5.5/6
Wycieczka godna polecenia pod każdym względem. Bardzo ciekawy program, a naprawdę jest co oglądać. Meksyk to nie tylko piramidy, rzeźby, ale także miasta i miasteczka o przeróżnym kolorycie, uroku, tempie życia i każde na swój sposób cudowne. To także przemili, uśmiechnięci ludzie, zawsze chętni do rozmowy, pomocy. Również przyroda, pięknie kwitnące i owocujące drzewa, krzewy, i te mniej okazałe, ale dorównujące urokiem, wszelkie inne okazy flory. Fauna natomiast raczej ukrywała się przed gapiami (choć ostronosów na wypoczynku było bez liku). Ale dość liczne ptactwo widać było na niebie, drzewach i ziemi. Przykrym widokiem były wychudzone, bezpańskie pieski, które tylko czekały na jakiś kąsek od turystów. Również wizyta w rezerwacie przyrody (rejs łódką po lagunie), nieopodal Catemako, pozostawił raczej smutne wspomnienia. Owszem, przebywają tam małpiszonki, których populacja jest zagrożona wyginięciem, fajnie popatrzeć jak ganiają po drzewach, ale wysepka, którą zajmują jest dość niewielka. Sama nie wiem, czy im tam dobrze. To jednak jedyny minus w moim odczuciu. Hotele na objeździe całkiem niezłe i położone w bardzo fajnych miejscach. Pilot, Artur -profesjonalista w każdym calu. Bardzo duża wiedza i świetny sposób jej przekazywania. Autokar komfortowy, kierowca sympatyczny. Wyprawa z Rainbow to nie jest wielka niewiadoma. Z nimi wszystko jest dopięte na ostatni guzik.
Monika Maria, Warszawa - 26.11.2019
2/2 uznało opinię za pomocną
5.0/6
W dość krótkim czasie można było zobaczyć różne oblicza Meksyku. Przed wyjazdem czytałem opinie gdzie chwalony był przewodnik Pan Oskar i z zaciekawieniem oczekiwałem czy rzeczywiście dysponuje taką wiedzą, jaka byłe opisana w opinii. Podróżuje dość sporo już od kilkunastu lat i mogę jedynie napisać, że Oskar to jeden z najlepszych jak nie najlepszy przewodnik, z jakim się spotkałem. Podczas długich przejazdów, co jest charakterystyczne dla Meksyku wręcz zasypywał nas informacjami nie tylko o historii regionu, ale również o zwyczajach tam panujących. Nie wiem gdzie on te informacje mieścił, Ja nie nadążałem wszystkiego rejestrować a on mówił i mówił, naprawdę rewelacja. Do tego jest osobą bezpośrednią i bardzo kontaktową a przy tym pomocną w każdej zaistniałej sytuacji. Podczas objazdu mieliśmy zwiedzić jedną z Cenot, trochę mieliśmy pecha, bo jak autokar zatrzymał się pod bramą wejściową okazało się, że Meksykanie postanowili ją zamknąć na kilka dni w celu wyremontowania jej zaplecza, co nie zdarzyło się podobno od 10 lat. W tym momencie wyszła na jaw następna zaleta Pana Oskara w zamian za to zorganizował nam wejście na nocny pokaz światło i dźwięk na terenie miasta Majów Uxmal. Może nie było to rewelacyjne przedstawienie, ale zawsze coś. Jedynie, czego nie można pochwalić to, jakości części hoteli na objeździe oraz śniadań tam serwowanych - zawsze ten sam zestaw: jajecznica (nie zawsze z jajek:)), jakieś pieczywo oczywiście wszędobylska pasta z fasoli z wbitym nachosem. Część uczestników śmiała sie, że będziemy tęsknić na pobycie za tymi śniadaniami. Mankament ten zrekompensował nam w pełni bardzo dobrze dobrany program wycieczki oraz Oskar. Z czystym sumieniem mogę polecić wycieczkę Hasta la vista Mexico, po jej trudach proponuje tak jak myśmy to zrobili tygodniowy odpoczynek Cancun lub Rivera Maya.
Robert Arkadiusz, KONSTANCIN-JEZIORNA - 01.03.2018 | Termin pobytu: kwiecień 2018
71/75 uznało opinię za pomocną
5.0/6
Ilość przejechanych kilometrów, codzienne wczesne wstawanie i dość późne zakwaterowanie sprawiają, że wycieczka jest dość intensywna. Zastanawialiśmy się nawet, czy można było to zorganizować inaczej, np. dać jeden dzień odpoczynku. Pewnie tak, ale byłoby to kosztem programu, który pozwala zobaczyć wiele ciekawych miejsc na trasie z Cancun do Mexico City. Dla nas najciekawsze było Chichen Itza połączone z Cenotą (wycieczka fakultatywna - naprawę warto), Uxmal, Palenque, Puebla, no i Mexico City. Jedynie wizyta u Szamana (przy okazji rejsu po jeziorze wulkanicznym) to nieporozumienie. Nie było w tym ani magii, ani nawet zaangażowania Pana "Szamana" i jego asystentek. Facet w koszulce z „sieciówki” i z przepaską na głowie, przy użyciu gałązek i współczesnego ręcznego spryskiwacza do roślin, każdego z osobna szybko odymił, skropił i podziękował. Naszym zdaniem śmiało można z tego zrezygnować i zaoszczędzony czas lepiej wykorzystać. Można też trochę przyczepić się do zakwaterowania. Poza hotelem w Uxmal, który położony jest w samej dżungli i który pozwala na dobry odpoczynek po trudach całodziennej podróży, standard pozostałych hoteli zdecydowanie poniżej 3 gwiazdek. Biuro uczciwie jednak zaznaczyło w swojej ofercie, że hotele na „objazdówce” mają 3 gwiazdki w kategorii lokalnej, a to rzeczywiście robi różnicę, niekiedy nawet dużą. Rewelacyjny pilot wycieczki - Pan Kamil B. Trzeba przyznać, że dysponuje ogromną wiedza i umiejętnie potrafi się nią dzielić. Opowiadał non stop, a lokalni przewodnicy tylko mu asystowali. Cały czas czuwał nad dobrym przebiegiem imprezy. Ogólnie wycieczkę bardzo polecamy. Wojtek z Rodziną.
Wojciech, Białystok - 14.01.2018
1/1 uznało opinię za pomocną
5.0/6
Wycieczka bardzo udana, p. Natalia była bardzo kompetentną i pomocną osobą. Poza tym miła, empatyczna i z poczuciem humoru. Hotele bardzo dobre z wyjątkiem wyżywienia, kiedy były serwowane śniadania
TADEUSZ JANUSZ, GDANSK - 05.03.2025 | Termin pobytu: luty 2025
1/2 uznało opinię za pomocną