5.5/6
Bardzo polecam Meksyk i tę wycieczkę. To miejsce, do ktorego chciałam pojechac od zawsze i zobaczyłam cudowne miejsca. . Mam natomiast jedną uwagę- za mało czasu poświęcono miastu Meksyk. Jeden dzien to troche nieporozumienie. Gonitwa na czas z zegarkiem. Wiem , wszystkiego się nie da, ze program napięty, ale własnie może trzeba zrewidować ten program. Mam ogromny niedosyt w tym zakresie. Pozostały program bez uwag. Zabytki Majów i Azteków , sądzę zadowoliły nawet tych wymagających. Dodatkowo zachęcam do poczytania o historii Meksyku przed wyjazdem. Takie odrobienie lekcji znakomicie pomaga poczuć ten piękny kraj,zrozumieć jego historię, kulturę, religie itd. Zachęcam. Meksyk po prostu trzeba zobaczyć. Pobyt spedzilismy w hotelu Riviera Maya Principe Tulum. Piękny , ogromny hotel.. W czasie 7 dniowego pobytu trudno było go w całości zwiedzić. Wyżywienie super. Natomiast jezeli chodzi o plaże to są chyba ładniejsze. Plaża nie jest szeroka, w morzu sa betonowo kamienne zapory. To może przeszkadzać. . Stworzono bariere przed dużymi falami oraz glonami.. Glony to ponoć zmora calego wybrzeża i wszystkich hoteli, ., jak nam powiedziała rezydentka Biura. Plusem hotelu było to, ze glony cały czas były sprzatane . Codziennie od wczesnego rana. Także kapać sie można było w czystej wodzie. bez glonów. Jak ktos chcial sie kąpać w "otwartym" morzu z falami mogł pojsc plaża w prawo od hotelu. Ten piękny pobyt popsuł nam natomiast pierwszy dzien pobytu, Po męczącym objeżdzie marzyłam , aby rozpakowac walizke, przebrac sie i w pełni sie relaksować. Po przyjeżdzie okazało sie, ze bezie to możliwe.Przydzielono nam pokój w jednym duzym łóżkiem. Było to oczywiście niezgodne z Umową, gdzie wyrażnie zazaczono dwa pojedyncze łóżka. Sprawa byla tym bardziej nie do przyjęcia, ze zakwaterowane miały być dwie Panie o różnych nazwiskach. Po długich dyskusjach otrzymalismy zapewnienie ze otrzymamy pokoj o wymaganym standardzie, ale nastepnego dnia. Ale musielismy oddac klucze do recepcji, zostawić baraż głowny w poprzednim pokoju A bagaze podreczne zabrac ze soba. Tułałyśmy się do godz. 15teji dopiero wówcxas mozna było otrzymac klucze od nowego pokoju. O wypoczynku zatem do tego czasu nie było mowy. Druga informacja, wazna wydaje mi sie Otóż w hotelu można dodatkowo wykupić internet działajacy w całym hotelu, to kosztuje 9 dolarow na tydzien. TYlko ,ze nie mozna placić gotówką, tylko karta kredytową. Warto by taką informacje zamiescic na stronie Biura o hotelu.
JOLANTA BARBARA, GDYNIA - 11.03.2019
10/10 uznało opinię za pomocną
5.5/6
Bardzo udany wyjazd. Ogromna ilość zabytków, w tym przede wszystkim pozostałości po kulturze Majów i Azteków, ale także m.in. Sanktuarium Matki Boskiej z Gwadelupy. Dużo innych atrakcji w ramach podstawowego programu oraz dodatkowo płatnych (kąpiel w cenocie, motorówki, lot balonem) . Do tego piękna pogoda podczas całego pobytu. Warunki atmosferyczne sprawiły, że pomimo sporej intensywności programu i wczesnego wstawania nie czuliśmy w ogóle zmęczenia. Świetna zimowa wycieczka. Krótko mówiąc jesteśmy bardzo zadowoleni . Meksykanie są sympatyczni i życzliwi, ale jednak nie zawsze wszystko jest O.K. Po jeździe motorówkami zaproponowano uczestnikom wycieczki przygotowanie profesjonalnych filmów z materiałów nagranych głównie przez drona. Zapłata za film z góry i mieliśmy otrzymać film na maila. Niestety filmu nie otrzymaliśmy, być może tylko my mieliśmy pecha. Może to nie było oszustwo, ale w przyszłości będziemy bardziej ostrożni.
Wojciech Konrad, Lublin - 02.02.2025 | Termin pobytu: grudzień 2024
8/9 uznało opinię za pomocną
5.5/6
Wycieczka naprawdę ciekawa i naszpilkowana atrakcjami. Sporo czasu spędzimy w autokarze, ale to nieuniknione, by zobaczyć w ciągu tygodnia atrakcje oddalone od siebie o wiele kilometrów. W trakcie wyjazdu obejrzymy kilka świątyń, które naprawdę robią wrażenie. Będziemy też oprowadzeni po kilku meksykańskich miastach i praktycznie w każdym z nich będziemy mieli czas wolny od 1 - 2 godzin na eksplorację miast we własnych zakresie. Warto ten czas dobrze wykorzystać. Oprócz zwiedzania kompleksów świątynnych czeka nas m.in. przejazd dorożkami po miescie, łódką na wyspę, gdzie przewodnik będzie karmił małpy, wizyta u szamana oraz wycieczka nad wodospad Eyipantla, gdzie kręcono film Apocalypto. Będzie można też zobaczyć proces produkcji cygar i je zakupić oraz odwiedzić bazylikę Matki Boskiej z Guadalupe. Doskonałym miejscem, które przyjdzie nam zwiedzić jest też muzeum antropologii. Tak więc emocji i wrażeń nie zabraknie. Na pewno warto przywieźć sobie z Meksyku dobra tequilę reposado lub aniejo dowolnej marki, choć powodzeniem cieszy się Don Julio 70. Można też kupić sombrero, czy replikę noża z opsydianu, którego używano do rytualnego składania ofiar z ludzi w starożytnych cywilizacjach Majów. Warto i trzeba się targować. Jest to wpisane w tutejszą kulturę. Wyżywienie wliczone w wycieczkę jest dość słabe, ale plusem tego jest to, że będziemy mogli skosztować więcej lokalnych potraw takich jak taco, tamales, czy guacamole. Wycieczka ta zmieni Wasze myślenie o Meksyku. Dowiecie się wielu ciekawych rzeczy i wyjaśnione zostaną mity, które powszechnie uważany za prawdę m.in. dowiemy się, że tequili nie robi się z kaktusa, burrito nie jest daniem meksykańskim, Meksyk to kraj nie katolicki a laicki oraz że gringo mówi się tu tylko na Amerykanów. Jedną z nocy spędzimy w hotelu w mieście Catemaco, w którym spał Mel Gibson, gdy kręcił film Apocalypto a w mieście Meksyk przejdziemy ulicą, na której kręcono scenę z parady na dia de los muertos z filmu Spectre z agentem 007. Polecam, bo można doświadczyć wielu wrażeń i przeżyć na odległym kontynencie w zaledwie 7 dni.
Tomasz, Poznań - 28.12.2021
36/40 uznało opinię za pomocną
5.5/6
Kolejny wyjazd do Meksyku, program zrealizowany w całości , warto zobaczyć Meksyk ,polecam chociaż był to czas pandemii.
Przemysław, Budzyn - 13.12.2022 | Termin pobytu: sierpień 2021
2/3 uznało opinię za pomocną