłki bardziej dla Polaków, Grekom to nie smakuje. I tak można by o wszystkim co działo się w Kokkino Nero pomiędzy Tubylcami a gośćmi z Polski. Grecy traktują Nas tam jako zło konieczne,przyjechałeś człowieku to ciesz się z tego co masz, nie dyskutuj, nie narzekaj i nie grymaś. Niemcy tam nie przyjadą bo to nie jest jakość i obsługa dla nich. Dziwię się tylko że biuro RAINBOW TOURS pozwala na takie traktowanie swoich klientów.

1.0/6

Bartosz. 05.07.2019

Mam nadzieję że pomogę.

Zaczynając od hotelu, sam w sobie jest całkiem sympatyczny, brak wielkiego tłoku, prawie sami Polacy, pomijając fakt, że obsługa ma wszystko gdzieś. (są 2 panie, Polka i Greczynka które są super, one zawsze fajnie pomogą) pozostali na wszystko mają czas, wymiana żarówki trwa 3 dni. Od razu po zakwaterowaniu wynikały problemy z liczba łóżek w pokoju, dostawka dla dziecka to łóżko polowe (twarde i niewygodne). Pokoje w all inclusive nie są sprzątane, papier toaletowy na własną rękę, worki na śmieci na własną rękę itp. Jeżeli chcesz rower, skuter, auto do wypożyczenia to na to nie licz, jest jedna wypożyczalnia rowerów które nadają się jedynie na zjeżdżalnie z górki. Dno i wodorosty. Jest w hotelu basen, jeżeli liczysz że polezysz w basenie dość spokojnie to zapomnij, może po 22... Dostęp do basenu ma każda kolonia, dzieci z całej miejscowości. Więc zapomnij o relaksie. Jest bar, ten z all inclusive, serwuje 4 rodzaje napoju, podrabiane chamskie podróbki. Serwuje piwo, które ma więcej wody niż piwa. Zapomnij o innych wygodach, drugi bar jest płatny, najtańszy z drinków to 5 euro, takie w miarę zaczynają się od 7 euro. Wyżywienie z all inclusive to jakiś żart, Rano masz szynkę a na obiad ta sama szynkę z makaronem, przez cały pobyt nie trafiło się nic co było jadalne i smaczne, chcesz zjeść dobrze? Musisz iść do jakiegoś lokalu i kupic na własną rękę, wyżywienie to 0/5. Wycieczki organizowane przez biuro, to jakiś żart, kilku krotnie przed wykupieniem prosilismy o terminarz wyjazdów, czas przejazdu i atrakcje. Nie dostaliśmy odpowiedzi. Wycieczka do Aten? 22 godziny wycieczki, z czego 16 spędzasz w autobusie, 2 godziny na czekanie na zebranie się grupy. Po wejściu na akropol nie dostałeś żadnej ciekawej informacji, pilot belkotal sobie pod nosem i tyle się dowiedziałes. Każda inna grupa, z innych biur podróży dostawała słuchawkę. Wszystkie pozostałe atrakcje oglądasz wychodząc z autobusu na 5 minut. Wycieczka statkiem? 3 pokłady brzmią świetnie, strefa relaxu, tańca i możliwość opalania na górze. Fajnie to tylko brzmi, na statku spakowane 250 osób. Goniec się człowieku i nawet przez sekundę nie odpocznij. Tragedia. WiFi? Możesz na to nie liczyć, jak uda Ci się odpalić jakąś stronę to cud, nie działa nic. Zabawy trwają do 4 przez co nie da się wyspać, odpocząć. Daje jedna gwiazdkę i to tylko dlatego, że plaża jest blisko, a na plaży skala z której można poskakac i dostarczyć sobie rozrywki.
164656670
telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem