Opinie o ALEGRIA Colonial Mar

5.5/6

wakacje w Andaluzji

Hotel Alegria Colonial to duży hotelowy moloch mieszczący się na pierwszy rzut oka w średnio ciekawej okolicy - przynajmniej tak wygląda od frontu. Obiekt sporo zyskuje przy bliższym poznaniu. Dość blisko jest do kilku sklepów czy małych restauracyjek. Niedaleko jest duży market (mall) w jedzeniem, ubraniami czy Carrefour. Z drugiej strony hotelu mamy basen, zjeżdzalnie oraz dostęp do ogromnej piaskowo-żwirowej plaży. Pomiędzy plażą a hotelem ciągnie się wzdłuż wybrzeża promenada gdzie można spacerować, biegać lub ćwiczyć (tzw. siłownia na świeżym powietrzu). Pokoje duże, klimatyzowane. Jedzenie średnie - są dni gdy jest dobry wybór, ale zdarzały się dni że było gorzej. Osobiście liczyliśmy w Hiszpanii na większy wybór owoców morza, no z tym było średnio. Dobry wybór snacków w ciągu dnia w formule all-inc, nasze dzieci były zadowolone : frytki, hamburgery, hot-dogi. Obsługa przy barach dba by goście nie zabierali napojów na zapas czy dla połowy obiektów jak to ma miejsce gdzie indziej, przez co nie czeka się długo. Woda butelkowana. Jest sporo rzeczy to zobaczenia - tydzień to zdecydowanie mało by zobaczyć okolicę. Nam starczyło czasu tylko na Gibraltar, Grenadę i zwiedzenie Alhambry, oraz wyjazd do mini Hollywood (polecamy każde z tych miejsc).