Kategoria lokalna: 3
Zastanawiasz się, czy ten hotel to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.
1.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Niestety ja nie wrócę. Jak dla. Mnie Kucharz który wydaje posiłki z 'pod lady' swoim ulubionym gościom jest żenujący. Baklava tylko dla wybranych gości, reszta zjada co jest na sali zaserwowane. Przepraszam bardzo co to ma znaczyć? Dla mnie niestety ta sytuacja przesądza cały pobyt, nie polecę nikomu tego hotelu ani tu nie wrócę.
1.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Niestety, na kilka dni przed wylotem rainbow zmieniło nasz hotel położony w Loutrakach na Pappas. Nie tego oczekiwałam. Chciałam wakacji w kurorcie. Chciałam śniadania i obiadokolacji w hotelu aby móc wyjść na lunch i popróbować lokalnych smaków patrząc na morze. Chciałam spacerów wzdłuż promenady. A co dostałam? okropne pseudo allinclusive light. Z nie dobrym jedzeniem oraz króciutką plażą.
1.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel tragiczny! All inclusive to iluslzja tutaj. Hotel: Renowacja może była 10 lat temu. Pora na nową. Pokoiki małe. Struktura budynku jak z PRL. Kplimatyzacja w pokojach nie regulowana. W lobby wyłączają o 10 wieczorem. Internet ma niby 4 serwer tylko ze o 8 wieczorem nie dziala-za dużo ludzi. W pokojach n ie działa. 0laza malutka. Do miasteczka 2 km pod górę. Parasoli i leżaków mało. All 8nclusive Pożałowania godne. Jedzenie ma miechów ale jest co dzień powtórka z poprzedniego dnia. Dotyczy to mięsa i warzyw gotowanych. Jajek na twardo itd. Wino do obiadu jest octem tak białe jak i czerwone. Wino i piwo w all inclusive po południu dostepne tylko w recepcyjne barze i rozcięnczone Woda tzn ten ocet. W sumie pić się nie da.zarzarcia na kolacje bez ograniczenia ale to żarcia. Trzy gwiazdki chyba sobie namalował. Najwyżej jedna a może dwa w porywach.
0.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel zapowiadał się dobrze, ładny widok, położenie przy plaży, pokoje ok. Niby wszystko zgodnie ze zdjęciami. Chyba dobre opinie biorą się z konkursów na opinie. Niestety jedyna zaleta hotelu to widok z okna jak ktoś ma pokój na plażę. My mieliśmy na parking (ale spoko, mogłam popilnować fury i omijały mnie wątpliwej jakości ludowe greckie przyśpiewki 2 x w tyg). Pokój ok, acz nieco mały, generalnie brakuje wieszaków i szafy z półkami. Ale nie po to człowiek jeździe nad morze, żeby siedzieć w hotelu. Lokacja z serii kameralnych czyli do najbliższego sklepu 30 min piechotą - niby na plus, ale bez auta to trochę lipa. Jedzenie: powiedzieć, że jest tragiczne to jak nic nie powiedzieć. Przyjechaliśmy opóźnieni przez zgubioną walizkę kogoś z grupy (oczekiwanie ok. 1h). Interwały obiadowe są bardzo krótkie bo trwają zaledwie 30 min (all-in soft), więc jak się nie zdąży.... to nic straconego. Obiad składa się z 6 metalowych tac wypełnionych: chlebem, makaronem, ryżem, pomidorami, sałatą oraz naprzemiennie mięsem lub rybą. Nie ma ani herbaty ani kawy. Woda jest donoszona do stolików. Mięso najgorszej jakości, często przesuszone lub twarde. Ryby bardzo słone - ja nie byłam w stanie zjeść. Ze śniadań nadaje się do zjedzenia jajko na twardo, pomidory i jogurt grecki. Nie ma żadnych warzyw i sałatek. Jajecznica, omlety są z proszku i niezjadliwe. Parówki twarde, a croissanty ze sztucznym budyniem. Masę słodkich chrupek, ale mleko jest chyba rozwadniane lub też z proszku. Kawa z ekspresu - nie wiem co to jest ale na pewno nie kawa. Saszetki nescafe były o niebo lepsze, a one i tak są złe. I tak jest codziennie. Jedyny nadający się do zjedzenia posiłek to kolacja tak jedna na 3. Tutaj nawet pojawiają się owoce. Najlepsze arbuz i melon. Reszta jest kwaśna albo przejżała jak czarne banany. Hotel do serca wziął sobie do serca żelazną zasad recyklingu i przerabia dosłownie wszystko na kolejne potrawy - ciasto najpierw suche, później maczane w syropie z cukru staje się na końcu bajaderką. Omlety z "warzywami" to proszek z jajek wymieszany z resztkami z kolacji, pomidory na śniadaniu z kolacji poprzedniego dnia, itd... Żeby zjeść (nie napchać byle czym) polecam knajpy w loutraki. Plaża: jest owszem, dowiadywałam się jest to plaża hotelowa. Leżaki z parasolami też są. Ale hotel prowadzi dziwna politykę 3 eu za leżak i na weekendy zjeżdża się tu cała praktycznie okolica. Tłumy są dzikie, ludzie siedzą na leżakach, na kocach, w barze, na schodach i dojeździe do plaży. A jak się zwolni łóżko to mało co nie dochodzi do rękoczynów. Parking: hotelowy, bezpłatny co się ceni, obstawiam że ponad 50 miejsc parkingowych, ale jak zjeżdża całe miasteczko to nie ma absolutnie szans i miejsca na zaparkowanie dla gości hotelu. Czy polecę? NIE, NIE I jeszcze raz NIE chyba, że ktoś lubi być rolowany.
