4.6/6 (292 opinie)
Kategoria lokalna 4
4.0/6
Wyjazd bardzo udany choć z "małymi" przeszkodami. Organizacja na bardzo dobrym poziomie, miejsce ciekawe, wycieczki fakultatywne niesamowite.
4.0/6
Hotel mały, skromny, kameralny. Pokój o małej powierzchni, słaby prysznic - zasłona, woda rozlewała się na całą łazienkę. Na plus piękny widok z balkonu na morze. Część pokoi miała widok na góry. Pokoje sprzątane, ręczniki wymieniane. Działająca klimatyzacja. Zdarzalo się robactwo- pojedyncze sztuki, zarówno w pokoju jak i częściach wspólnych - taras przy restauracji. Jedzenie mało urozmaicone, mały wybór, zdarzały się potrawy z poprzednich dni, frytki suche i twarde. Nic nie opisane, nie wiadomo jakie to potrawy i jakie mięso. Najlepsze były śniadania. Przy śniadaniu mini crossainty ciasteczka. Mało słodkich przekąsek, codziennie to samo - ciastko i jakiś krem truskawkowy czy waniliowy i galaretki. Do obiadu i kolacji codziennie arbuz, żadnych innych owocow. Alkohole wydawane były na stołówce restauracyjnej przez jedną osobe, nie było baru przy którym można było posiedzieć i posłuchać muzyki czy zintegrować się z innymi goscimi hotelu. Bar płatny był w lobby np. whisky 10 euro za 40 ml. Bar przy basenie serwował napoje, alkohole, lody i jako przekąski ciasteczka. W ciągu dnia przy basenie leciała muzyka. Basen nie ogrzewany, woda zimna. Zero atrakcji czy animacji, w hotelu nic się nie dzieje. Można pograć w szachy lub karty - dostępne w restauracji w lobby. Obsługa hotelowa miła. Na plus busik dowożący do miasta - tylko do Platomonas. W Platomonas plaże w większości kamieniste. Nie ma dojazdu do miasteczka Nei Pori i pięknej piaszczystej plaży. Można dojechać tylko taxi. Ogólnie okolica piękna i malownicza, jednak wszędzie pod górę i z góry. Biorąc pod uwagę piękna okolice polecam, jednak może warto rozejrzeć się za innym hotelem.
4.0/6
Bardzo ładny, nowoczesny hotel. Czysty, zadbany, z codziennie wymienianymi recznikami i posciela. Jedzenie urozmaicone, sniadania, lunche i obiado-kolacje w formie bufetu. Skromny wybor ciast i owoców. Słaba opcja all inclusive lecz zgodna z opisem w katalogu (lokalne piwo Zorbas i wino oraz z mocniejszych alkoholi ouzo i brandy. Dla dzieci napoje bezalkoholowe i ciastka. Minusem moze byc all inc jedynie do godz.22.00 czyli czasu polskiego 21.00 kiedy to all inc powinno sie zaczynac a nie konczyc :-) Do najblizszej plazy i miasteczka Platamonas ok.1km, do miejscowosci Neo Pori z piekna, piaszczysta plaza ok.4km. Hotel oferuje bezplatny bus do tych dwoch plaz. Nie mialem zadnych problemow z tym transportem. Basen hotelowy czysty, na miejscu lezaki i parasole. W poblizu zamek Platamona, do ktorego mozna dotrzec pieszo odwiedzajac po drodze fantastyczna, typowo grecka tawerne Delfin. Jest mozliwosc wypozyczenia auta i skorzystania z dalszych wycieczek. Bardzo miła obsługa i manager hotelu. Polecam na tygodnowy odpoczynek od polskiej codziennosci.
4.0/6
Na wakacje wybrałam się z przyjaciółkami. Pogoda dopisała w 100%. Okolica i widoki bardzo piękne. Wyżywienie pyszne, ale jest to all inclusicive w wersji light. Przy basenie jest bar gdzie serwowane są napoje zimne i gorące, pyszne lody i ciastka. Basen otwarty jest w godz. 10.00 - 19.30 trochę krótko. Bar czynny jest do 22.00. więc trzeba się troszkę spieszyć bo kolacja wydawana jest do 21.30 i mało zostaje czasu na napoje wyskokowe. Oczywiście po 22 bar jest otwarty, ale trzeba za wszystko płacić. Warto pomysleć o przedłużeniu o chociaż godzine opcji all inclusive. Na plażę jeździ hotelowy bus, który zabiera 11 osób. Trzeba wpisać się na listę w recepcji o której godz.chcemy wyjechać i wrócić do hotelu. Na listę wpisać można się od godz 20.00 dnia poprzedzającego a nie rano jak mówiła pani rezydent Aleksandra. Plaża w Platamonas jest żwirkowa a ta w Nei Pori piaszczysta. Leżaki na plaży jeżeli coś zamówimy są bezpłatne. Wi Fi działa na terenie całego hotelu. Czasem się zatnie ale da się wytrzymać. We wtorki jest w hotelu dyscoteka, o której nie miałyśmy pojęcia. Żadnej inormacji na ten temat od Pani rezydent. W poniedziałek wybrałyśmy się na wycieczkę do Aten. Wyjazd jest o 1.00 w nocy. Dostałyśmy suchy prowiant, który pozostawie wiele do życzenia. Są to 2 bułki tzw dmuchne z serem bez masła, 0,5 l wody i jabłko, dodam że powrót jest około 20.00 więc to trochę mało. Za wycieczkę trzeba zapłacić 50 euro + 20 euro za wstęp na Akropol. Jest przerwa na jedzenie, ale trzeba za nie dodatkowo zapłacić. Jest to dla mnie trochę dziwne, ponieważ podczas innych wyjazdów posiłki były już w cenie. 26.09 wracamy do domu. Opuszczamy hotel o godz 7.30 nie mamy zatem śniadania. Znowu ten suchy prowiant, którego nie wzięłam. Dodam tylko, że hotelowe kosze na śmieci były pełne tego badziewia.Nie można nawet wypić nic ciepłego.Na lotnisku mamy być dwie godz przed odlotem który jest o 12.15. My czekamy więcej, ponieważ postanowiono, że transfer odbędzie się razem z osobami z Poznania, którzy wylatują o 11.30. Dla nas te pół godziny później dałoby możliwość zjedzenia śniadania i wypicia czegoś ciepłego.