4.6/6 (292 opinie)
Kategoria lokalna 4
3.0/6
Hotel zrobił dobre wrażenie czysty , codziennie sprzatane pokoje i wymiana ręczników . Jedzenie też uważam ze urozmaicone /każdy znajdzie coś dla siebie / . Tylko słaby wybór owoców a jeżeli chodzi o przekąski to już masakra . No i najwiekszy minus to polowanie na leżaki przy basenie . Czy wróciłabym jeszcze raz do tego hotelu ? nie ale tylko ze względu na jego polożenie .
3.0/6
Zachęceni dobrymi opiniami wybraliśmy z mężem hotel Olympus Thea na wakacje 2021. Hotel sam w sobie bardzo kameralny, co jest jego plusem - jestem przekonana, że nawet w sezonie nie jest tam bardzo tłoczno. Pokoje schludne, codziennie „ogarnięte” chociaż porządnego czyszczenia to już chyba jakiś czas nie miały. Plusem fakt, że kupując pokój economy dostaliśmy pokój z przepięknym widokiem na morze. Osobiście jestem bardzo ostrożna w takich stwierdzeniach ale w tym wypadku muszę to przyznać - jedzenie było kiepskie. Bardzo mały wybór i właściwie codziennie to samo. Śniadania, jak to śniadania, ale obiady i kolacje to jakieś nieporozumienie. Codziennie makaron, który zmieniał tylko kolor, a w smaku był tak samo bezpłciowy, frytki na lunch, ziemniaki na kolację, warzywa na sałatkę grecką i wymiennie mięso z rybą. Z owoców tylko jabłka, choć w Platamonas na pierwszym lepszym targu np. Arbuzy 0,40€/kg. Kawa z nibyekspresu obok kawy nawet nie stała - rozpuszczalny, bardzo niedobry napój. Z alkoholi wyłącznie wino, piwo, ouzo i brandy. Generalnie nie nastawialismy się z mężem na „niewiadomo co” w 4* w Grecji i pobyt do pewnego momentu zaliczyłabym do udanych, jednak w środku naszego urlopu dojechały dwa autokary młodzieży z Polski, która miała tam praktyki. To co oni wyprawiali w tym hotelu to była jakaś zgroza. Bieganie, puszczanie głośno muzyki (niestety niewyszukanej) na cały hotel, krzyki… porażka. Myślałam ze Rainbow trochę lepiej selekcjonuje swoje hotele.
3.0/6
Byłam w tym hotelu w czerwcu br. i co: hotel, obsługa oki. Natomiast w ofercie było: Do centrum Platamonas jest ok. 2 km (kursuje bezpłatny bus hotelowy) i to prawda. Transfer z lotniska trwa ok. 2 godziny - transfer trwał od 3:30 do 6:50 byłam w hotelu. Wyżywienie: All inclusive i dopiero na miejscu w hotelu jest informacja na tablicy że to wyżywienie light. Bardzo mało owoców a w zasadzie to ich brak. Przez siedem dni był arbuz,brzoskwinia i morele których nie dało się jeść. Więc generalnie krajobraz piękny ale drugi raz tam już nie wrócę. Plaża: Do ładnej, żwirkowej plaży w Platamonas jest ok. 900 m(kursuje bezpłatny bus hotelowy dowożący do plaży w Platamonas i Nei Pori, w której znajduę sie piękna, piaszczysta plaża, oddalona od hotelu o ok. 4 km). I tu do plaży żwirkowej jest zdecydowanie dalej mozna wybrać sie na piechote do plaż kamienistych droga za hotelem ale uprzedzam też jest jakieś 2 km i powrót to wspinaczka pod górę.
3.0/6
Ogółem hotel umiejscowiony jest dość wysoko. Dojście do morza to ok. 900m pionowo w dół po drodze tak dziurawej ze ciężko było po niej nawet chodzić. Na dole jeden sklep i nic poza tym. Ewentualnie skałki z których można skoczyć do wody. Spory kawałek dalej jest kawałeczek wąskiej i bardzo brzydkiej plazy, nie jest to miejsce zachęcające do pobytu. Okolica cieszy wyłącznie oko, ponieważ widoki są piękne. Ale wychodzenie gdziekolwiek poza hotel jest abstrakcja. Sam hotel jest bardzo czysty, zarówno części wspólne, jak i pokoje. Kompleks basenowy także jest w pełni zadowalający. Wszelkie zastrzeżenia zdecydowanie kierowane są do obsługi która w 90% nie umie się porozumieć z gośćmi. Po angielski rozmawiały dwie osoby pracujące na recepcji i ociupinkę pan przy barze przy basenie. Nie było to niczym komfortowym i nie wyobrażam sobie dogadania w przypadku jakiejkolwiek poważniejszej rzeczy. Poza tym na barze większość czasu nikogo nie było, co przy all inclusive nie było w porządku. Jedzenie…..jedzenie było fatalne. W zdecydowanej większości było dość mocno nieświeże. Nie wspomnę o tym ze z kuchnia grecka nie miało zbyt wiele wspólnego. Jak na hotel tak bardzo oddalony od świata powinien być choć trochę lepszej jakości.