Kategoria lokalna: 3
Zastanawiasz się, czy ten hotel to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Ogólnie jestem zadowony, chociaż mogło być lepiej. Pokój skromny ale ok, jest lodówka, tv, klima. Łóżka wygodne. Z minusów to brak jakiejkolwiek zasłony pod prysznicem, po kąpieli w całej łazience woda której nie ma czym wytrzeć. W całym domku było dostępne tylko 1 gniazdko i to w korytarzu więc ładowanie telefonu trochę utrudnione. Warto zabrać jakiś środek na komary lub kleszcze żeby wypędzić mrówki z pokoju bo jest ich bardzo dużo. Ośrodek lata świetności ma już za sobą, jest dużo zakamarków gdzie walają się jakieś graty, połamane leżaki itp. Przydało by się też trochę posprzątać przy plaży i barach. Nopoje, drinki, piwo dobre. Jedzenie jak dla mnie dobre, głodny nie chodziłem ale córka już czasami miała problem żeby coś dla siebie wybrać, mięsa często bardzo tłuste. Posiłki niestety nie są opisana więc trzeba się zastanawiać co jest na talerzu. Dużo gości z Serbii, Czarnogóry którzy niestety palą w restauracji i na plaży. Okolica ładna, plaża piaszczysta, piękny widok na pasmo Olimpu, większe miasteczko w odległości 4 km gdzie we wtorek jest duży targ gdzie można kupić wiele rzeczy, od warzyw i owoców po narzędzia. Ogólnie było ok.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
We wrześniu byliśmy w tym hotelu a raczej domkach. Niska cena za pobyt idzie w parze z jakością. Hotel ma czasy świetności dawno za sobą. Podczas pobytu nie było żadnych atrakcji dodatkowych tj jak animacje, aerobik wodny czy dyskoteki itd. Co dla wielu może być również zaletą. W tym miejscu panowała cisza i spokój. Dużym plusem było bardzo dobre jedzenie chodź mało różnorodne. Z plaży hotelowej można było podziwiać górę Olimp. Pomiędzy posiłkami nie było żadnych przekąsek. Drinki były bardzo dobre. Dojazd z lotniska trwał ponad 2 godziny po czym z walizkami do hotelu trzeba było przejść jeszcze jakieś 400m, ponieważ autobus nie mógł podjechać pod sam hotel. Lunch boxy, które dostawaliśmy na wycieczki fakultatywne były skromne, sucha kanapka, soczek z rurką, malutkie jabłko i mała woda. Jak za taką cenę i dla osób mało wymagających ceniących spokój myślę że będzie to fajne miejsce. Jednak osobiście wolę w przyszłości dopłacić do fajniejszego hotelu i spędzić ten czas w bardziej komfortowych warunkach :)
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel położony w pięknym miejscu, blisko plaży z darmowymi leżakami w znacznej ilości, wśród drzew, ciszy i spokoju. Bliskość basenu, barów i restauracji też super. Natomiast obsługa hotelowa to masakra (poza Paniami sprzątającymi) - ciągle trzeba się o coś dopraszać - zapominają albo dołożyć ręczników, albo uzupełnić lodówkę. W nocy zimno, a do dyspozycji do przykrycia się są jedynie cienkie prześcieradła, gdy poprosiliśmy o koce, okazało się że są, ale nie tyle co osób, więc jedno z nas dostało jakiś większy ręcznik. Jak dzwoniliśmy po coś do recepcji, informowano nas, że mamy sobie po to przyjść sami. Przez tydzień nikt nawet raz nie odkurzył, nie zamiótł podłogi. Ostatniej doby pobytu musieliśmy brać prysznic w lodowatej wodzie, bo tylko taka była. W łazience nie ma zasłony ani szyby do brodzika - biorąc prysznic powodujemy, że podłoga dosłownie pływa. Nie sposób się inaczej umyć. Brudny, zużyty papier toaletowy trzeba wrzucać do kosza obok sedesu, ze względu na starą kanalizację nie można go wrzucić do toalety - ohyda! Kolejna kwestia - biuro podróży poprosiło o umieszczenie naszej 4-osobowej rodziny w jednym bungalowie (gdzie są dwa osobne pokoje). Na miejscu dowiedzieliśmy się, że to niemożliwe i nic się nie da zrobić. Brak rowerów, chociaż są w ofercie, także chętni na rowerowe wycieczki po okolicy zostali odesłani z kwitkiem. Jedzenie okropne - przez 7 dni cały czas to samo, często zimne, prawie żadnych miejscowych potraw greckich, same kontynentalne "przysmaki". W ramach all inclusive w trakcie obiadu nie ma np. dostępu do ciepłych napojów. Uważam, że biuro podróży powinno coś z tym zrobić, bo firmuje to swoją organizacją, a to niestety nie działa na korzyść Rainbow. Zwłaszcza jak ludzie przestaną tam jeździć ze względu na obsługę i warunki. Sytuację uratowały wycieczki fakultatywne zorganizowane przez biuro, zobaczyliśmy wiele pięknych, niezapomnianych miejsc z mądrymi przewodnikami.