5.0/6 (266 opinii)
Kategoria lokalna 5
3.0/6
Widoki piękne, rekompensują niedomagania hotelu. Hotel w opcji All... wydziela napoje, przy posiłkach w restauracji, na początku podają karafkę wody do stolika, następnie ociągają się z podaniem wina/ piwa do obiadu czy kolacji, generalnie udają, że Cię nie widzą. W tej opcji nie podają kawy i herbaty, poza sniadaniem. O wszystko trzeba prosić kelnera, nie ma dystrybutorów do samodzielnej obsługi! Dobra rada, po przeliczeniu lepiej wychodzi HB, lokale alkohole mozna kupić w Loutraki: tu..uwaga: prawie 3 km do centrum. Mozna podjechać autobusem: częstotliwość raz na godzinę lub dwie. Warto wynając auto w samym hotelu, dużo miejsc do zwiedzania tuż obok np. jeziorko w Petrahora.
3.0/6
Miejsce urokliwe, dobrze położony obiekt, bliskość Aten, Koryntu. Kupiłem all inclusive, ale to był all inclusive soft- tylko napoje gazowane i lokalne alkohole. Nic dla dzieci, brak przekąsek, lody- tylko dla Rosjan. Nawet kawy nie było. Trzeba kupić za 3 EURO. Ignorująca Polaków obsługa. Reglamentowane wino, napoje gazowane podczas kolacji. Kelnerzy w ogóle nie podchodzący do stolików. Powinni podać wodę, wino. Goście wchodzą do restauracji- kelner wychodzi, albo zajmuje się rozmową z innymi kelnerami lub składaniem serwetek. Ignorancja nieakceptowalna! W barze przy basenie obsługa z łaski. Kupując kawę za 3 EUR otrzymuję ja w plastiki, kiedy inni goście w filiżankach. Zwracasz uwagę- oburzenie. Traktują nas jakby wydawali posiłki klientom z opieki społecznej a nie biura Rainow. Uważam, że Rainbow celem maksymalizacji zysku zaakceptował takie warunki. Był to mój 3 wyjazd do Grecji(Kreta, Keafalonia z firmą Grecos). Brak all inclusive i animacji- bo tu była amarorszczyzna. Można powiedzieć, że to jest uzdrowisko, bo hotel ma w nazwie resort, ale nie za takie pieniądze. Pobyt opłacalny jest dla Rainbow Tours a nie dla klienta. Poza tym bardzo słabe Wi-fi- właściwe brak, bo godzinami czekanie na połączenie to skandal. Fajnie położony hotel, urokliwe miejsce, miła i fajna Pani Ania z Figloklubu. Robiła co mogła- bo możliwości ograniczone.
3.0/6
no cóż... już pierwszego dnia nie działała toaleta (zostało to zgłoszone ale problem pojawiał się co chwilę) potem i przysznic samemu trzeba było ogarniać. Panie sprzątające codziennie ogarniały pokój - to plus. Jedzenie.... co drugi dzień to samo także może się znudzić - jedynie pyszne były owoce i warzywa, wino takie sobie tylko z wodą dobre było... generalnie żółte opaski traktowane były wg mnie najsłabiej np. podczas animacji w sali konferencyjnej trzeba było zapłacić za włączenie klimatyzacji. Jeśli chodzi o napoje alkoholowe i bez przy pool barze to tylko 4 do wyboru - reszta opasek miała dużo większy wybór (np. dla dzieci brak lodów i przekąsek gdzie wszystkie inne kolory opasek miały dostępne) Dopłata do all inclusive ultra 10 euro/os za dzień! Leżaki przy basenie i stoliki obdrapane, parasole trzeba było wiązać sznurkiem aby się nie składały. Tam się generalnie nic nie dzieje...nawet żadnego wieczoru tematycznego chociaż raz w tygodniu (na takie atrakcje trzeba iść do innego hotelu 1km dalej), nawet żadnej cichej muzyki z tle przy basenie nie ma, na basenie tylko z własnym sprzętem ale to też zaraz przeszkadzą czerwonym opaską. Taxi do miasta 8 euro, powrót 5 euro, a swoją drogą miasto takie sobie, ciasne ulice i nie za czysto. Podumowując... słabo. Niestety, ale już nigdy się tam nie wybiorę.
3.0/6
Podsumowując tydzień spędzony w tym hotelu mogę stwierdzić, iż liczba gwiazdek/standard/wyzywienie/all inclusive-to wszystko jest jak njabradziej nieadekwatne co do ceny. Wg mnie Hotel zasluguje na co najwyzej 3 gwiazdki. Wyzywienie jest na bardzo niskim poziomie:bardzo maly wybor potraw, bardzo maly wybór napojów, ciast All inclusive jest tu calkowicie inny :kawa, herbata tylko do sniadania, jeden bar (od 10-22) w ktorym mozna się napić tylko wody z kranu, piwa rozcienczonego, i ich dwóch słabych drinkow i to byłoby na tyle. Jedyny plus to widoki i baseny i bliskość do wody. Pokoje również pozostawiają wiele do życzenia, gdyż są to -w naszym przypadku przynajmiej bardzo małe, słabo doświetlone bungalowy.