4.8/6 (247 opinii)
4.5/6
Wycieczka Gruzińska uczta w dniach 2-9.07.19 pokazała nam zaskakujący kraj. Przepiękne widoki, przemili ludzie, wyśmienite wino, niskie ceny. Ale gdyby nie wieczorne wypady organizowane samodzielnie, znacznie mniej byśmy zobaczyli. Ogólnie wróciliśmy zadowoleni. Bilans 8 dni: 4 super, 4 ... trochę nuda. Największe atrakcje to Kaukaz i skalne miasto Vardzia. Niewątpliwym minusem jest zbyt duża ilość cerkwi na trasie wycieczki. Powrót do hotelu około 17-18 pozwolił zwiedzić odwiedzane miejscowości na własną rękę w godzinach wieczornych. Hotele położone na obrzeżach miast w standardzie dobrym, z wyjątkiem hotelu Góra w Kutaisi, gdzie łazienki i zapach w pokojach nie pozwolił do końca wypocząć po trudach podróży.
4.5/6
Ogólnie program wycieczki byłby dobry gdyby nie to, że połowa z odwiedzanych atrakcji to kościoły. Program niezbyt męczący wyjazdy z hoteli około 8 - 9 godziny, powroty około 17 - 18 godziny. Piękne krajobrazy, dobra organizacja wycieczek, duża wiedza przewodnika Pani Korneli i poziom asertywności w stopniu umożliwającym odpowiednie zorganizowanie grupy. Tytułowa uczta ?, chyba jedynie w hotelu West Tower w Kutais, gdzie sam właściciel przy kolacji zaserwował czaczę i karaoke. Jedzenie na objeździe bardzo skromne, wydzielone porcje po 1 chinkali, talerzyk mięsa na 6 osób tj. 3 kostki grilowanego mięsa z kurczaka na osobę, talerz ziemniaków lub kaszy gryczanej także na 6 osób. Zakwaterowanie w dobrych hotelach chociaż często na przedmieściach miast w pobliżu supermarkietów, gdzie można bylo dokupić coś do zjedzenia i picia. Kierowcy autokaru super, autokar nieco stary ale zadbany i ze sprawną klimatyzacją.
4.5/6
Ogólnie wycieczka podobała mi się choć nie była pozbawiona minusów o których piszę w dalszej części.
4.5/6
Gruzja to kraj nieskomercjalizowany. Mieszkańcy chętnie zapraszają do domów i te spotkania dają dopiero prawdziwy obraz Gruzji.Gościnność tych ludzi nie ma sobie równej!