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Pierwsze wrażenie słabe trochę, ponieważ z powodu opóźnienie transferu byliśmy na miejscu później niż planowano co zaowocowało tym, że nie dostaliśmy żadnego posiłku po długiej podróży. Jak dopytałam w kuchni czy moglibyśmy dostać cokolwiek do jedzenia po długiej podróży to pani powiedziałą, że nic nam nie da i możemy sobie kupić w maszynie, które były dostępne na terenie hotelu. Jak już mogliśmy normalnie jeść posiłki to jedzenie dobre, dostosowane do greków. Fast foodów nikt nie znajdzie. Jeśli chodzi o owoce to głównie jabłka. Posiłki na ciepło głownie na kolację. Do śniadania i kolacji często nie było gorących napojów - to duży minus. Czajniczków w pokoju nie ma więc pozostało sobie herbatę kupić w maszynie lub poczekać aż będzie otwarty bar- w barze były gorące napoje. Pokoje tak jak na zdjęciach. Pokoje czyste i sprzątane często, ręczniki i pościel wymieniana , 3 razy w tygodniu uzupełniono napoje w pokoju. W recepcji oraz przy barze obsługa bardzo miła (pracownicy znają język angielski :-) jeśli ktoś liczył na język polski to się przeliczył). Leżaki przy barze i na plaży bezpłatne. Plaża prywatna, z której również było widać góry. Na plaży sprzątane, jak była managerka, która zrobiła hałas o wiele rzeczy i niestety miałą rację. To samo dotyczyło jedzenia. Niestety było widać kiedy managerka jest na miejscu a kiedy nie. Miejsce dobre dla zwiedzających- można stąd pojechać w wiele ciekawych miejsc, my pojechaliśmy do Aten, Meteory oraz Górę Olimp. Na wyjazd zawsze dostaliśmy lanchboxy (kanapka, owoc, napoje)
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Pokojom jest potrzebny generalny remont, jedzenie było zjadliwe, ale niesmaczne przez większość wyjazdu, autobus odstawił nas przy ruchliwej drodze, sami musieliśmy nieść ciężkie bagaże do domków które były oddalone od tego miejsca około 10/15 minut, dzielenie gości na lepszych (czerwone opaski) oraz na gorszych (żółte opaski), leżaki w strefie żółtych opasek brudne z plamami, w strefie czerwonej nowe, czyste pokrowce, jedyne plusy to to że było blisko do plaży, drinki były smaczne, a wycieczki ciekawe i dobrze zorganizowane. Zdecydowanie nie polecam tego hotelu.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Czytając opinie o tym hotelu i oglądając zdjęcia w ofercie, nastawiliśmy się na to, że to będą spokojne, ciche wakacje bez stresu, co z grubsza się finalnie zgadzało, natomiast od razu podczas transferu pojawiły się problemy. Zacznę od najbardziej denerwującego, który łatwo naprawić, jeżeli będą chęci. TRANSFER: biuro nie wykonuje obiecanego transferu lotnisko-hotel. Ani nam, ani innym osobom z autobusu, które wybrały inne hotele. Potrafili odstawić starsze osoby z centrum miasteczka w nocy i kazali iść 500 m. Tragedia. Każdy, niezależnie od wieku, sprawności fizycznej, nieważne o której godzinie - będzie zmuszony iść pieszo ok.500 metrów do recepcji, a dodatkowo nawet ok. 1 km już na terenie hotelu, zależy, gdzie będzie domek, bo uliczki są w kształcie litery “V”. My mieliśmy ostatni domek i właśnie tyle szliśmy. O 3 w nocy. Teren nie jest oświetlony, więc potrzebna latarka. Gorzej z powrotem - nikt nie odbiera w tym miejscu, gdzie najpierw zostałeś przywieziony. Musisz iść, łącznie z terenem hotelu, ok. 2 km do przystanku autobusowego, który znajduje się przy krajówce. Wśród rezydentów totalna znieczulica odnośnie tego problemu. Nie interesuje ich nic. Chłodne i obojętne podejście. Stąd osoby, z którymi rozmawialiśmy, nigdy więcej nie będą korzystały z usług biura Rainbow, mimo że wcześniej wiele razy z nimi podróżowały. PLAŻA: Piękna, piaszczysta, trochę kamyczków przy brzegu, ale dalej znowu piasek w wodzie, cudo. Bardzo ładne widoki, dostępne leżaki za darmo. Jest bar przy plaży z kawą, herbatą, różnego rodzaju napojami. POŁOŻENIE: Jak ktoś lubi ciszę, spokój, ma możliwość wypożyczenia samochodu, to idealna baza wypadowa, żeby zobaczyć Meteory, górę Olimp, a także pobliskie urokliwe miejscowości. JEDZENIE: Śniadania - są zawsze takie same i da się zjeść i płatki, i kanapki, i jajka. Obiady i kolacje - nie oczekiwaliśmy krewetek, steków i innych wykwintnych dań, natomiast naszym podstawowym oczekiwaniem było, żeby jedzenie nie było surowe albo spalone na węgiel, a temu prostemu zadaniu, niestety, nie udało się sprostać wielokrotnie. Musaka z surowymi ziemniakami, w tzatzikach zamiast jogurtu greckiego - majonez, mięso suche nie do pogryzienia, baklawa spalona, czarna i aż przez to gorzka. Natomiast są bardzo smaczne pomidory.