5.4/6 (542 opinie)
5.0/6
Od piramid Majów (Chichen Itza, Uxmal), kąpieli w cenocie, dżungli, po kolonialne miasta i miasteczka (Merida, Campeche, Peubla), 20-milionowe Mexico City ze słynnym muzeum archeologicznym i lazurowe morze karaibskie w Cancun. I Dia De Los Muertos - niesamowite, kolorowe, zaskakujące. Szybko, wiele kilometrów w autokarze (wysoki standard, z toaletą), nieprzyzwoicie wczesne pobudki (była i 5:30) czasami męcząco ale magicznie i naprawdę warto zobaczyć różne oblicza Meksyku. Standard hoteli wystarczający a nawet przewyższający moje oczekiwania po przeczytaniu w opisie wycieczki, że spać będziemy w hostelach i 3-gwiazdkowych hotelach. Pokoje klimatyzowane, w pokojach butelkowana woda do picia, w niektórych baseny (niestety dojeżdżaliśmy na tyle późno, że trudno było z nich skorzystać. Gospodarowanie czasem wolnym – trochę nie według moich preferencji, wolałabym godzinę dłużej w muzeum archeologicznym, niż zwiedzanie straganów, ale część grupy była zadowolona. Wyżywienie ok – na śniadania obowiązkowa jajecznica, pasta z czarnej fasoli i owoce; obiadokolacje trochę monotonne – zazwyczaj potrawka z kurczaka, brakowało tacos, quesadias, guacamole, enchiladas. Pilot Marcin okazał się dobrym organizatorem, ale niestety przekazywane przez niego informacje były nieskładne i niepewne, co znacząco wpłynęło na jego wiarygodność i zaufanie, że to co nam przekazuje jest prawdą. Taki cytat zapisany w trakcie wycieczki „Klasa średnia stanowi kilka, kilkanaście albo 20% społeczeństwa Meksyku”.
5.0/6
Dla mnie fantastyczna wycieczka, ze względu na możliwość zobaczenia starożytnych miejsc i budowli. Osobiście wymieniłbym - dorzuciłbym zamiast tego inne archeologiczne miejsca - wizytę u Szamana, świątynie w Guadelupe czy Meridę
5.0/6
Wycieczka bardzo mi się podobała, a to głównie za sprawą pilota Michała, którego wiedza była praktycznie nieskończona i umiał przekazać ją w bardzo ciekawy sposób. Umilał nam długie przejazdy autobusem, opowieściami o tradycjach, historii, polityce, przyrodzie czy kuchni Meksyku. Z miejsc które odwiedziliśmy najbardziej zauroczyło mnie Palenque - być może przez zieleń otaczającą ruiny. Wszystkie punkty jednak warte zobaczenia. Ciekawym doświadczeniem była wizyta w Guadelupe, gdzie akurat odbywala się pielgrzymka i setki Meksykanów rozbiło obozy pod świątynią. Zakwaterowanie różne od dobrego po słabe, oceniam na podstawie wielkości pokoju, i czystości łazienki przede wszystkim. Jedzenie monotonne, to co może nie być zbyt fajnym akcentem to codzienna jajecznica (niestety nie taka jak hotelowa tydzień później). Kolacje też bez szału, nie jestem wybredna, ale niestety nie zbyt mi smakowało. W środku dnia często zatrzymaliśmy się na lunch gdzie mogliśmy zamówić sobie np. steki, owoce morza czy specjały kuchni meksykańskiej. Przy każdym punkcie programu, po obejściu z pilotem otrzymaliśmy czas wolny 1-2 godziny. Była możliwość dokładniejszego zwiedzenia atrakcji, kupienia pamiątek czy też wypicia kawy. Na koniec powrót z Mexico City samolotem i tutaj różnie - wiekszosc osób leciała meksykańskimi tanimi liniami Volaris, pozostałe leciały liniami Interjet, oferującym wyższy komfort lotu, alkohole przekaski itp. Loty odbyły się w tym samym czasie, jednak podzielenie osób było spowodowane brakiem biletów w jednym samolocie. Ostatnia noc w kameralnym hotelu w Cancun, w którym spędziliśmy także pierwsza noc po przylocie (wiele barów, restauracji, sklepów, dyskotek). Rano wyjazd do hotelu na wypoczynek lub na lotnisko. Wycieczka super dla osób które chcą poznać kawalek Meksyku w dość krótkim czasie, zahaczając o najważniejsze punkty.
5.0/6
Bardzo pozytywnie oceniam cześć objazdową naszej wycieczki. Dzięki dobremu przygotowaniu, dużej wiedzy i umiejętności jej przekazania Pani Pauliny, która była naszą przewodniczką, poznałem bardzo ciekawą historię Majów i Azteków. Ponadto poznaliśmy życie codzienne rdzennej ludności, a w szczególności kulturę, zwyczaje, strukturę społeczną ludności itp. Jestem pod wrażeniem szerokiej wiedzy i kultury osobistej Pani przewodniczki, a także dobrej organizacji części objazdowej wycieczki. Pomimo dystansu jaki pokonaliśmy w ciągu 7 dni (Cancun - Mexico City - Cancun ) nie odczuwało się zmęczenia (jazdą autokarem.) intensywnością programu wycieczki. Wszystkie aspekty programu były w dobrej proporcji "skrojone".