0.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Nie było nam dane przebywać w tym hotelu ponieważ 12 godzin przed wylotem otrzymaliśmy email od Rainbow o zmianie hotelu bądź w razie nie wyrażenia przez nas zgody na zmianę o zwrocie pieniędzy (a rezerwowaliśmy w styczniu). Dla nas był to mały SZOK. No wiadomo urlopy poplanowane w pracy, walizki popakowane a dzieciaki już nie mogą się doczekać (my też jak i znajomi). Nowy hotel to PAPPAS *** w miejscowości LOUTRAKI. Obejrzeliśmy zdjęcia a w necie przeczytaliśmy opinie, nie było tragedii ... LECIMY DO GRACJI DO HOTELU PAPPAS. Organizacja transferu do hotelu i z hotelu oraz na wycieczce do Aten bardzo dobrze zorganizowana (pozdrowienia dla Pani Anny :) Hotel Pappas był położony ok 2 godz. od lotniska w Kalamacie (a miało być 3,5 do Kaneli). Sam hotel po remoncie pokoje czyste i zadbane, łazienka czysta, klimatyzacja działająca bez dopłaty. Pokoje codziennie sprzątane i wymieniane ręczniki, Obsługa hotelu bardzo miła, zawsze uśmiechnięta i uczynna. Wyżywienie - bardzo smaczne i nie monotonne, kolacje wyśmienite (ukłony do Pana Kucharza który był zawsze obecny i do dyspozycji). W naszej ekipie był 100% weganin i nie chodził głodny (dogadał się z kucharzem :))) Plaża żwirowa z darmowymi leżakami, codziennie sprzątana. Basen ze słoną wodą z ratownikami ze słonecznego patrolu :D (dość głęboki od 140 do 270 cm). GENARALNIE POBYT W HOTELU na 5- ( ten mały minus za pobyt w hotelu grupy dzieciaków ze szkół sportowych przez 3 dni które dały się we znaki wypoczywającym ) Ocena hotelu 9/10. Wycieczki fakultatywne: 1 - ZAKHYNTOS - nie została zrealizowana przez RAINBOW w związku z naszą lokalizacją, 2 - rejs na 2 WYSPY - nie zrealizowana z powodu braku chętnych, 3 - ATENY -* kolebka cywilizacji BARDZO UDANA - przewodniczka SUPER. Za 1 i 2 wycieczkę oddano nam $$$ a szkoda bo byliśmy mocno nastawieni. Pobliska miejscowość LOUTRAKI (uzdrowiskowa) bardzo urokliwa z bardzo długą a zarazem szeroką plaża ciągnącą się aż do kanału korynckiego, mnóstwo restauracji, kawiarenek i tawern, sprzęty wodne ... etc. Hotel oddalony od Loutraki jakiś 1 km, można iść pieszo lub zamówić sobie TAXI za 5E (my tam spacerowaliśmy). Uważamy że spędzone 7 dni na Peloponezie nad zatoką koryncką zostaną nam w naszej pamięci. Natomiast DUŻY NIESMAK powstał do BIURA RAINBOW w związku z tą zmianą hotelu (12 godzin przed wylotem) i niewykonaniem wycieczek (choć zapewniano nas telefonicznie że się odbędą) a z którym ostatnie kilka lat zwiedzaliśmy świat. Ogólna ocena 7/10. Pozdrawiamy :)