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Świetna lokalizacja obiektu, który jest campingiem z parterowymi domkami Wyposażenie bardzo podstawowe, ale ogólnie jest czysto. Mankamentem jest prysznic bez żadnej kabiny czy nawet zasłonki, więc cała podłoga jest wiecznie zachlapana, a w skrajnym przypadku woda wlewa się do pokoju. Jedzenie dla niewybrednych, ale zawsze coś można wybrać. Najbliższy sklep oddalony o 3 km. Główna zaletą jest plaża z bezpłatnymi parasolami i leżakami. Jeśli więc ktoś nastawia się na pływanie bez specjalnych wygód, to powinien być zadowolony . Ogólne wrażenie-obiekt z ogromnym potencjałem, szkoda że niewykorzystanym.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel-camping lata świetność ma dawno za soba. Wszechobecny brud, robaki… Jedzenie w miarę dobre, świeże, ale nie urozmaicone. Pokoje-domki absolutnie nie wyglądają jak w ofercie. Otoczenie w zieleni owszem, ale zaniedbanej. Z racji zaniedbania, autokar parkował daleko od campingu, nie obcięte drzewa w drodze.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel to właściwie camping -niewielkie bungalowy z małymi , ciasnymi pokojami ale za to usytuaowanymi wsód zieleni i kwitnacych oleandów. Wspaniały widok na góry . Pokoje urządzone skromnie, meble stare, klimatyzacja nie dawała rady wychłodzić pokoju . W łazience brak kabiny prysznicowej - przy każej kapieli łazienka byla zalewana . Jedzenie generalnie smaczne ale w restauracji trzeba było często czekać na doniesienie potraw, ciasta wystarczało dla pierwszej tury gości . Regularnie brakowało talerzy i szklanek a czasem wolnego stolika . Basen był póżno udostapniany , okupowany zwykle przez dzieci. Plaża przy holetu szeroka, długa piaszczysto -żwirkowa- przydatne były specjalne buty. Regularnie brakowalo na plaży leżaków - czesto były już wcześnie rano rezerwowane przez turystów ,sporo też było uszkodzonych i nikt ich nie naprawiał. Biuro Rainbow kompletnienie nie liczyło się z klientami-wszystkie transfery na lotnisko czy też na wycieczki odbywały się z przystanku oddalonego około 500m od wejcia do ośrodka, tak wiec z bagażem trzeba było przejśc nawet około 800m w upale.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Od czego tu zacząć,ponieważ mam mieszane odczucia. Hotel to tak naprawdę domki.My mieszkałyśmy w dwuosobowym.Miejsca jest mało trudno rozłożyć walizki.Nam trafił się domek z niesprawnymi urządzeniami .Zepsuta suszarka i niesprawny sejf.Zgłoszone w pierwszym dniu przyjazdu i niestety nie zreperowane aż do dnia wyjazdu mimo chodzenia i podpytywania. Domek czysty,ale zużyte urządzenia np .w łazience schodziła z prysznica emalia.,część sprzętów już dopada rdza,pęknięte krzesła na zewnętrznym ganku.Wygodne były łóżka ,chodź też mocno leciwe i obdrapane. Na duży plus codziennie wymiana części ręczników, opróżniane kosze na śmieci,dostarczane napoje,2 razy wymieniali nam pościel. Sam teren raczej zadbany bliżej początkowych domków w oddalonych walają się gałęzie i jakieś inne rzeczy. Domki i sam ośrodek mają swoje dobre czasy za sobą,ale za to jest zielono.,cicho i spokojnie.W recepcji młody Pan o ciemnych włosach średnio miły i pomocny ,jakby był za karę. Pozostali pracownicy ok.Polacy dostają domki gdzieś pod koniec ośrodka niestety. Do plaży nie jest daleko. Basen malutki i raczej dla dzieci.Jedzenie różne, ale mniejszy wybór w wędlinach i mięsach. Raczej podobnie w każdym dniu.Jeżeli ktoś lubi same warzywa to duży wybór na obiad i kolację na śniadaniu prawie brak. Z owoców był w każdym dniu arbuz,melon i gruszka. Na duży minus pod ośrodek nie podjeżdża autokar. Zostawił nas na przystanku,bo sąi tam drzewa nie poprzycinane i trzeba kawałek dojść a droga jest taka sobie. Moja ocena raczej 3 .Dobrze ,że pogoda nam dopisała.Nie podobało mi się jeszcze,że podczas wieczoru greckiego wszyscy w pomieszczeniu palili i to ja poczułam się inna i dyskryminowana, bo musiałyśmy wyjść i stać na zewnątrz.