4.5/6
Kraj kontrowersji , kraj biedy i bogactwa w Batumi. Wspaniałe góry , piękne wybrzeże fatalne drogi,
Pawłowska - 03.09.2024
0/1 uznało opinię za pomocną
4.5/6
Po wycieczce objazdowej po Gruzji, drugi tydzień pobytowy spędziłam w hotelu Legacy. Hotel położony na obrzeżach Batumi, w niewielkiej odległości w linii prostej od plaży i ruchliwej ulicy nadmorskiej. Do centrum Batumi można dojść spacerem szeroką promenadą lub dojechać marszrutką, które kursuja dość czę Natomiast jakość posiłków pozostawia duży niedosyt, zwłaszcza dla osób, które wróciły z objazdówki. Kuchnia niby europejska, dość monotonna. Miałam okazję skozystać także z dań serwowanych z karty restauracyjnej. Niestety efekt ten sam. Szkoda, że nie są serwowane dania kuchni gruzińskiej. Rownież kwestia lunch pakietu to niestety porazka. Jabło, brzoskwinia, ogórek, pomidor i mufinki, które nie zjedzone na drugi dzień podwajają swoje gabaryty. Po interwencji z naszej strony do tego zestawu dołożone zostały dwie kanapki z chleba tostowego. Mimo tego małego niedociągnięcia hotel dla ludzi ceniących sobie spokój godny polecenia.
Beata, Kraków - 11.10.2016
27/29 uznało opinię za pomocną
4.5/6
Uważam że jak na ten kraj z tak małym doświadczeniem w masowej turystyce europejskiej wycieczka jak najbardziej udana. Mieliśmy okazję poznać sporo historii i trochę współczesności. Obiekty sakralne cudowne z niesamowitym klimatem, szczególnie te dawne. Oczywiście chciało by się zdobywać kaukaskie szczyty ale to już następnym razem indywidualnie. Wycieczka Rainbowa miała być rekonesansem i była bardzo udanym. Kraj piękny, gościnny i przede wszystkim mało skomercjalizowany jeszcze. Ludzie niesamowicie kontaktowi i przyjaźnie nastawieni do Polaków. Mam nadzieję że polscy turyści nie zawiodą tej sympatii i przychylności. Malkontentów, którzy byli w naszej grupie pozdrawiam, ale nie po to jedzie się na wycieczkę żeby na wszystko narzekać tylko żeby czerpać jak najwięcej wrażeń pozytywnych dla ciała i ducha. Krajobrazy piękne, jedzenie gruzińskie pyszne. Co z tego że były też parówki kilka razy. Taki los - hotel może rzeczywiście wyglądał na nieprzygotowany od strony gastronomicznej ale w końcu dali radę. Ogólna ocena dobry+
Joanna, Gdańsk - 08.07.2014
5/5 uznało opinię za pomocną
4.5/6
Kraj jeszcze nie tak skomercjalizowany, dużo egzotyki jakby czas zatrzymał sie jakies 50 lat temu, patrzac na zycie ludzi w mniejszych ośrodkach.Dużą egzotyką krowy na ulicach i placach miast chodzące między samochodami, mimo ze nie świete to przyzwolenie na ich traktowanie jak swięte krowy w Indiach. Dużo fantazji i rozmachu w budownictwie w Batumi i w Tibilisi,jednocześnie dużo ruin i widocznej biedy, która powoduje bynajmniej u mnie misz masz estetyczny.
Maria, Gdańsk - 15.07.2014
4/4 uznało opinię za pomocną